Virginia Woolf, „Chwile istnienia”, recenzja
„Chwile istnienia” Virginii Woolf to bardzo ważny zbiór pięciu esejów niepublikowanych za życia pisarki, które doskonale uzupełniają się z „Dziennikami” i gdyby tylko Virginia dłużej mogła nad nimi popracować, stałyby się pewnie częścią jej autobiografii, którą zamierzała napisać.
http://www.salonkulturalny.pl/virginia-woolf-%E2%80%9Echwile-istnienia%E2%80%9D-recenzja/
Zachar Prilepin, „Patologie”, recenzja
Gdybyśmy przyznawali gwiazdki za książki, „Patologie” Zachara Prilepina otrzymałyby notę najwyższą. Naszym zdaniem nie będzie przesadą porównanie jej do „Na Zachodzie bez zmian” Ericha Marii Remarque’a. W światowej literaturze współczesnej dzieło rosyjskiego pisarza to jedna z najbardziej przejmujących powieści antywojennych.
http://www.salonkulturalny.pl/zachar-prilepin-%E2%80%9Epatologie%E2%80%9D-recenzja/