widząc go , cieszyło się nie tylko moje serce ale każda komórka ciała usta rwały się do tego by go pocałować , po chwili podchodził on obejmował mnie , słodko całował i najcudowniejszym głosem na świecie mówił ' witaj ślicznotko ' czułam się najszczęsliwszą kobietą na świecie. ;-*
|