Obsesyjnie sypiam z rzeczami. Otaczam troską misie bez ucha, koty bez głowy i psy bez ogonów. Z nich nie wylewa się krew, tylko miękki, biały plusz. Dzisiaj śpię z tekstami kings of leon, z plastikową łyżeczką, skarpetką franka i kapslem tymbarkowym. "Kim dla mnie mógłbyś być?" nie wiem, czy to ważne. Chyba już nie. Uczę się jak zapominać. Tak, właśnie, w myślach molestuje mnie tylko jedno zdanie, 'od nienawiści gorsza jest tylko obojętność" Tuptup. Dobranoc.
|