nienawidzę. zrobiłeś się dostępny-nie piszesz. Czekam cały dzień, tracę siły. Powiedziałam sobie "za nic w świecie nie napiszę pierwsza!"; nie piszę, czekam, nie robię nic sensownego, może napiszesz, może nie, zatracam się. Przecież nie mogę darzyć Cię aż tak wstrętnym zauroczeniem! dotykam srebrnego naszyjnika, chyba tylko on nas łączy, bezgranicznie pragnę Ciebie tak trochę, choć siedzę cicho. Napisz; życz mi słodkich snów.
|