Najważniejsza, sądzę, jest równowaga. Człowiek, który kieruje się tylko rozsądkiem w rostrzyganiu osobistych spraw, łatwo może się stac oschły i bezwzględny, chociaż nie musi! Ten znowu, który ulega jedynie rytmowi swojego serca i przyspieszone jego bicie traktuje jako sygnał do podjęcia odpowiednich decyzji, łatwo może przegrac... chociaż także nie musi!
|