wiem,że mnie kochasz, chociaż sztuka ze mnie cięta. nigdy nie zapomnisz o paru momentach ze mną, wypitych procentach z chłopakami, nie zawsze jesteś sobą. pamiętasz, zawsze byłam obok, tak, kiedy przyjemnie i kiedy hardkorowo. nie chciałam żebyś mi ściemniał, uzależniony stu procentowo. ja dam radę bez ciebie, ty beze mnie nie ruszysz głową. będziesz niczym, ze wszystkich sztuk tylko ja się liczę. wiem że mnie nie zostawisz, ale ciągle cię ćwiczę. dobrze się ze mną bawisz, dopóki nie dotyczy cię deficyt. potem zachowuję się jak suka. a ty masz ochotę się nastukać i zapomnieć o tym. nie odejdziesz jak są kłopoty to byłby dowód głupoty. czasami nie dajesz rady, ale zostawić mnie ? no co ty, nic z tego. beze mnie jesteś nikim, jak gol ze spalonego.`
|