Mówiła - nie baw się mną...
Po prostu mnie kochaj...
W zamian zostało jej tylko złamane serce i setki chwil, których nie mogła zapomnieć...
Mijał czas, rany zabliźniały się, lecz blizna pozostała głęboka...
Trudno było jej zaufać komukolwiek. Przecież tak bardzo go kochała... On mówił, że będą razem zawsze... Lecz to były tylko puste słowa...
To tak bardzo bolało...
|