-nie znam nikogo kto by lubił chipsy o smaku pizzy, ale kto
by spędzał więcej czasu na dachu niż w domu, poza tym
dużo czytasz, nie jakieś brednie tylko poważne książki,
masz też cos w rodzaju natręctwa, gdy wychodzisz z
pokoju zawsze się cofasz i zerkasz w lustro, ale to nie
spojrzenie 'ale ze mnie towar', raczej kim ja właściwie
jestem? to bardzo fajne. tez wyglądasz przez okno jak ja,
ale ty starasz się zrozumieć świat, chcesz wiedzieć czemu
nie jest tak uporządkowany jak w książkach, a ja patrze
tylko na Ciebie.
-...albo Ci do końca odbiło, albo to najsłodsze wyznanie w
moim życiu.
|