 |
- Nie boję się śmierci... boje się życia bez Ciebie(...)
|
|
 |
" - Nie mogę. - odpowiedział - Nie mam serca. "
|
|
 |
Spotkałem ją ,nieświadomy ,że to właśnie jej szukałem całe życie. Wkroczyła w nie zbyt późno i odchodziła za szybko. Przypomniało mi się ,jak mówiła ,że poświęci dla mnie wszystko. I spełniła obietnicę. Wyrzekła się życia,by mnie ocalić.
|
|
 |
- To już skończone(...)
- Kiedy się kogoś kocha,to nigdy nie jest skończone. Żyje się dalej ,bo tak trzeba ,ale nosi się tę osobę w sercu!
|
|
 |
Pozwól mi zamknąć oczy. Chcę zamknąć je na wszelkie zło, fałszywość i cierpienie. Chcę zamknąć za sobą drzwi za którą czai się nienawiść, zazdrość, obłuda. Nie chcę już pamiętać przeszłości.. Za bardzo boli, za bardzo boli prawda o ludziach, których kocham, a którzy przestali kochać mnie. Za bardzo boli to, że pomimo wszelkiej krzywdy nie potrafię tak łatwo zapomnieć .. To jest nierealne. Nie da się. Czasem bycie lojalnym jest chujową cechą kiedy okazuje się, że druga osoba zawodzi.. Dobranoc.
|
|
 |
Wiesz kiedy tak naprawdę uświadomiłam sobie, że nie masz dla mnie znaczenia? Kiedy przestałeś mnie boleć./esperer
|
|
 |
moim marzeniem jest znalezienie kogoś, kto będzie dzielił ze mną smutki, radość, łzy, uśmiech, wygraną, przegraną, będzie ze mną na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. nie tylko od święta, jak mu się widzi. marze o partnerze, który swoje uczucia będzie okazywał poprzez całusy chociażby w czoło bym czuła się przy nim bezpiecznie, o barierę, którą zbuduję ze swoim ramion, o melodie głosu, przy której będę potrafiła zasnąć i z uśmiechem obudzę się następnego dnia, mówiąc TAK, JESTEM SZCZĘŚLIWA.''
|
|
 |
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
 |
|
Może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.
|
|
|
|