 |
|
przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
 |
|
to jest cenniejsze od marzen
|
|
 |
|
a ja ciągle zastanawiam się jak Ferdynand Kiepski robi to, że ciągle pije a nigdy nie jest pijany
|
|
 |
|
z jednymi pije, z drugimi płaczę.
|
|
 |
|
bo niestety nie każdy koszmar kończy się po przebudzeniu.
|
|
 |
|
weź powtórz, bo nie do końca rozumiem, co czujesz .
|
|
 |
|
kiedy pierwszy raz sie spotkaliśmy nie wpadłoby mi do głowy, że za dwa miesiące nie będe mogła przez Ciebie zasnąć
|
|
 |
|
i to dziwne uczucie zażenowania , gdy się całujemy, to dziwne uczucie , że kiedyś byłeś jej
|
|
 |
|
ewentualnie mogę dać Ci spokój nawet na tydzień jeśli obiecasz, że wrócisz już na zawsze.
|
|
 |
|
lato? daj spokój, przecież wiesz, że to nie tylko obce kraje, okulary przeciwsłoneczne, zajebista opalenizna i fajne ciuchy. to czas, w którym serce, które prawie umarło zimą odżywa. wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów, tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się. żyjesz chwilą, a wszystkie plany, które przyjdą ci na myśl od razu realizujesz. zakochujesz się w kilku facetach naraz, zwykle nie wiesz co robić, bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się łatwiej.
|
|
 |
|
chodziłam tak z kąta w kąt i czekając na Ciebie wymyśliłam jeszcze kilka kierunków świata.
|
|
|
|