 |
|
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
 |
|
-jezuu jaki on jest boski, marzenie a nie chłopak. -stoisz i się ślinisz, albo idziesz i zdobywasz, kurwa.
|
|
 |
|
Koniec wakacji i początek lata. -.-
|
|
 |
|
"w życiu piękne są tylko chwile"..aż chce się dodać, że zwłaszcza w wakacje..:D .
|
|
 |
|
Nawet przez wakacje wstawałem do szkoły, by dalej uczyć się jak żyć!
|
|
 |
|
Za zimno na wakacje , ale do szkoły też mi się nie chce . http:
|
|
 |
|
Opowiedz mi coś o sobie...
-Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra, ma przeciez ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie... A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wczyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu... Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostałam sama... Tylko ludzie czasem O mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
 |
|
i zrozum, że nie pamiętam już , jak wygląda jego twarz
|
|
 |
|
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę. Idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze
|
|
 |
|
bądź z kim chcesz i żyj z kim chcesz, dla mnie już nie istniejesz
|
|
 |
|
kochała go, ale duma nie pozwalała na wyjawnienie tego. [s]
|
|
|
|