 |
"Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech...." :)
|
|
 |
Trzy poniższe fragmenty to część epilogu mojej książki. :) Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone.
|
|
 |
W końcu dociera do ciebie tragizm i ogromna beznadzieja sytuacji, w której się znalazłeś. Możesz zwyczajnie stchórzyć i zamarznąć, lub też powoli opuścić nogę i zrobić nowy, wielki ślad. Potem kolejny, następny i jeszcze jeden, ku nowej drodze w nieznane. Możesz stać się jednym z wielu, lub jednym z nielicznych.
|
|
 |
Los nie jest już tak ślepy w swoim postępowaniu. Powiem więcej - wszystko to, co wyrządził złego i dobrego tobie, jak i twoim bliskim, zrobił z właściwą sobie przewrotnością i ironią. Więc pomyśl, co by było, gdyby tak nagle zawiał silny wiatr i zatarł ślady, jakie zostawiłeś na śniegu? Twoje czujne oko powstrzymałoby automatyczny step nogi, zaraz gdyby wyczuło, że nie ma gdzie wpasować odcisku buta. A wtedy co? Zatrzymujesz się w miejscu, stojąc na jednej nodze, z trudem mogąc utrzymać równowagę. Stoisz tak w środku tej zamieci i nagle zdajesz sobie sprawę, że przez ten cały czas, nie zamarzłeś tylko dlatego, że byłeś w nieustannym ruchu, dzięki niemu żyłeś. Wszystko, co masz - a jest tego zupełnie niewiele - zawdzięczasz żałosnemu kręceniu się dookoła.
|
|
 |
Ile można chodzić po śniegu wciąż mierząc swoje ślady ze śladami, które zrobiliśmy okrążenie wcześniej? Na siłę żyć wobec starego schematu, mając świadomość tego, że wydreptany szlak jest bezpieczny, ale jednocześnie odbiera nam możliwość eksperymentowania? Pokonujesz po raz kolejny dystans od pierwszego do pierwszego śladu, zataczając zgrabne kółko. Raz, drugi, trzeci i tysięczny. Twoje kroki automatycznością dorównałyby najlepszym robotom tego świata. Mimo to, wciąż patrzysz pod nogi, gdyż twoja przezorność jest na tyle pazerna, że chce ci odebrać jeszcze więcej z tej, marnej i tak, egzystencji.
|
|
 |
Założę się, że jak na dziecko przystało, śpisz z kciukiem w ustach... Mogłabym się zakraść do twojego pokoju nocą i zamienić go na pistolet.
|
|
 |
Możemy poprzestać tylko na całowaniu i przytulaniu? Bo w domu czeka na ciebie twoja dziewczyna, która cię kocha.
|
|
 |
Jestem najgorszym koszmarem, jaki kiedykolwiek mógł ci się przyśnić.
|
|
 |
Zacznę jeszcze raz, tym razem bez ciebie.
|
|
 |
(...) Wiesz to taki typ faceta - na początku jest zajebiście, cudownie, fenomenalnie, niczym z jakiegoś miłosnego pełnego ciepła i namiętności romansu. Później gdy tylko znudzi mu się rola czułego kochanego mężczyzny, po prostu przestaje ją grać. Zaczyna cie unikać, szukać sobie innych aktorek do roli jego kochanki. Ale wiesz co? I tak go kocham, i nie przestanę. Tak, miłość jest dziwna, ale gdyby zapytał mnie teraz, czy go kocham, czy tęsknie za nim i czy mi zależy odpowiedziałabym "nie". Po prostu bym skłamała, choć nigdy wcześniej go nie okłamałam. Pewnie spytasz po co - po to żeby sobie nie myślał, że jemu wszystko wolno, że może mieć każdą, że ma nade mną przewagę. Choć tak naprawdę wystarczyłoby mu 48 godzin i... wróciłabym do niego. Tak, miłość jest dziwna. / znalezione u abstactioon
|
|
|
|