głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zlyy

Nie wiem  może Cię kocham  może tylko uzależniłeś mnie od siebie. Nie wiem już nic.

mrs_porazka dodano: 17 marca 2013

Nie wiem, może Cię kocham, może tylko uzależniłeś mnie od siebie. Nie wiem już nic.

Przysięgam  że Cię nie opuszczę aż do śmierci.

mrs_porazka dodano: 16 marca 2013

Przysięgam, że Cię nie opuszczę aż do śmierci.

Dziękuję  że mam najlepszego chłopaka na świecie  za to  że mi wybacza wszystko  jest obok  pociesza kiedy mówię mu o Niej. Jest idealny  przysięgam.

mrs_porazka dodano: 13 marca 2013

Dziękuję, że mam najlepszego chłopaka na świecie, za to, że mi wybacza wszystko, jest obok, pociesza kiedy mówię mu o Niej. Jest idealny, przysięgam.

Nie mów mi mistrzu nie zasługuję na to. Bo co to za zwycięzca  nad którym czuwa kurator?

niby_inny dodano: 13 marca 2013

Nie mów mi mistrzu nie zasługuję na to. Bo co to za zwycięzca, nad którym czuwa kurator?

Pamiętasz nasz pierwszy  wspólny weekend w Hiszpanii? Pamiętasz co wtedy chciałem Ci tym wynagrodzić? Pamiętasz  że to był mój 'wypadek' kiedy wszystko było liczone na sekundy? Pamiętasz ile wtedy wylałaś łez  ile godzin spędziłaś przy moim szpitalnym łóżku  a potem przy moim boku w mieszkaniu? A pamiętasz nasz wspólny  spontaniczny wypad do San Marino na lody? Oddawałaś mi się kiedy tylko tego chciałem   nigdy mi niczego nie odmawiałaś  a ja tyle razy Cie od siebie odpychałem. Dziś potrafisz mi już wszystko wykrzyczeć prosto w twarz  a to po mnie spływa. Wszystkie awantury  które robiłaś mi o najmniejsze rzeczy   dopiero teraz widzę ich sens i znaczenie. Nie potrafię sobie wyobrazić tego co czułaś gdy budziłaś się sama.. gdy wyprowadzali mnie znów z mieszkania albo gdy znów w nocy z niego wybiegałem. Nie liczyłem się z Twoimi uczuciami  a Ty byłaś przy mnie. Zawsze kurwa byłaś przy mnie. Nie lubiłaś mojej zazdrości  a ja po prostu się bałem  że odejdziesz.   niby inny

niby_inny dodano: 12 marca 2013

Pamiętasz nasz pierwszy, wspólny weekend w Hiszpanii? Pamiętasz co wtedy chciałem Ci tym wynagrodzić? Pamiętasz, że to był mój 'wypadek' kiedy wszystko było liczone na sekundy? Pamiętasz ile wtedy wylałaś łez, ile godzin spędziłaś przy moim szpitalnym łóżku, a potem przy moim boku w mieszkaniu? A pamiętasz nasz wspólny, spontaniczny wypad do San Marino na lody? Oddawałaś mi się kiedy tylko tego chciałem - nigdy mi niczego nie odmawiałaś, a ja tyle razy Cie od siebie odpychałem. Dziś potrafisz mi już wszystko wykrzyczeć prosto w twarz, a to po mnie spływa. Wszystkie awantury, które robiłaś mi o najmniejsze rzeczy - dopiero teraz widzę ich sens i znaczenie. Nie potrafię sobie wyobrazić tego co czułaś gdy budziłaś się sama.. gdy wyprowadzali mnie znów z mieszkania albo gdy znów w nocy z niego wybiegałem. Nie liczyłem się z Twoimi uczuciami, a Ty byłaś przy mnie. Zawsze kurwa byłaś przy mnie. Nie lubiłaś mojej zazdrości, a ja po prostu się bałem, że odejdziesz. | niby_inny

Dobrze widziała jak mnie zranić  w który czuły punkt uderzyć i robiła to na moich oczach. A ja stałam bezczynnie  wiedząc  że nigdy mi nie wybaczy.

mrs_porazka dodano: 12 marca 2013

Dobrze widziała jak mnie zranić, w który czuły punkt uderzyć i robiła to na moich oczach. A ja stałam bezczynnie, wiedząc, że nigdy mi nie wybaczy.

Złapała mnie młodsza siostra za nogę  płacząc bym nie szedł nigdzie tylko został z nią  bo przecież obiecałem jej  że oglądniemy dziś bajkę. Tłumaczyłem jej  że wrócę niedługo i będziemy całe dnie oglądać bajki  a ja zrobię jej ulubiony popcorn. Nie chciała mnie słuchać widząc miny trzymających mnie w drzwiach policjantów. Do całego zamieszania dołączył się mój sześcioletni brat cioteczny  który zaczął bić  kopać jednego z policjantów krzycząc coś po swojemu. Obaj patrzyli na dzieci z litością  kiedy miałem wrażenie  że wiedzą jakie to jest uczucie   ale jakim kurwa prawem? Wyprowadzili mnie z domu  zostawiając w drzwiach zapłakaną dwójkę dzieci  które zabierał już ze sobą mój brat  a one próbowały wydzierać się do mnie jeszcze bardziej  kiedy zamknęła się za mną brama. Widząc ich łzy  prosiłem tylko Boga by nic mi nie udowodniono  bym jak najszybciej mógł wrócić do domu  przesiąkniętego tą miłością.   niby inny

niby_inny dodano: 12 marca 2013

Złapała mnie młodsza siostra za nogę, płacząc bym nie szedł nigdzie tylko został z nią, bo przecież obiecałem jej, że oglądniemy dziś bajkę. Tłumaczyłem jej, że wrócę niedługo i będziemy całe dnie oglądać bajki, a ja zrobię jej ulubiony popcorn. Nie chciała mnie słuchać widząc miny trzymających mnie w drzwiach policjantów. Do całego zamieszania dołączył się mój sześcioletni brat cioteczny, który zaczął bić, kopać jednego z policjantów krzycząc coś po swojemu. Obaj patrzyli na dzieci z litością, kiedy miałem wrażenie, że wiedzą jakie to jest uczucie - ale jakim kurwa prawem? Wyprowadzili mnie z domu, zostawiając w drzwiach zapłakaną dwójkę dzieci, które zabierał już ze sobą mój brat, a one próbowały wydzierać się do mnie jeszcze bardziej, kiedy zamknęła się za mną brama. Widząc ich łzy, prosiłem tylko Boga by nic mi nie udowodniono, bym jak najszybciej mógł wrócić do domu, przesiąkniętego tą miłością. | niby_inny

Gdybyś mnie zabiła  mniej by bolało.

mrs_porazka dodano: 12 marca 2013

Gdybyś mnie zabiła, mniej by bolało.

I nie ważne jest to  ile miał dziewczyn przede mną  ile go kocha teraz  ile będzie chciało mieć. Wiem  że jest mój. Mogę zadzwonić do niego o 3 nad ranem  by pogadać do 6. Tylko On jest w stanie wysłać mi swoją ulubioną koszulkę  i tylko On stara się podbudować moje alter ego. Najlepsze jest w tym to  że moja mama Go lubi. A ja nie wiem czy chcę od teraz żyć bez kogoś kto daje mi takie szczęście. On jeden  teraz.

mrs_porazka dodano: 11 marca 2013

I nie ważne jest to, ile miał dziewczyn przede mną, ile go kocha teraz, ile będzie chciało mieć. Wiem, że jest mój. Mogę zadzwonić do niego o 3 nad ranem, by pogadać do 6. Tylko On jest w stanie wysłać mi swoją ulubioną koszulkę, i tylko On stara się podbudować moje alter ego. Najlepsze jest w tym to, że moja mama Go lubi. A ja nie wiem czy chcę od teraz żyć bez kogoś kto daje mi takie szczęście. On jeden, teraz.

Cofnąć czas chcę  zjebałam  dziś wiem  że nigdy nie popełnię takiego błędu. Obiecuję  że zniknę  boli mnie to  że widzę Cię taką szczęśliwą  kiedy mi pęka serce. Poczekaj 2 miesiące  a mnie nie będzie. Obiecuję  cholera obiecuję.

mrs_porazka dodano: 11 marca 2013

Cofnąć czas chcę, zjebałam, dziś wiem, że nigdy nie popełnię takiego błędu. Obiecuję, że zniknę, boli mnie to, że widzę Cię taką szczęśliwą, kiedy mi pęka serce. Poczekaj 2 miesiące, a mnie nie będzie. Obiecuję, cholera obiecuję.

I wiesz chciałbym do Ciebie przyjść i wrócić.Chciałbym znów poczuć smak Twoich ust i dotknąć nagich pleców kurwa.Kiedyś bym Ci to pewnie powiedział pozwalając Ci wtulić się we mnie byś poczuła ciepło mojego ciała.Kiedyś pewnie też oddałbym Ci swoją bluzę byś tylko nie zmarzła ale dziś wiem że cały nasz związek to był tylko zmarnowany czas.Miałaś zawsze wszystko co chciałaś nigdy na Ciebie nie żałowałem niczego i chciałem się zmienić.Ty zostawiałaś mnie z dnia na dzień bo tak po prostu co..znudziłem Ci się?Teraz chcesz wrócić.Teraz to Ty chcesz walczyć o moją miłość.Może i zrobię Ci teraz przykrość i po tych słowach nie będziesz chciała mnie znać i widywać nigdy więcej ale pokochałem inną.Stanąłem dziś na pewnym gruncie i wiem czego chce.Definicja mojego szczęścia teraz jest jej imię.To Ona zmieniła moje życie na lepsze.W niej dziś mam wsparcie i jest kiedy potrzebuje jej najbardziej.Ona mnie nie zostawi w najtrudniejszych chwilach jak zrobiłaś to Ty.Kochałem Cie  przepraszam. niby inny

niby_inny dodano: 11 marca 2013

I wiesz chciałbym do Ciebie przyjść i wrócić.Chciałbym znów poczuć smak Twoich ust i dotknąć nagich pleców,kurwa.Kiedyś bym Ci to pewnie powiedział pozwalając Ci wtulić się we mnie byś poczuła ciepło mojego ciała.Kiedyś pewnie też oddałbym Ci swoją bluzę byś tylko nie zmarzła ale dziś wiem,że cały nasz związek to był tylko zmarnowany czas.Miałaś zawsze wszystko co chciałaś nigdy na Ciebie nie żałowałem niczego i chciałem się zmienić.Ty zostawiałaś mnie z dnia na dzień bo tak po prostu co..znudziłem Ci się?Teraz chcesz wrócić.Teraz to Ty chcesz walczyć o moją miłość.Może i zrobię Ci teraz przykrość i po tych słowach nie będziesz chciała mnie znać i widywać nigdy więcej ale pokochałem inną.Stanąłem dziś na pewnym gruncie i wiem czego chce.Definicja mojego szczęścia teraz jest jej imię.To Ona zmieniła moje życie-na lepsze.W niej dziś mam wsparcie i jest kiedy potrzebuje jej najbardziej.Ona mnie nie zostawi w najtrudniejszych chwilach jak zrobiłaś to Ty.Kochałem Cie, przepraszam.|niby_inny

Jest poniedziałek   kolejny chujowy tydzień się rozpoczął. Biorę głęboki oddech i wchodzę za cmentarną bramę. Jest prawie pusto.. tylko nie liczni sprzątają jeszcze groby swoich bliskich. Zdejmuje kaptur i zaczynam iść prosto przed siebie  nie rozglądam się po bokach. Dochodzę do piątej alejki  a z daleka widzę szósty grób od lewej strony. Do moich oczu napływają łzy. Wpatruję się w tablicę z jego imieniem i nazwiskiem   uśmiech na jego mordeczce. Kurwa. Tak cholernie mi go brakuję.   Stary w Twoje urodziny będę świętował trochę inaczej niż zawsze.   znów mówię jak do siebie.   Wiesz kurwa dziś mija 9 miesięcy  a ja nadal się nie potrafię z tym pogodzić.   zakrywam twarz dłońmi.   Codziennie proszę Boga byś wrócił.. klękam i się modle. On mnie nie słucha i milczy.   znów wpatruję się w niemy obraz jego twarzy. Odczuwam chłód zimnego wiatru. na plecach. Szkoda tylko  że to nie jego dłoń.   Sebuś. wszystko mi się pierdoli  a Ciebie nie ma obok. Tęsknie.   niby inny

niby_inny dodano: 11 marca 2013

Jest poniedziałek - kolejny chujowy tydzień się rozpoczął. Biorę głęboki oddech i wchodzę za cmentarną bramę. Jest prawie pusto.. tylko nie liczni sprzątają jeszcze groby swoich bliskich. Zdejmuje kaptur i zaczynam iść prosto przed siebie, nie rozglądam się po bokach. Dochodzę do piątej alejki, a z daleka widzę szósty grób od lewej strony. Do moich oczu napływają łzy. Wpatruję się w tablicę z jego imieniem i nazwiskiem - uśmiech na jego mordeczce. Kurwa. Tak cholernie mi go brakuję. - Stary w Twoje urodziny będę świętował trochę inaczej niż zawsze. - znów mówię jak do siebie. - Wiesz kurwa dziś mija 9 miesięcy, a ja nadal się nie potrafię z tym pogodzić. - zakrywam twarz dłońmi. - Codziennie proszę Boga byś wrócił.. klękam i się modle. On mnie nie słucha i milczy. - znów wpatruję się w niemy obraz jego twarzy. Odczuwam chłód zimnego wiatru. na plecach. Szkoda tylko, że to nie jego dłoń. - Sebuś. wszystko mi się pierdoli, a Ciebie nie ma obok. Tęsknie. | niby_inny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć