głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zjedzmniexd

:

perspektywaszczescia dodano: 2 czerwca 2013

:(

dziękuje  .  teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: dziękuje *.* do wpisu 1 czerwca 2013
boże  najpiękniejszy komentarz EVER ! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: boże, najpiękniejszy komentarz EVER ! do wpisu 1 czerwca 2013
Może dlatego  że byłam zbyt egoistyczna i zapatrzona w siebie do tej pory  zbyt słaba albo zbyt silna na przemian  może to dlatego  że nie było nic pomiędzy  że nie potrafiłam być  ot tak po prostu  bez popadania w paranoje  bez oczekiwania albo pocieszenia albo uznania  może to przez niego  przez to  że wyjechał  przez to  że miał być mi przeznaczony  może to przez to  że mimo naszych czasów  staram się myśleć  staram się nie wtapiać  nie zlewać z bezmyślną masą poglądów i innych pierdół  może to dlatego  że wciąż muszę pić  żeby utrzymywać jako taką stabilność emocjonalną i nie zacząć nagle się ciąć  zupełnie bez powodu  może dlatego  że mimo wszystko dojrzałam jeszcze bardziej i ogólnie rzecz biorąc  jestem cały czas spokojna  o wszystko  może to dlatego  że Ty byłeś taki sam  przeszedłeś to samo i że teraz  mimo zmiany  wciąż jesteś taki sam jak ja  może dlatego  pierwszy raz w życiu  mogę całkiem szczerze stwierdzić  że kocham  doceniam  wielbię kogoś  ponad siebie.

niecalkiemludzka dodano: 31 maja 2013

Może dlatego, że byłam zbyt egoistyczna i zapatrzona w siebie do tej pory, zbyt słaba albo zbyt silna na przemian, może to dlatego, że nie było nic pomiędzy, że nie potrafiłam być, ot tak po prostu, bez popadania w paranoje, bez oczekiwania albo pocieszenia albo uznania, może to przez niego, przez to, że wyjechał, przez to, że miał być mi przeznaczony, może to przez to, że mimo naszych czasów, staram się myśleć, staram się nie wtapiać, nie zlewać z bezmyślną masą poglądów i innych pierdół, może to dlatego, że wciąż muszę pić, żeby utrzymywać jako taką stabilność emocjonalną i nie zacząć nagle się ciąć, zupełnie bez powodu, może dlatego, że mimo wszystko dojrzałam jeszcze bardziej i ogólnie rzecz biorąc, jestem cały czas spokojna, o wszystko, może to dlatego, że Ty byłeś taki sam, przeszedłeś to samo i że teraz, mimo zmiany, wciąż jesteś taki sam jak ja, może dlatego, pierwszy raz w życiu, mogę całkiem szczerze stwierdzić, że kocham, doceniam, wielbię kogoś, ponad siebie.

Wytłumacz mi o co Tobie znowu chodzi? Chcesz się mną kolejny raz zabawić  moimi uczuciami? Myślisz  ze tak łatwo dam się złamać i dopuszczę Cię do mojego życia? Ty  będziesz milczał  a ja będę brała winę na siebie za to  że coś obiecałeś i słowa nie dotrzymałeś? Nie  na pewno nie tym razem. Jeżeli tak ma to wyglądać  że parę dni jesteś  jest naprawdę fajnie  bo pokazujesz  że chcesz że Ci w jakiś sposób zależy   a potem nagle milczysz  nie dajesz żadnego znaku życia  to ja dziękuję za takie coś. . Nie potrzebuję tego by ktoś mi udawał  że coś się dobrze układa  kiedy naprawdę wszystko wgląda inaczej. Nie potrzebuję kolejnych problemów  . Nie życzę sobie  abyś mnie traktował w ten sposób. Jeżeli nie masz dobrego usprawiedliwienia na swoją nieobecność  to może faktycznie odejdź i nie wracaj więcej do mnie. Tak będzie najlepiej dla Ciebie i dla mnie.

cytryneczka_xx dodano: 27 maja 2013

Wytłumacz mi o co Tobie znowu chodzi? Chcesz się mną kolejny raz zabawić, moimi uczuciami? Myślisz, ze tak łatwo dam się złamać i dopuszczę Cię do mojego życia? Ty, będziesz milczał, a ja będę brała winę na siebie za to, że coś obiecałeś i słowa nie dotrzymałeś? Nie, na pewno nie tym razem. Jeżeli tak ma to wyglądać, że parę dni jesteś, jest naprawdę fajnie, bo pokazujesz, że chcesz,że Ci w jakiś sposób zależy , a potem nagle milczysz, nie dajesz żadnego znaku życia, to ja dziękuję za takie coś. . Nie potrzebuję tego by ktoś mi udawał, że coś się dobrze układa, kiedy naprawdę wszystko wgląda inaczej. Nie potrzebuję kolejnych problemów, . Nie życzę sobie, abyś mnie traktował w ten sposób. Jeżeli nie masz dobrego usprawiedliwienia na swoją nieobecność, to może faktycznie odejdź i nie wracaj więcej do mnie. Tak będzie najlepiej dla Ciebie i dla mnie.

Ciekawe   czy on też czasami czeka   żebym do niego napisała .

cytryneczka_xx dodano: 26 maja 2013

Ciekawe , czy on też czasami czeka , żebym do niego napisała .

Robi dwa mocne  po czym wypija swojego prawie do połowy jednym łykiem. Podaje mi papierosa i zapalniczkę. Trzęsą mi się dłonie  boję się. Widzi to i mówi:   Kocham Cię wiesz ?   Wiem. Zaciąga się tak głęboko  jakby miał zaraz umrzeć  jakby to miał być ostatni papieros w jego życiu. Patrzy na mnie  patrzy na mnie tymi miodowymi oczami  z taką siłą  że aż zaczynam dostawać dreszczy  patrzy i pyta:   Co z tym zrobimy ?  Nie mam pojęcia. Cóż  naprawdę nie miałam.

niecalkiemludzka dodano: 25 maja 2013

Robi dwa mocne, po czym wypija swojego prawie do połowy jednym łykiem. Podaje mi papierosa i zapalniczkę. Trzęsą mi się dłonie, boję się. Widzi to i mówi: - Kocham Cię wiesz ? - Wiem. Zaciąga się tak głęboko, jakby miał zaraz umrzeć, jakby to miał być ostatni papieros w jego życiu. Patrzy na mnie, patrzy na mnie tymi miodowymi oczami, z taką siłą, że aż zaczynam dostawać dreszczy, patrzy i pyta: - Co z tym zrobimy ? -Nie mam pojęcia. Cóż, naprawdę nie miałam.

Przyszedł  jest. Jego dłonie na moich plecach  tyle ciepła  uczucia. Topię się  topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata  cwana  zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem  wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok  dekadę  wiek  bez przerwy. Robić to co zwykle  siedzieć obok niego gdy prowadzi  oglądać filmy  palić papierosy  pić za mocne drinki  rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się  że on ma w swojej zupełnie to samo  całować się  narzekać na jego zarost  kochać się  zasypiać  śmiać się  jeść śniadania  słuchać jak mówi o pracy  śmiać się z naszych byłych  chodzić po barach  całować się w taksówkach  nie zwracać uwagi na ludzi  leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne  wszystko  wciąż i wciąż od nowa  bez końca. Mogłabym  chciałabym  nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej  z kimś innym. Naprawdę.

niecalkiemludzka dodano: 24 maja 2013

Przyszedł, jest. Jego dłonie na moich plecach, tyle ciepła, uczucia. Topię się, topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata, cwana, zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem, wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok, dekadę, wiek, bez przerwy. Robić to co zwykle, siedzieć obok niego gdy prowadzi, oglądać filmy, palić papierosy, pić za mocne drinki, rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się, że on ma w swojej zupełnie to samo, całować się, narzekać na jego zarost, kochać się, zasypiać, śmiać się, jeść śniadania, słuchać jak mówi o pracy, śmiać się z naszych byłych, chodzić po barach, całować się w taksówkach, nie zwracać uwagi na ludzi, leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne, wszystko, wciąż i wciąż od nowa, bez końca. Mogłabym, chciałabym, nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej, z kimś innym. Naprawdę.

kiedyś tak blisko  teraz sobie obcy ludzie. i wiesz co ? wcale tego nie żałuję  bo pokazałeś  że jesteś zwykłym bezuczuciowym chujem.

cytryneczka_xx dodano: 23 maja 2013

kiedyś tak blisko, teraz sobie obcy ludzie. i wiesz co ? wcale tego nie żałuję, bo pokazałeś, że jesteś zwykłym bezuczuciowym chujem.

Najlepiej byłoby postawić gruby mur  który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym  a nie tym  co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze?

cytryneczka_xx dodano: 23 maja 2013

Najlepiej byłoby postawić gruby mur, który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym, a nie tym, co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze?

Jeżeli jeszcze kiedyś Ci się przypomni  tak całkowicie przypadkiem  że byłam w Twoim życiu  to mam nadzieję  że zrozumiesz jak wielki błąd popełniłeś odstawiając mnie na bok.

cytryneczka_xx dodano: 23 maja 2013

Jeżeli jeszcze kiedyś Ci się przypomni, tak całkowicie przypadkiem, że byłam w Twoim życiu, to mam nadzieję, że zrozumiesz jak wielki błąd popełniłeś odstawiając mnie na bok.

Miewam huśtawkę nastroju. Bo w prawdzie  daje z siebie wszystko  co  tylko mogę  chyba za bardzo chcę pomóc światu  a zapominam o tym  że sama mam problemy  których nie potrafię rozwiązać  z którymi sobie w prost nie radzę. Nie wiem jak mam żyć  jak odnaleźć dawny sens..  Jedna sytuacja  jeden człowiek sprawił  że upadłam  nisko i nie potrafię się podnieść. Jest mi po prostu tego szkoda  po co było to  skoro teraz tego nie ma.. po co była nadzieja  no kurwa po co? skoro teraz  mi ją odebrano.. i nie wierze w nią. Nie wierzę juz nic  cholera! w tym wszystkim się pogubiłam. Wiem  że powinnam być silna na taką sytuację  ale nie potrafię  nie umiem i nie mogę.. bo moje myśli są wokoł niego.. wokół tych momentów które były dla mnie ważne.. a przecież nie da się  od tak przestać myśleć.. Już nie pamiętam  kiedy dobrze się uśmiałam.. ten czas.. a szczegolnie ostatnie 3 tygodnie.. dały mi ostro w kość. Nie wiem  jak mam dzisiaj stać  gdzie mam iść  i którą drogę wybrać.

cytryneczka_xx dodano: 22 maja 2013

Miewam huśtawkę nastroju. Bo w prawdzie, daje z siebie wszystko, co tylko mogę, chyba za bardzo chcę pomóc światu, a zapominam o tym, że sama mam problemy, których nie potrafię rozwiązać, z którymi sobie w prost nie radzę. Nie wiem jak mam żyć, jak odnaleźć dawny sens.. Jedna sytuacja, jeden człowiek sprawił, że upadłam, nisko i nie potrafię się podnieść. Jest mi po prostu tego szkoda, po co było to, skoro teraz tego nie ma.. po co była nadzieja, no kurwa po co? skoro teraz, mi ją odebrano.. i nie wierze w nią. Nie wierzę juz nic, cholera! w tym wszystkim się pogubiłam. Wiem, że powinnam być silna na taką sytuację, ale nie potrafię, nie umiem i nie mogę.. bo moje myśli są wokoł niego.. wokół tych momentów które były dla mnie ważne.. a przecież nie da się, od tak przestać myśleć.. Już nie pamiętam, kiedy dobrze się uśmiałam.. ten czas.. a szczegolnie ostatnie 3 tygodnie.. dały mi ostro w kość. Nie wiem, jak mam dzisiaj stać, gdzie mam iść, i którą drogę wybrać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć