 |
|
Egoistka. Nienormalna. Idiotyczna. Wredna kłamczucha. Plotkuje, źle się wyraża, źle się ubiera. Wścibska i mało ambitna bałaganiara. Fałszywa i okropna. Do niczego się nie nadaje, niczego w życiu nie osiągnie. Taką postrzegają mnie niemal wszyscy. A jaka jestem w Twoich błękitnych oczach? Czy potrafisz mnie pokochać? Czy odważysz się odnaleźć moje zalety i pogrzebać jakże złe wady?
|
|
 |
|
CZ.2 ] Dzień później pisało w gazecie że dwoje młodych ludzi uderzyło w samochód przy prędkości 150 km/ h tylko jedna osoba przeżyła..
W trakcie jazdy chłopak zdał sobie sprawę , ze zablokował się gaz i nie dadzą rady zwolnić i dlatego kazal jej założyć kask
.. przutulić sie do niego..i powiedzieć ze go kocha..
kilka dni później poszła na jego grób..miała oczyy pełne łez.. nie wiedziała jak ma sobie z tym poradzić .. zaniemówiła.
jednak poźniej położyła kwiaty i kask.. i powiedziała mu ze uratował jej życie teraz wiedziała że on był jej prawdziwą Wielką miłością.
|
|
 |
|
byłaa sobie dziewczyna i jej chłopak
wpadlii na pomysł aby zrobić rundkę po mieście..jednak mieli tylko jeden kask lecz to było im obojętne więc pojechalii..
czuli na swojej skórze delikatny powiew waitruu i cieszyli się tym..
w pewnym monencie dziewczyna zauważyła że jej chłopak jedzie coraz szybciej
spojrzała na licznik i zauważyła że jadą już ponad 100 km/ h
poprosiła go aby zwolinł bo się boi..
on powiedział założ kask przytul się do mnie i powiedz że mnie kochasz.
dziewczyna zrobiła tak jak jej powiedział , proszac go nadal aby zwolnił..
|
|
 |
|
lubiłam wbiegać na lekcje po dzwonku. czułam na sobie przeszywające spojrzenia. mówiłam do nauczyciela zadyszanym głosem 'dzień dobry'. a Ty tylko się uśmiechałeś i mówiłeś dosłyszalnie dla wszystkich 'chodź tu, najpiękniejsza'.
|
|
 |
|
Myślisz ze tak łatwo jest sie odkochać.? Że wystarczy kogoś poznać.? Przyznam sie.. nadaj go kocham, nadal mi na nim cholernie zalezy.. ale widze.. on ma mnie gdzieś, nic mnie z nim juz nie łączy, ale musze być silna .. Wiem i Będę.
|
|
 |
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
 |
|
Boże nigdy o nic nie prosiłam, ale wiesz teraz potrzebuje Twojej pomocy.! Ja nie chcę już przez niego cierpiec. Mam dośc, tych nieprzespanych nocy, tych pustych dni i to głupie uczucie, jakby ktoś Ci rozrywał serce. Tego się nie da znieśc. Coraz częściej mam ochote zasnąc i się nie obudzic wiesz?! To chyba źle, nie pozwól na taki ciąg zdarzeń. Prosze Cię.!
|
|
 |
|
czemu to jest kurwa takie ,
że nie można powiedzieć sobie ' mam wyjebane '
i po prostu , naprawdę mieć wyjebane ?
czemu jest coś takiego jak serce i czemu to serce wciąż ,
nieustannie bije się z rozumem ?
czemu jest tak , że mówię sobie , że zrobię tak , a robię inaczej ?
czemu nigdy mi nie wychodzi ?
co ja robię nie tak ?
czemu mówię sobie , że muszę robić to i to , być silna ,
a w efekcie i tak będę siedzieć i zastanawiać się czy nie napisać ,
chociaż wiem , że nie powinnam tego robić.
czemu nie potrafię po prostu o czymś nie myśleć ,
albo przestać wszystko interpretować po swojemu ?
czemu ja się w ogóle nad tym zastanawiam ?
|
|
 |
|
-Nie zdradziłem Cię! Nawet nie zamieniłem słowa, a mowa o pocałowaniu, czy seksie! -To tylko Twój prostacki punkt widzenia. Nie zdradziłeś mnie fizycznie, lecz psychicznie. Pożerałeś ją wzrokiem, puszczając oczko i uśmiechając się w jej stronę. -A Ty za to spałaś z moim kumplem! -Okoliczności sprawiły, że musiałam gdzieś przenocować i jedyne łóżko mogłam dzielić z kumplem, który kocha swoją dziewczynę, tak jak ja Ciebie. I co wtedy było? Powiedzieliśmy sobie dobranoc, odwróciliśmy się plecami i spaliśmy smacznie, śniąc o drugiej połówce. Spaliśmy ze sobą? Nie. Spaliśmy tylko obok siebie. Natomiast Ciebie w autobusie urzekła ona. Podobna do pięknej aktorki. Gapiłeś się na nią tyle przystanków, aż wysiadła. Gdzie tu była zdrada? Zdradą jest to, że przez żaden przystanek nie istniałam dla Ciebie, a istniała Megan Fox czy inna sztuka.
|
|
 |
|
ja po prostu mam ochotę upić się, a później zadzwonić do ciebie i opowiedzieć o tym jak cię nienawidzę i jak puste są dni bez ciebie. Później pozaczepiać jakichś palantów, mówiąc im jakimi faceci są świniami.. wrócić do domu,i zasnąć gdzieś pomiędzy łóżkiem a biurkiem i obudzić się jak skończy się ta pieprzona zima.
|
|
 |
|
Nie umiem kochać, ale daje się kochać, bo to jest przyjemne. Ale to okropne mieć świadomość, że jestem z Nim tylko dlatego, że mi jest z Nim dobrze, że lubię, jak On mnie całuje, że czuję się kochana. I wiem doskonale, że to nie mój ostatni chłopak, chociaż pierwszy, że zakocham się w innym i Go zostawię. Jakiś potwór jestem, żeby myśleć o końcu na początku. Strasznie mnie to dławi,aż rozsadza od środka. Naprawdę, wolałabym ten stan ducha sprzed Niego. Najwspanialsze było to czekanie. Jak patrze na ludzi, to właściwie zawsze kocha tylko jedna strona... Jak ja bym strasznie chciała Go kochać, Żeby móc Mu to powiedzieć tak szczerze. Boże, jaka ja jestem zakłamana! Nie jem, ni e śpię, trudno mi oddychać. W dodatku On do mnie przemawia: "Jesteś dla mnie wszystkim, przy tobie jestem taki spokojny i szczęśliwy. Jesteś dla mnie taką Danuśką z "Krzyżaków", tyle w tobie dobroci i niewinności."
|
|
 |
|
Dzisiaj znów mi się śniłeś, ale było inaczej niż zwykle podszedłeś do mnie tym swoim luźnym krokiem, szepnąłeś do ucha kocham Cię, a potem czule pocałowałeś, ale to był tylko sen, rzeczywistość pozostaje rzeczywistością, ty pozostaniesz tylko moim kumplem, a ja nadal będe Cię kochać, po kryjomu..
|
|
|
|