 |
Nie doceniamy życia, może ciągle mamy ulewę nad głową, ale to w innych uderzają pioruny. Myślimy dlaczego taki syf spotyka zawsze mnie? Dlaczego mam najgorzej... uwierz, że jest miliony osób na świecie, którzy zamienili by się z tobą życiem. Gdy wstaniesz rano pomyśl... Mam wzrok, widzę świat, widzę te wszystkie odcienie... Mam nogi, mogę wstać o własnych siłach i iść przed siebie... Mam ręce, mogę odtworzyć drzwi, ubrać się, umyć zęby, mam sprawny intelektualnie mózg, mam rodzinne, przyjaciół, psa, łóżko, dach nad głową... masz tak wiele... Mamy na prawdę wiele i musimy to docenić bo inni tego nie mają... To, że spotyka nas na drodze wiele nie miłych rzeczy jest błogosławieństwem... tak musi być, po prostu.
|
|
 |
Usiadła przy biurku z czystą kartką papieru i czarnym długopisem. W okna zacinał ostro deszcz. Patrzyła za okno i pomyślała. Nareszcie pada, ile ziemia musi czekać ze swoim pragnieniem. Nie decydujemy w życiu co ześle nam niebo, po prostu coś na nas spada. Czasami doskonale wiemy co może się stać, ale są też chwile gdy coś dzieje się tak niespodziewanie. Prosimy, błagamy, wyklinamy ale jest tak, jak zostało to zapisane tam na górze.
|
|
 |
Duszę się myślami. To ciernie mojego życia. Chcę je spakować i wyrzucić, ale to część mnie. Noga to też część mnie. Pomyśl, jak trudno oswoić się do życia bez nogi.
|
|
 |
Szczęście to żyć, a nie trwać w życiu.
|
|
 |
Być może to nadzieja jest najwcześniejszym wspomnieniem, do którego wciąż sięgamy pamięcią
|
|
 |
zostałam rzucona na głęboką wodę
ale to nawet dobrze
ponieważ długo będę spadała
zanim sięgnę dna
|
|
 |
Zanurzmy się w morzu naszych uczuć...,
uczuć rozpalonych, gdzie...,
gdzie żadna woda ich nie zgasi,
żaden sztorm nie rozwieje.
|
|
 |
Jestem już zmęczona, zmęczona życiem, bo tak naprawdę w środku mam bałagan, z miłości nic nie pozostało a cierpienia jest tak dużo, że powoli zaczyna się wylewać ale tylko nocą, tak by nikt nie widział bo przecież ktoś chodzący z uśmiechem na twarzy nie może pokazać łez.
|
|
 |
Najgorsze w życiu jest czekanie na nieunikniony koniec wszystkiego w co dotejpory wierzyliśmy
|
|
 |
Nie śpię ...
Coraz bardziej bezsenna niż zwykle,
Czekam ...
|
|
 |
Popełniłam dużo błędów w życiu,
ale to bezsensowne głupie wybory, których teraz żałuję i
wszystko chciałabym odwrócić ...
Ale z drugiej strony?
Przecież tak miało być.
To teraz mieliśmy się spotkać ...
To wszystko miało się wydarzyć.
Tam w górze mają plan wobec nas,
przecież splot naszych dróg nie był przypadkiem.
Jesteś, a to najważniejsze.
I bądź.
Mam nadzieję, że w końcu bliżej niż na odległość myśli.
|
|
 |
Rozmawiam z sercem i rozumem, o dziwo ten drugi siedzi cicho i nie zabiera głosu.
A serce ? ... - Wariuje na samą myśl o Tobie.
Gdyby ktoś wcześniej powiedział mi, że pojawisz się - Czekałabym.
Czekałabym do tej chwili.
|
|
|
|