Usiadła przy biurku z czystą kartką papieru i czarnym długopisem. W okna zacinał ostro deszcz. Patrzyła za okno i pomyślała. Nareszcie pada, ile ziemia musi czekać ze swoim pragnieniem. Nie decydujemy w życiu co ześle nam niebo, po prostu coś na nas spada. Czasami doskonale wiemy co może się stać, ale są też chwile gdy coś dzieje się tak niespodziewanie. Prosimy, błagamy, wyklinamy ale jest tak, jak zostało to zapisane tam na górze.
|