 |
|
nawet nie wiesz jak ciężkie są dla mnie rozmowy z Tobą... nie dlatego, że mam uraz i wciąż jestem zła. po prostu, kiedy rozmawiamy zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo Cię kocham. i wtedy nasuwa się myśl, że nie mam co do Ciebie tych praw co kiedyś. nie mogę bezkarnie się przytulić i powiedzieć jak jest, może już nigdy nie będę ich miała.
|
|
|
|
pamiętasz jak rozmawialiśmy codziennie? jak patrzyliśmy na siebie nawzajem i uśmiechaliśmy? byliśmy tylko my, a wszystko inne było bez znaczenia. co się kurwa z tym stało?
|
|
|
|
Nie obwiniaj świata. To Ty spieprzyłeś sprawę.
|
|
|
|
I kiedyś zrozumiesz.. że Cię kochałam.. że byłeś dla mnie wszystkim.. że mnie zraniłeś.. i że bardzo przez Ciebie cierpiałam..
|
|
|
|
Każde miejsce, każdy kąt, każda rzecz.. wszystko przypomina o tym, że kiedyś tu byłeś..
|
|
|
|
Bo czasami jest tak, że chciałabym nadal walczyć.. lecz już nie mam o co..
|
|
|
|
Nie musisz nic mówić. Nie musisz powtarzać, że kochasz, że Ci zależy, że tylko ja się liczę.. nie potrzebuję tego. Wystarczyłoby mi poprostu gdybyś był obok..
|
|
|
|
Nienawidzę Cię. Nienawidzę Cię za to, że Cię poznałam, że Cię pamiętam, że wiem jaki jesteś i w jaki sposób się pojawiłeś. Za to, że Ciebie już nie ma i za to że się tak cholernie zmieniłeś.
|
|
|
|
nie dam Ci tej satysfakcji. nie napiszę jak mi bez Ciebie źle, mimo, że jest mi źle. zawiodłeś i koniec.
|
|
|
|
Bo w oczach kryją się wszystkie uczucia. nikt nie zdoła ukryć radości, miłości ani cierpienia. Oczy powiedzą wszystko..
|
|
|
|
A ja ze łzami w oczach zakochiwałam się w nim coraz bardziej.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
