 |
Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać - Ciebie. Jestem wdzięczy za to losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi, że przeżyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to, co się zdarzy, nie ważne jak beznadziejna będzie sytuacja. Chociażby nie było już nadziei. Obiecaj mi. [itgetsbetter]
|
|
 |
Miałeś mnie na własność, do granic ludzkich możliwości. Posiadałeś mnie duchowo i fizycznie, będąc całkowicie niezależnym człowiekiem, nie znającym swoich wybujałych marzeń i możliwości. Mogłeś mnie kochać, skrywać w swoich silnych ramionach, obdarzać namiętnymi pocałunkami, ratować przed złem i ludzką goryczą. Tak wiele podstawiłam Ci pod sam nos, a Ty nie potrafiłeś dać mi czegoś najważniejszego - uczucia i jakiegokolwiek zgiełku bezpieczeństwa. [itgetsbetter]
|
|
 |
Pierwszy raz od zamierzchłych czasów, to znowu ożyło. Zabolało jak diabli, uderzyło we mnie jak skała po światowym huraganie, zadało cios poniżej pasa. Afekty i uczucia znowu biorą nade mną władzę. Wrócił wielmożny Pan świata. Na nowo dałeś mi miłość, nie odbieraj mi już jej. [itgetsbetter]
|
|
 |
Pamiętasz, jak się poznaliśmy? Była końcówka lata, zgiełki słońca nie znikały od początku dnia. Właściwie, dobrnąwszy do dokładnego okresu czasu - był początek roku szkolnego. Nie widzieliśmy się od ponad dwóch miesięcy. Ja latałam i zwiedzałam świat, a Ciebie ustabilizowali w domu, z młodszą siostrą. Przeszłam nareszcie próg szkoły, szedłeś cały czas za mną. Nie znaliśmy się jeszcze, nie zwracaliśmy na siebie większej uwagi, może przelotnym spojrzeniem. Przeszedłeś obok i zarzuciłeś krótkim "dawno się nie widzieliśmy, mała". Wówczas wpiłam się w Jego błękitne jak morska fala tęczówki i zapytałam: "cześć, prawda, ale przecież my się nie znamy". Poszliśmy do klasy, żeby Pan wychowawca zapoznał Nas z nowym planem lekcji, tokiem nauczania. Wszedłeś do klasy, jak zawsze spóźniony. Rozbiłeś swoje legowisko obok mnie. Na koniec podszedłeś do mnie, pewny siebie i własnych uczuć i pocałowałeś mnie, namiętnie. Klasa patrzyła ze zdziwieniem, a my poznaliśmy własne umysły. [itgetsbetter]
|
|
 |
Nieważne, że dzielą Nas setki kilometrów. Nie ma większego znaczenia to, że jesteś od niedawna dorosły, a ja zaledwie skończyłam piętnaście lat miesiąc temu. Nie wybrałam Cię dlatego, iż jesteś poważnie chory, z litości. Jasna sprawa, że chcę Ci pomóc. Wiesz na co zwróciłam uwagę? Na to, że mimo tych cholernych kilometrów, setek wad, niezliczonych zalet, Twojej choroby, ja właśnie wybrałam Ciebie i to z Tobą chcę się zestarzeć, nawet jeśli ja - przeżyję Ciebie. [itgetsbetter]
|
|
 |
Odszedłeś, jak piękny księżyc w pełni po jednej nocy, ale jedno Was od siebie różni - on pojawia się znowuż po 28 dobach, a Ty odszedłeś na zawsze. [itgetsbetter]
|
|
 |
|
Modle się, by w moim życiu nadszedł moment, kiedy swobodnie będę mógł powiedzieć, że jestem szczęśliwy. Chciałbym móc obdarowywać innych moim szczerym uśmiechem, a nie tak jak w tej chwili tym sztucznym by uniknąć pytań na które nie mam ochoty odpowiadać. Chciałbym mieć przy sobie kobietę, z którą będę dzielił resztę życia. Radość, smutki - razem, połączeni prawdziwą miłością.
|
|
 |
Wróciłeś. Po tych wszystkich wylanych na Ciebie łzach, po tych bezsennych nocach, po tej dogłębnie bezsilnej chęci wyjścia. Wróciłeś, albowiem miałeś taki kaprys. [itgetsbetter]
|
|
 |
Nie odchodź, człowiek niezbyt długo potrafi wytrzymać bez tlenu. [itgetsbetter]
|
|
 |
Dlaczego ludzie odchodzą? Dlaczego nie dają po sobie poznać, że im już nie zależy na naszym szczęściu? Dlaczego najzwyczajniej w świecie usuwają swoją posturę z naszych bezwładnych ciał w cień? Dlaczego z dnia na dzień małymi krokami kroczą w stronę wyjścia, przecież nas zakwaterowali w swoich umysłach, a teraz odzwyczajają Nas od bytowania w ich życiu? Nie dają po sobie poznać, że im już nie zależy i to Nas - ludzi, zabija. Stawia przed wieloma skomplikowanymi decyzjami życiowymi. Ludzie oswoili Nas do siebie, a potem odeszli. Powinni być odpowiedzialni za to, co oswoili, a oni złamali te prawo, podli ludzie bez uczuć. [itgetsbetter]
|
|
 |
Wiesz co? Od kilku dni jestem wrakiem uczuć. Wszelakie afekty odeszły w cień. Zabił mnie, odchodząc. [itgetsbetter]
|
|
 |
Ludzie robią straszne rzeczy, ale nie musi to oznaczać, że są źli. Albo robisz coś wielkiego, albo nic. Dobrze jest się bać. To oznacza, że ciągle masz coś do stracenia. [itgetsbetter]
|
|
|
|