 |
Tak trudno zamykać się ponownie w pokoju, w którym tak często przebywałeś, w którym czuć zapach Twoich perfum, w którym nigdy nie brakowało Twoich zdjęć.
|
|
 |
Tym razem nie przyzwyczaję się do Ciebie, podejdę do tego z dystansem. Wspomnienia idą w zapomnienie, czas zająć się teraźniejszością. Niech tak będzie, nie za dobrze i nie za źle, normalnie.
|
|
 |
zrobilismy szybką domówkę u kumpla. Było nas dość dużo, przyjechał także ziomek z którym od jakiegoś czasu nawiązałam lepszą relacje. Jako jedyna siedziałam w sukience, gdyż przyjechałam prosto ze studniówki. Znajomy dał mi swoje dresy oraz koszulkę bym mogła czuć się swobodniej. Usłyszałam tylko jego słowa "Kobieta najlepiej wygląda w męskim ubraniu, odrazu po przebudzeniu a jeszcze lepiej bez przy boku faceta". Poszłam do toalety, wszedłeś odrazu za mną zamykając się i przyglądając mi się oraz poprawiając mi dres który miałam na sobie. "w takim wydaniu cię już widze, chciałbym jeszcze tak po przebudzeniu, przy moim boku" rzucił dając mi buziaka i wychodząc / olkin
|
|
 |
Nie muszę mieć dużej publiczności, by zwrócili na mnie uwagę, wystarczy jedna osoba. Jedyna, wyjątkowa, tylko dla mnie. Chcę wreszcie poczuć się kochana i komuś potrzebna. Samotność mnie już męczy, cholernie.
|
|
 |
Nie wiem, co się ze mną dzieje, ale ten dziwny ścisk serca i uśmiech na twarzy doprowadzają mnie do szału.
|
|
 |
Szkoda, że dla mnie nie byłeś w stanie rzucić wszystkiego, by ze mną trwać do końca życia.
|
|
 |
Losie, proszę Cię, żeby jutrzejsze urodziny były najlepsze w moim życiu. Nie chcę żadnych rozczarowań i płaczu, tylko dużo radości. Niech ten jeden dzień będzie chociaż idealny.
|
|
 |
wątpie że nasz go tak dobrze jak ja. Watpię, że wiesz że nienawidzi czerwonego barszczyku, lubi chodzić po deszczu oraz uwielbia plaże, a najbardziej sex na plaży, uwielbia także spotykać się ze xnajomymi i siedzieć przy piwie żubrze i chipsach leysach paprykowych. jego ulubiona pizza, to ta z kurczakiem i brokułami, uwielbia także swoją prace. nie lubi gdy ktoś przegląda jego telefon, oraz laptopa. na prawej łopatce ma ślad z dzieciństwa opowiadał Ci? ma mnóstwo gilgotek, jego najczulszym miejscem jest szyja. Uwielbia sex mniej tradycyjny także w samochodzie. Uwielbia kawe z ekspresu z jednej restauracji, raz na jakiś czas jego ojciec zabiera całą rodzine na kolacje w jedno miejsce. Ma miejsce gdzie lubi jeździć. Tuż za miastem jest takie ciche spokojne miejsce, peron lubi tam siadać i mysleć. wiem o nim o wiele więcej, więc prosze nie skrzywdź go. /olkin
|
|
 |
widziałeś jej oczy? są przepełnione smutkiem i nadzeją na lepsze jutro. Widziałeś jej uśmiech? Nie bo rzadko się uśmiecha. Widziałeś jej entuzjazm? jest znikomy. widziałeś jej zaszkolne oczy w sylwestra gdy prosiła by ten rok był lepszy? Nie, bo właśnie miałeś w objeciach inną. Zauważyłeś jak kilkakrotnie powtarza że u niej jest idealnie? to ironia. ona tęskni, tęskni za Tobą dupku /olkin
|
|
 |
kolega wciąglął mnie z lekcji na piwo z okazji tego, że zaliczył niemiecki. Gdy doszłam do niego powędrowaliśmy do knajpy. Wchodząc tam ujrzałam jego kurtke, czas na chwile się zatrzymał. Ujrzałam Go siedzącego z naszymi znajomymi. "mówiłem Ci że wszystkich znasz " rzucił kumpel. Siedzieliśmy przy piwie i pizzy wymieniając się spojrzeniami. Nagle odebrale telefon i oznajmił że musi szybko gdzieś iść. Wychodząc rzucił do mnie "Odezwe się dzisiaj wieczorem, mam sprawe, musimy porozmawiać". Trochę zmieszana, napisałam wieczorem o co mu chodzi odpisał "tak po prostu chciałem pogadać.. jak kiedyś" więc nie mówcie, że mnie wykorzystał, że był to dla niego tylko niezobowiązujący sex /olkin
|
|
 |
Długo mi zajęło to, by Tobie wybaczyć te wszystkie akcje. Długo żywiłam urazę, ale już mi przeszło. Trudno było to wszystko zapomnieć i zaakceptować fakt, że kolejny zrobił mi syf na parę dobrych miesięcy. Nie mogę przecież przez całe życie pamiętać tych złych rzeczy, bo przecież byłeś też dobrym aspektem w moim życiu, nie ukryję tego przed światem. Czasami może Cię wyśmieję, obgadam Cię przed przyjaciółmi, ale tak Ci dziękuję, że nie pozwoliłeś na to, żebyśmy byli razem, bo nie wiem jak bym zareagowała na taki koniec, który mi zafundowałeś. Wtedy było mi przykro, a co dopiero, gdybyśmy rozstawali się jako para, nie miałbyś życia.
|
|
 |
Oglądam te studniówkowe zdjęcia i po prostu mi się chce płakać, że to co było, już nigdy nie wróci. Przeszłość jest zbyt sentymentalna na chwilę obecną i wykańcza mnie samym patrzeniem. Zadaję sobie cały czas tylko jedno pytanie. Dlaczego to ja znowu musiałam zostać sama i znosić ten ból, no kurwa dlaczego? Mam nadzieję, że do przyszłego roku pojawi się ktoś, kto sprawi, że ten mój dzień będzie wyjątkowy, żeby nie towarzyszyło mi to chujowe uczucie, co teraz.
|
|
|
|