 |
|
wiem, że utknąłem między skutkiem, a przyczyną.
|
|
|
|
Nie mam już ciebie , największa strata , nienawidzę za to siebie , życia i całego świata .
|
|
|
|
Proste , że PROSTO podążam non stop , często pod prąd by minąć kłopot
|
|
|
|
900 igieł wbiłaś w moje serce. wypierdol się na cyce. już nie wbijesz żadnej więce
|
|
|
|
to boli. - kiedyś blisko.. teraz sobie obcy ludzie
|
|
|
|
co ty kurwa wiesz? o całym tym moim rapie? czy ty wiesz jak to jest przelać uczucia na papier?
|
|
|
|
'nie lubię siebie za to i żałuje chyba. bo zawsze kiedy chce się związać z kimś. mam z tym przypał
|
|
|
|
jeśli dni te trafił szlag - nie łudź się, nie wrócą..
|
|
|
|
Wiesz co ? smakowała mi wódka ,
pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach.
|
|
|
|
Może chcę dobrze, ale przynoszę ból
I nagle wszystko wokół warte jest...
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól
|
|
|
|
płyną chwile, niby inne a takie same, wisi księżyc gdzieś ponad ulicami, na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami.
|
|
|
|
coś z twoich słów
skapnęło w mój dekolt.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
