 |
|
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
|
|
CD : Wydawało mi się, ze wiele od Ciebie nie wymagałam najwyraźniej się pomyliłam .. tak niepoczytannie.. tak nagle.. wszystko się ruszyło ..a przeciez było juuż dobrze.. 5 miesiecy ..-minęło bardzo szybko i wspaniale..było czasem nie zbyt miło .. ale. pomińmy to . Wszyscy zdziwieni ? a no własnie. Wiem, że czasem byłam niezdecydowana, ale niestety teraz wiem już wszystko,czego chciałam być pewna wcześniej.I wiem, że nie będzie już dobrze . to tyle miałam do powiedzenia.
dziękuję za uwagę.
dobranoc.
|
|
|
|
wystarczy że pół godz. nie odpisuje mi na sms'a a ja już zachodzę w głowę i myślę że chce mnie zostawić.
i tym razem moje przewidywania sie sprawdziły. Nie bedzie juz wpólnie spędzonych chwil.. nie będzie już rozmów o niczym , wygłópów, śmiania się.., obrażania się na niby.. nie będzie już tych zaplanowanych wspólnych dni,
i wakacji, które tak pięknie się zapowiadały dla nas. .. .będzie mi tegoo baaardzo brakowało .. aa wszystko w koło jak na złość mi przypomina o tym .. Ciekawe czy Tobie teee.. może coś przemyślisz, może dojdzie do Ciebie że może jednak warto zawalczyć. Słuchałam różnych głosów.. przyjaciół, rozumu, serca, ale nie wiem do końca, czy wyciągnęłam dobre wnioski skoro teraz pozostał taki żal. tak , rozumiem Cię teraz to ja jestem 'ta złą' ,ale przecież .. chciałam jak najlepiej ... Pamiętam, gdy razem przywitaliśmy Nowy Rok , myślałam że twoje słowa "kochanie,bądźmy ze sobą już na zawsze,kocham Cię" - spełni się ..myliłam się. CD.
|
|
|
|
CD. : twoje niekontrolowane pocałunki i uśmiechy . chcę ciebie czuc na sobie. tak , wiem że to przeczytasz. i wiem ze baardzo duuuzo duuzo osob to przeczyta a jeszcze wiecej skomentuje i slownie i napewno w komach z anonima. ale cholera , chuj wam do moich uczuc bo one sa moje. a na wasze zdanie to ja pierdole. PS. kochamCię .
|
|
|
|
drogi kolego. o nie , nie. może inaczej Drogi Chłopcze ! tak , do Ciebie pisze. chcę ci oznajmić , że moje serce odkąd cię poznało , jest wyłącznie dla Ciebie . mimo , że może już ktoś był z nim. ale jednak , zapamietaj ciagle siedziales w nim Ty. wiesz ? ciagle pamietam nasze pierwsze spotkanie , nasze niepewne spojrzenia. twoj delikatny usmiech i cwaniacki wzrok. jednym uśmiechem rozpierdalałeś moj smutek i pojawiało się szczescie.byłeś jak te cholerne truskawki w zime.a te całe praaawie 6 miesciecy [;d], byly cudowne . ba , strasznie cudowne. mimo tych sprzeczek , niedogadywań to cholernie mocno cię potrzbowałam i kochałam. chodź nie ukrywam że nie potrzebuje Cie nadaal. wiesz po naszym rozstaniu , wcale nie moglam dojsc do siebie , nie potrafilam. a ci ludzi z pocieszeniami , z zbedynymi pytaniami. bardziej mnie dolowali. ale uwierz mi , ze jestes ciagle Najwazniejsza osoba w moim zyciu. i sie to nie zmieni. chce znowu poczuć twoj wzrok na sobie gdy udaje że nie widze. CD nastapi.
|
|
|
|
chłopaku numer 2 . chcę napisac to do Ciebie. bo wiesz ? cholernie mnie irytujesz swoim dziecinnym zachowaniem . uważasz że jesteś taki najlepszy a mylisz sie. obiecanki ? nie już to nie dla mnie. a uwierzyłam Ci w nie i się zajebiscie przejechałam. chciałam Cię pokochać, może coś poczuć. aleeeee .. aleeeee właśnie nie umiałam bo wcale nie udowadniałeś tej milosci. dla ciebie to wygladalo jak na bycie w przedszkolu. XXI wiek i miłość na gadu . ostatnimi czasy spooro mnie zraniłeś. nie mogłam tego dłużej ciągnąć. może myslisz , ze to przezywam , placze , zachodze sie w placzu ? to oznajmam Ci ze tak nie jest i nie bedzie. bo odpierdalasz niezły kabaret i co teraz ci sie nalezy ? to oklaski za zrobienie z siebie dobrego klauna w tym cyrku ;) . pozdro 600 ! :D
|
|
|
|
czasami mam ochotę Ci pocisnąć, ale tego nie zrobię. bo w pewnym stopniu jesteś w moim sercu.
|
|
|
|
jest suką. niewychowaną, pyskatą, arogancką, bezczelną ździrą, która odbija facetów innym laskom. tylko wiesz? kiedy w moich oczach stawały łzy, a serce łamało się w połowie - właśnie Ona przy mnie była. zwyczajnie siedziała obok słuchając moich żalów po czym podsumowała wszystko jednym stwierdzeniem - 'wiesz, że to chuj jest. jeśli umiesz to zapomnij, jeśli nie to, kurwa, walcz'. dała mi w odpowiednim momencie psychicznego kopa, dzięki czemu zwyczajnie nie poddałam się. / ogarnijkochanie
|
|
|
|
żałuję, że nie odeszłam, gdy byłam jeszcze silna.
|
|
|
|
zdobyłam się na odwagę i po tylu miesiącach napisałam mu, że tęsknie. po godzinie zadzwonił i zapytał czy mnie pojebało
|
|
|
|
w dupie mam, już ten cały cyrk, który tak zajebiście rozpierdala mi życie .
|
|
|
|
W wieku 5 lat myślałam, że chłopacy są po to by opiekować się dziewczyną, chodzić z nią za rękę, przytulać ją i nie dać jej zrobić krzywdy !. Myliłam się .. cholernie się myliłam. Chłopacy potrafią tylko ranić . Są, za chwile ich nie ma a najlepsze jest to, że nie dają o sobie zapomnieć ...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
