wystarczy że pół godz. nie odpisuje mi na sms'a a ja już zachodzę w głowę i myślę że chce mnie zostawić.
i tym razem moje przewidywania sie sprawdziły. Nie bedzie juz wpólnie spędzonych chwil.. nie będzie już rozmów o niczym , wygłópów, śmiania się.., obrażania się na niby.. nie będzie już tych zaplanowanych wspólnych dni,
i wakacji, które tak pięknie się zapowiadały dla nas. .. .będzie mi tegoo baaardzo brakowało .. aa wszystko w koło jak na złość mi przypomina o tym .. Ciekawe czy Tobie teee.. może coś przemyślisz, może dojdzie do Ciebie że może jednak warto zawalczyć. Słuchałam różnych głosów.. przyjaciół, rozumu, serca, ale nie wiem do końca, czy wyciągnęłam dobre wnioski skoro teraz pozostał taki żal. tak , rozumiem Cię teraz to ja jestem 'ta złą' ,ale przecież .. chciałam jak najlepiej ... Pamiętam, gdy razem przywitaliśmy Nowy Rok , myślałam że twoje słowa "kochanie,bądźmy ze sobą już na zawsze,kocham Cię" - spełni się ..myliłam się. CD.
|