 |
|
upadam prosto na twarz,a ty patrzysz jak krwawię.
|
|
 |
|
zgubiłeś treść wartościowych słów.
|
|
 |
|
To jest tak, że wpadasz w wir zabawy. Alkohol, używki i imprezy ze znajomymi. Żyjesz od blanta do kieliszka, od kieliszka do przypadkowego kolesia. Życie nabiera tempa, zapominasz. Wszystko dzieję się tak szybko, nie masz czasu myśleć, nie masz czasu na złożenie jednego zdania, a co dopiero na wspominanie przeszłości. Mija kilka dni, czas stop, przerwa. Co wtedy? Wtedy budzisz się z bólem głowy, nie wiadomo obok kogo, nie wiadomo z jakimi wspomnieniami, bo przecież tylko się bawiłaś. I wiesz co się dzieję? Przeszłość wraca. Wali Cię z liścia w pysk i mści się za te kilka dni zapomnienia, jeszcze większym bólem niż tym, którego chciałaś się pozbyć. Tak właśnie jest. Nie pozbędziesz się tego co jest w Tobie. Możesz próbować, ale nic z tego. Po każdej chwili zapomnienia, rzeczywistość jest jeszcze cięższa do zniesienia./esperer
|
|
 |
|
Czasami ból jest tak wielki,że nie mogę złapać oddechu. Kurczę się w sobie, a jakaś niewidzialna dłoń miażdży mi serce szyderczo się przy tym śmiejąc. Wiesz, ból ma kształt jego twarzy i brzmi jak jego ostatnie słowa./esperer
|
|
 |
|
nie chcę żyć bo nie ma mnie w sercu które kocham każdego ranka,każdego popołudnia,każdego wieczoru i każdej nocy.
|
|
 |
|
mimo codziennych trosk nie chcę upadać coraz niżej.
|
|
 |
|
gdy kochasz całym sercem miłość nigdy nie umiera.
|
|
 |
|
kolejny raz czuję,że stoję w kole bez wyjścia. zaplątałam się w miłości ktora dzis tak naprawdę nie istnieje od paru miesięcy. przywiązałam się za bardzo do twojego serca,mogła być piękna miłość,lecz ty ją przerwałeś. jak odnaleźć się w życiu od którego ciągle otrzymuję ciosy w serce,które powoli obumiera ? proszę wskaż mi drogowskaz z którego nigdy nie powinnam zbaczać. ile jeszcze tych ran? wylanych łez? nieprzespanych nocy by zrozumieć,że jestem już dla ciebie NIKIM? krew pompuje w żyłach na myśl,że w twoim sercu jest ktoś inny,ktoś kto mnie zastąpił? czy nadejdzie dzień kiedy w twoich oczach będę jeszcze cokolwiek warta?
|
|
 |
|
i znów wszystko wraca.leżę i wylewam znów tonę łez,nie umiem zapomnieć o tej miłości,która już nigdy nie będzie budowana przez ciebie.wciąż pamiętam każde twoje obietnice,słowa które złamałeś.wstaję I ifę dalej,lecz po co ? te wszystkie starania na darmo.brakuje mi rozmów z tobą,twojej bliskości,twojego zapewnienia,że przy Tobie mogę być bezpieczna.brakuje mi Ciebie,zrozum to kurwa.oddałabym wszyszko,by znów poczuć cię w moich ramionach.zniszczyłeś moje serce,ale ono kochać nie przestało.zabij tą miłość,ktora jest w moim sercu od wielu miesiecy.wylecz mnie z miłości do ciebie.proszę dopomóż mi choć jeden,ostatni raz.bez Ciebie nie umiem normalnie żyć,bez Ciebie nie chcę żyć.
|
|
 |
|
za niska samoocena. za niska he he
|
|
 |
|
zobacz we mnie granat bez zawleczki♥
|
|
 |
|
Zabij we mnie wszystko,co zrodziło się wraz z pojawieniem się Ciebie w moim świecie.Zabij uczucia,które wciąż plączą się pomiędzy nerkami,a sercem,zabij noce,które wciąż wspominam,zabij gwiazdy,które wskazywały nam drogę,zabij dni,w których byliśmy szczęśliwi tak po prostu,bez powodu,zabij słowa,które przepełnione były miłością.Wbij gwoździe w moje oczy,by nie obserwowały świata,który bez Ciebie stracił koloryt,a na samym końcu zabij moje serce,by przestało kochać,by nie czuło tęsknoty i żalu,by nie cierpiało więcej,bo przecież wiesz,że póki nie ma Ciebie,nie wyleczę się z tych negatywnych uczuć,jakimi pałam codziennie,póki nie ma Ciebie,będę warzywem niezdolnym do pozytywnych uczuć,zapomnę czym jest uśmiech,radość i szczęście,zapomnę czym jest prawdziwa miłość,wnosząca ponad chmury,zapomnę o wszystkim,o czym powinienem pamiętać.Tonę w morzu goryczy,kiedy nie ma Ciebie,i utonę,to pewne,bo nie wrócisz.
|
|
|
|