głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youaremydreaam

Taak  D teksty dreamscametrue dodał komentarz: Taak ;D do wpisu 30 stycznia 2013
3.On były lekarz i były alkoholik   bo od pół roku  już próbował się wyzwolić   oszukany przez żonę  nie znalazłszy pocieszenia   przyszedł do kościoła w celu rozgrzeszenia   klęknął i kątem oka zwieszając głowę   zobaczył  ją  tą po biznesmenie wdowę   w jednej z ław kościoła klęczała   i uzyskać odpowiedź na swe pytanie do Boga próbowała   jego oczy spotkały jej oczy śliczne   zaiskrzyło jak wyładowanie elektryczne   uwierzcie mi  to chyba sprawił jakiś Anioł   on wyszedł z kościoła i poczekał za nią   potem poszli na kawę i tak ją zauroczył  ha!  że przez życie teraz razem będą kroczyć   jak widać  nawet gdy po przejściach jest serce   musi mieć nadzieję  bo cuda mają miejsce.

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

3.On były lekarz i były alkoholik, bo od pół roku, już próbował się wyzwolić, oszukany przez żonę, nie znalazłszy pocieszenia, przyszedł do kościoła w celu rozgrzeszenia, klęknął i kątem oka zwieszając głowę, zobaczył, ją, tą po biznesmenie wdowę, w jednej z ław kościoła klęczała, i uzyskać odpowiedź na swe pytanie do Boga próbowała, jego oczy spotkały jej oczy śliczne, zaiskrzyło jak wyładowanie elektryczne, uwierzcie mi, to chyba sprawił jakiś Anioł, on wyszedł z kościoła i poczekał za nią, potem poszli na kawę i tak ją zauroczył, ha! że przez życie teraz razem będą kroczyć, jak widać, nawet gdy po przejściach jest serce, musi mieć nadzieję, bo cuda mają miejsce.

2.Kolejna odsłona  kolejna życia scena   ona wierna żona znanego biznesmena   przez cały swój żywot nie musiała pracować   nie mieli dzieci  więc nie miała kogo wychować   żyli jak pączki w maśle  podróże po świecie   ale wiecie  to by było za piękne przecież   któregoś dnia nadzieja jak świeczka zgasła   w gabinecie z kulką w głowie go znalazła   przy nim kartka PRZEPRASZAM  lecz też dokument drugi   oznajmiający  że miał milionowe długi   szok  panika  rozpacz i co tam jeszcze   to beztroskie życie wzięło ją w kleszcze   przypadkowa praca  beznadziejna płaca   próbowała jakoś te długi pospłacać   nic z tego  komornik nie zostawił niczego   została sama z pytaniem do Boga: Dlaczego?!

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

2.Kolejna odsłona, kolejna życia scena, ona wierna żona znanego biznesmena, przez cały swój żywot nie musiała pracować, nie mieli dzieci, więc nie miała kogo wychować, żyli jak pączki w maśle, podróże po świecie, ale wiecie, to by było za piękne przecież, któregoś dnia nadzieja jak świeczka zgasła, w gabinecie z kulką w głowie go znalazła, przy nim kartka PRZEPRASZAM, lecz też dokument drugi, oznajmiający, że miał milionowe długi, szok, panika, rozpacz i co tam jeszcze, to beztroskie życie wzięło ją w kleszcze, przypadkowa praca, beznadziejna płaca, próbowała jakoś te długi pospłacać, nic z tego, komornik nie zostawił niczego, została sama z pytaniem do Boga: Dlaczego?!

1.On miał wszystko  kochającą rodzinę   wielki dom  a w nim salon z pianinem   przy którym  co roku na święta zbierali się   córka grała i rozbrzmiewała kolęda   był szczęśliwym lekarzem  lecz jak to lekarz   więcej czasu miał nie dla nich  lecz dla obcego człowieka   żona? w końcu znalazła lepszy model   wzięła dzieci i wyjechała jego samochodem   po kilku latach sądów ta jego kochająca piękność   z premedytacją zabrała większość   wpadł w wódę  przepił resztę majątku   zaczęło mu brakować zdrowego rozsądku   pewnego dnia rozwiał nadzieję płochą   został na bruku  gdy w pracy wyczuli alkohol   teraz miejsce  w którym zaśnie jest jego domem   a Pracą ten odrapany wózek ze złomem.

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

1.On miał wszystko, kochającą rodzinę, wielki dom, a w nim salon z pianinem, przy którym, co roku na święta zbierali się, córka grała i rozbrzmiewała kolęda, był szczęśliwym lekarzem, lecz jak to lekarz, więcej czasu miał nie dla nich, lecz dla obcego człowieka, żona? w końcu znalazła lepszy model, wzięła dzieci i wyjechała jego samochodem, po kilku latach sądów ta jego kochająca piękność, z premedytacją zabrała większość, wpadł w wódę, przepił resztę majątku, zaczęło mu brakować zdrowego rozsądku, pewnego dnia rozwiał nadzieję płochą, został na bruku, gdy w pracy wyczuli alkohol, teraz miejsce, w którym zaśnie jest jego domem, a Pracą ten odrapany wózek ze złomem.

5.On miał rękę pod bluzką  bo ocierał jej plecy  Delikatnie rozpiął biustonosz  kładąc na ziemi  A drugą miał w punkcie najbardziej erogennym  I był dobry  w sumie oboje byli doświadczeni  Ona czuła podniecenie gdy ją całował po szyi  Ale chyba chciała więcej  a on przecież był inny  Czuła taki dobry smak  to jak nigdy za życia  Może to przez ten nastrój  przecież to romantyczka  Oddała mu siebie całą  potem zasnęli nago  Noc była taka ciepła  gwiazdy szeptały 'dobranoc'  Gdy obudziła się rano  była sama  wstając  Obok niej leżało 4 złote w drobnych  I kartka z napisem 'żeby nie było  że za darmo'  Zczaj to!

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

5.On miał rękę pod bluzką, bo ocierał jej plecy Delikatnie rozpiął biustonosz, kładąc na ziemi A drugą miał w punkcie najbardziej erogennym I był dobry, w sumie oboje byli doświadczeni Ona czuła podniecenie gdy ją całował po szyi Ale chyba chciała więcej, a on przecież był inny Czuła taki dobry smak, to jak nigdy za życia Może to przez ten nastrój, przecież to romantyczka Oddała mu siebie całą, potem zasnęli nago Noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc' Gdy obudziła się rano, była sama, wstając Obok niej leżało 4 złote w drobnych I kartka z napisem 'żeby nie było, że za darmo' Zczaj to!

4.Mieli iść nie daleko  ale płynęli w rozmowie  Tak  że szli równo z rzeką i zanim się spostrzegli  Byli gdzieś  gdzie nie wiedzą  a żeby nie iść dalej  Usiedli na zimny beton  Ludzie tam nie chodzili  choć widok był piękny  Po drugiej stronie światła odbijały się od rzeki  Ona dalej opowiada  wyschły już jej powieki  Jest taka otwarta  myśli  on też jest szczery  Nagle dostała impuls  ujrzała wzrok jego  Nastała cisza  z ich słów zostało tylko echo  Powoli się zbliżał  jego serce biło lekko  Ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro  Pocałowali się  a potem zapłonął w nich ogień  Podniecenie zjadło lęk  czuła się wtedy już dobrze  Miała podświadomą chęć  wtedy były jej dni płodne  I dała jakby klucz  pozwalając rozpiąć spodnie

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

4.Mieli iść nie daleko, ale płynęli w rozmowie Tak, że szli równo z rzeką i zanim się spostrzegli Byli gdzieś, gdzie nie wiedzą, a żeby nie iść dalej Usiedli na zimny beton Ludzie tam nie chodzili, choć widok był piękny Po drugiej stronie światła odbijały się od rzeki Ona dalej opowiada, wyschły już jej powieki Jest taka otwarta, myśli, on też jest szczery Nagle dostała impuls, ujrzała wzrok jego Nastała cisza, z ich słów zostało tylko echo Powoli się zbliżał, jego serce biło lekko Ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro Pocałowali się, a potem zapłonął w nich ogień Podniecenie zjadło lęk, czuła się wtedy już dobrze Miała podświadomą chęć, wtedy były jej dni płodne I dała jakby klucz, pozwalając rozpiąć spodnie

3.Nieopodal przechodził lovel  miał dobry dzień  Nie chwaląc go przed końcem  szedł na podryw gdzieś  Miał tylko 4 złote  a chciał dobrze zjeść  Na chwilę usiadł w parku  na ławce tuż obok niej  Prawie zapadał zmierzch  więc już nie widziała twarzy  A do tego padł cień drzew  na niego usiadłszy  On przeliczał drobne  choć wiedział ile ma ich  A na prawdę usiadł  by sprawdzić czy ona popatrzy  Coś kazało mu podejść  a jej się przedstawić  Mimo  że w jej głowie świat nie był poukładany  Nie miała wtedy nikogo  komu mogłaby się żalić  Pomyślała  że przedstawi wtedy cały przebieg sprawy  On zrobił mądrą minę  pocieszając ją słuchał  Nic nie robił na siłę  kiedy czule ją przytulał  Sprawił wrażenie dość silne  że rozumie jej uraz  Aby ukoić jej ból mówił 'ten gość to kutas'  Zaproponował spacer

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

3.Nieopodal przechodził lovel, miał dobry dzień Nie chwaląc go przed końcem, szedł na podryw gdzieś Miał tylko 4 złote, a chciał dobrze zjeść Na chwilę usiadł w parku, na ławce tuż obok niej Prawie zapadał zmierzch, więc już nie widziała twarzy A do tego padł cień drzew, na niego usiadłszy On przeliczał drobne, choć wiedział ile ma ich A na prawdę usiadł, by sprawdzić czy ona popatrzy Coś kazało mu podejść, a jej się przedstawić Mimo, że w jej głowie świat nie był poukładany Nie miała wtedy nikogo, komu mogłaby się żalić Pomyślała, że przedstawi wtedy cały przebieg sprawy On zrobił mądrą minę, pocieszając ją słuchał Nic nie robił na siłę, kiedy czule ją przytulał Sprawił wrażenie dość silne, że rozumie jej uraz Aby ukoić jej ból mówił 'ten gość to kutas' Zaproponował spacer

2.Druga strona  inna bajka  laska  rzucił ją chłopak  Była zaangażowana  niestety nie w jego oczach  Normalnie nie zachwiana  chociaż dzisiaj ma doła  Jest taka sentymentalna  ciężko jej się z tym uporać  Czuje  że straciła sens  choć myślała  że jest silna  Wylewa sporo łez  bo wie  że nie zasłużyła  Na taki cios jakim był kres tego czym żyła  I przypomina sobie chwile z eks gdy z nim była

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

2.Druga strona, inna bajka, laska- rzucił ją chłopak Była zaangażowana, niestety nie w jego oczach Normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj ma doła Jest taka sentymentalna, ciężko jej się z tym uporać Czuje, że straciła sens, choć myślała, że jest silna Wylewa sporo łez, bo wie, że nie zasłużyła Na taki cios jakim był kres tego czym żyła I przypomina sobie chwile z eks gdy z nim była

1.Mówili na niego lovel  bo podobno był przystojny  Miał branie u kobiet  w ich oczach był taki słodki  I napewno nie był draniem  a jak już to nie świadomym  Mówił  że nie ma zalet  przez to wydawał się skromny  Mimo że miał wielki talent  umiał sprawiać pozory  Tak  że gdy poznawał pannę jej los był przesądzony  Stał i patrzył na nią z góry  trzymając jej włosy  Ubranie mieli na sobie mniej więcej do dwóch godzin

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

1.Mówili na niego lovel, bo podobno był przystojny Miał branie u kobiet, w ich oczach był taki słodki I napewno nie był draniem, a jak już to nie świadomym Mówił, że nie ma zalet, przez to wydawał się skromny Mimo że miał wielki talent, umiał sprawiać pozory Tak, że gdy poznawał pannę jej los był przesądzony Stał i patrzył na nią z góry, trzymając jej włosy Ubranie mieli na sobie mniej więcej do dwóch godzin

Żyjmy pełniej  żyjmy bardziej  mocniej  razem płyńmy w nasze emocje. Wszystko  co takie skomplikowane na dobrą sprawę jest takie proste. Wystarczy spojrzeć  jest tak dobrze  spojrzeć z boku  niepokój odszedł. Znamy się tak krótko  ale ja myślę  że świat może jutro nie istnieć!

dreamscametrue dodano: 30 stycznia 2013

Żyjmy pełniej, żyjmy bardziej, mocniej, razem płyńmy w nasze emocje. Wszystko, co takie skomplikowane na dobrą sprawę jest takie proste. Wystarczy spojrzeć, jest tak dobrze, spojrzeć z boku, niepokój odszedł. Znamy się tak krótko, ale ja myślę, że świat może jutro nie istnieć!

i tylko tęsknie  i tylko czekam

rebelangel dodano: 30 stycznia 2013

i tylko tęsknie, i tylko czekam

  Uwielbiasz  gdy tak stoję przed tobą naga. W głowie masz bałagan  pożądanie się wzmaga.

rebelangel dodano: 30 stycznia 2013

` Uwielbiasz, gdy tak stoję przed tobą naga. W głowie masz bałagan, pożądanie się wzmaga.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć