1.Mówili na niego lovel, bo podobno był przystojny
Miał branie u kobiet, w ich oczach był taki słodki
I napewno nie był draniem, a jak już to nie świadomym
Mówił, że nie ma zalet, przez to wydawał się skromny
Mimo że miał wielki talent, umiał sprawiać pozory
Tak, że gdy poznawał pannę jej los był przesądzony
Stał i patrzył na nią z góry, trzymając jej włosy
Ubranie mieli na sobie mniej więcej do dwóch godzin
|