głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika you_hurt_me

Często z nim rozmawiam. Powtarzam mu  że tęsknie  a on siedzi i się śmieje. Tak  śmieje się z mojej tęsknoty  twierdząc  że stale jest ze mną. Potrafię go sobie idealnie wyobrazić u mnie  ze mną mimo  że nigdy go tutaj nie było. Bywa  że płaczę  ale on nic z tym nie robi. Nie może mnie dotknąć  przytulić  nic nie może. Tylko się uśmiecha i jak mantrę powtarza  że jest dobrze  jakby to miało coś zmienić  jakbym dzięki temu miała uwierzyć  że on wciąż żyje  że mój niewiele starszy braciszek stale tu jest.  pierdolisz

pierdolisz dodano: 11 kwietnia 2012

Często z nim rozmawiam. Powtarzam mu, że tęsknie, a on siedzi i się śmieje. Tak, śmieje się z mojej tęsknoty, twierdząc, że stale jest ze mną. Potrafię go sobie idealnie wyobrazić u mnie, ze mną mimo, że nigdy go tutaj nie było. Bywa, że płaczę, ale on nic z tym nie robi. Nie może mnie dotknąć, przytulić, nic nie może. Tylko się uśmiecha i jak mantrę powtarza, że jest dobrze, jakby to miało coś zmienić, jakbym dzięki temu miała uwierzyć, że on wciąż żyje, że mój niewiele starszy braciszek stale tu jest. /pierdolisz

Co czułeś  rozpalając moje uczucia  jednocześnie zachowując dystans ? O czym myślałeś wchodząc w mój świat  pozostawiając mnie jedynie na marginesie swojego życia ? Czy już wtedy wiedziałeś  że pewnego dnia nie zdołam wyplątać się z Twoich myśli i to wszystko  tak toksyczne  niespodziewanie mnie zniszczy ?   xfucktycznie.

xfucktycznie dodano: 10 kwietnia 2012

Co czułeś, rozpalając moje uczucia, jednocześnie zachowując dystans ? O czym myślałeś wchodząc w mój świat, pozostawiając mnie jedynie na marginesie swojego życia ? Czy już wtedy wiedziałeś, że pewnego dnia nie zdołam wyplątać się z Twoich myśli i to wszystko, tak toksyczne, niespodziewanie mnie zniszczy ? / xfucktycznie.

http:  loversis.blog.onet.pl OO7 Dlugie 2 ID463612996 DA2012 04 10 n milusio :

xfucktycznie dodano: 10 kwietnia 2012

Gdy wszystko zniknie  obróci się w bezsens  stanie się smutne  ze względu na nadmiar bólu. Gdy przestanie istnieć  bo bez miłości nie ma nic   pamiętaj  że ja będę czekać  już zawsze. Będę żyła nadzieją  że pewnego dnia rzucisz mi się w ramiona  z deklaracją miłości na ustach. Czekanie to przecież najlepszy dowód na to  że kochamy.   xfucktycznie .

xfucktycznie dodano: 10 kwietnia 2012

Gdy wszystko zniknie, obróci się w bezsens, stanie się smutne, ze względu na nadmiar bólu. Gdy przestanie istnieć, bo bez miłości nie ma nic - pamiętaj, że ja będę czekać, już zawsze. Będę żyła nadzieją, że pewnego dnia rzucisz mi się w ramiona, z deklaracją miłości na ustach. Czekanie to przecież najlepszy dowód na to, że kochamy. / xfucktycznie .

Jest już późno. Siedzę przy stole z kubkiem gorącego kakao  i myślę. Myślę o tym  jakby to było  gdybyś cały czas był przy mnie. Gdyby cała nasza historia potoczyła się inaczej  gdybyś nie skłamał. Kochałam Cię całym moim malutkim serduszkiem  które po Twoim odejściu z dnia na dzień biło coraz wolniej. Przez kilka miesięcy łudziłam się  że wrócisz. Starałam się żyć normalnie  ale  normalnie  bez Ciebie to nie to samo. Nikt nie witał mnie rano  Dzień dobry  Kochanie  i nie żegnał wieczorem  Kocham Cię  moje serce jest Twoje.  Wszystko to pamiętam idealnie. A wiesz dlaczego? Dlatego  że gdy obdarzasz kogoś najprawdziwszym i najszczerszym uczuciem  pamiętasz te najdrobniejsze szczegóły. Dwudziesty piąty lipiec  dwa tysiące jedenaście. Dokładnie wtedy się poznaliśmy. Wtedy zaczęłam żyć ze świadomością tego  że w moim życiu pojawił się ktoś wyjątkowy. Wierzyłam w każde Twoje słowo  ufałam Ci. A Ty bez zbędnych wyrzutów sumienia karmiłeś mnie kłamstwami.

choleryczka dodano: 10 kwietnia 2012

Jest już późno. Siedzę przy stole z kubkiem gorącego kakao, i myślę. Myślę o tym, jakby to było, gdybyś cały czas był przy mnie. Gdyby cała nasza historia potoczyła się inaczej, gdybyś nie skłamał. Kochałam Cię całym moim malutkim serduszkiem, które po Twoim odejściu z dnia na dzień biło coraz wolniej. Przez kilka miesięcy łudziłam się, że wrócisz. Starałam się żyć normalnie, ale "normalnie" bez Ciebie to nie to samo. Nikt nie witał mnie rano "Dzień dobry, Kochanie" i nie żegnał wieczorem "Kocham Cię, moje serce jest Twoje." Wszystko to pamiętam idealnie. A wiesz dlaczego? Dlatego, że gdy obdarzasz kogoś najprawdziwszym i najszczerszym uczuciem, pamiętasz te najdrobniejsze szczegóły. Dwudziesty piąty lipiec, dwa tysiące jedenaście. Dokładnie wtedy się poznaliśmy. Wtedy zaczęłam żyć ze świadomością tego, że w moim życiu pojawił się ktoś wyjątkowy. Wierzyłam w każde Twoje słowo, ufałam Ci. A Ty bez zbędnych wyrzutów sumienia karmiłeś mnie kłamstwami.

jest mi już generalnie obojętne jaka to będzie pora dnia  wieczór czy poranek. nie potrzebuję żadnej butelki wódki  papierosów czy innych dodatków  którymi usilnie próbowaliśmy wszystko urozmaicić. stój przede mną  trzymaj mnie za dłonie  nic nie mów  pozwalając wsłuchiwać mi się w odgłosy swoich własnych  poplątanych myśli. daj mi czytać ze swojego spojrzenia i liczyć uderzenia Twojego serca chwilę potem.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

jest mi już generalnie obojętne jaka to będzie pora dnia, wieczór czy poranek. nie potrzebuję żadnej butelki wódki, papierosów czy innych dodatków, którymi usilnie próbowaliśmy wszystko urozmaicić. stój przede mną, trzymaj mnie za dłonie, nic nie mów, pozwalając wsłuchiwać mi się w odgłosy swoich własnych, poplątanych myśli. daj mi czytać ze swojego spojrzenia i liczyć uderzenia Twojego serca chwilę potem.

są zasady   nie pieprzone przebosko długie regulaminy  przez większość czasu nie zawierające większego sensu  ale proste zasady  gra fair  tego typu kwestie. leżącego nie kopiesz  kojarzysz  więc dlaczego kiedy wiję się na przemarzniętym chodniku  nie przerywasz? nie zważasz na mój ewidentny nokaut  napierdalasz do krytycznego stanu  z żądzą rozszerzającą źrenice zadajesz kolejne uderzenia  już w nie żebra   w serce.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

są zasady - nie pieprzone przebosko długie regulaminy, przez większość czasu nie zawierające większego sensu, ale proste zasady, gra fair, tego typu kwestie. leżącego nie kopiesz, kojarzysz, więc dlaczego kiedy wiję się na przemarzniętym chodniku, nie przerywasz? nie zważasz na mój ewidentny nokaut, napierdalasz do krytycznego stanu, z żądzą rozszerzającą źrenice zadajesz kolejne uderzenia, już w nie żebra - w serce.

nagle wszystko może się zdarzyć  począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy  przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego  aż po uśmiech na sam Jego widok  kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się  iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

nagle wszystko może się zdarzyć, począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy, przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego, aż po uśmiech na sam Jego widok, kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się, iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

Bycie z nim było trochę jak ucieczka z lekcji. Z jednej strony dość ryzykowne  z drugiej tak bardzo kuszące..  bezimienni

bezimienni dodano: 9 kwietnia 2012

Bycie z nim było trochę jak ucieczka z lekcji. Z jednej strony dość ryzykowne, z drugiej tak bardzo kuszące../ bezimienni

Żebyś płakał  gorzko płakał  wspominając nasze wspólne dni. Żebyś żałował  że już nie powrócą. Niech każdy dzień będzie dla Ciebie męką zbudowaną z wspomnień. Cierp z każdą sekundą swojego życia. Tak  to wielkanocne życzenia dla Ciebie. Podobno każde życzenia powinny być szczere..   bezimienni

bezimienni dodano: 9 kwietnia 2012

Żebyś płakał, gorzko płakał, wspominając nasze wspólne dni. Żebyś żałował, że już nie powrócą. Niech każdy dzień będzie dla Ciebie męką zbudowaną z wspomnień. Cierp z każdą sekundą swojego życia. Tak, to wielkanocne życzenia dla Ciebie. Podobno każde życzenia powinny być szczere.. / bezimienni

Myślałam  że 'nie' to dość jednoznaczne słowo.   bezimienni

bezimienni dodano: 9 kwietnia 2012

Myślałam, że 'nie' to dość jednoznaczne słowo. / bezimienni

 2  nie powiem Ci tego  że naprawimy wszystko  bo są pewne limity. oczywiście  zapas uczucia nie ma tu nic do rzeczy  a zapewniam Cię  że go zostało jeszcze wiele i mam nadzieję  iż do tej spiżarki jeszcze wrócimy. nie zostanę przy Tobie teraz. nie masz już kilku lat  żeby tłumaczyć Twoje zachowanie ciekawością dzieciaka. jesteś kobietą  którą kocham  z którą chcę być  a zwyczajnie nie potrafię. wrócę. będziemy razem. odchodzę  bo nie jestem od wychowywania Cię  a Ty tylko potrzebujesz czasu. ja Ci go daję.   nie urwał dobrowolnie  zrobiły to łzy wzbierające Mu do oczu. przytulił mnie do siebie.   kocham Cię  damy radę.   odszedł  wygłaszając najgorsze  do zobaczenia  mojego życia

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

[2] nie powiem Ci tego, że naprawimy wszystko, bo są pewne limity. oczywiście, zapas uczucia nie ma tu nic do rzeczy, a zapewniam Cię, że go zostało jeszcze wiele i mam nadzieję, iż do tej spiżarki jeszcze wrócimy. nie zostanę przy Tobie teraz. nie masz już kilku lat, żeby tłumaczyć Twoje zachowanie ciekawością dzieciaka. jesteś kobietą, którą kocham, z którą chcę być, a zwyczajnie nie potrafię. wrócę. będziemy razem. odchodzę, bo nie jestem od wychowywania Cię, a Ty tylko potrzebujesz czasu. ja Ci go daję. - nie urwał dobrowolnie, zrobiły to łzy wzbierające Mu do oczu. przytulił mnie do siebie. - kocham Cię, damy radę. - odszedł, wygłaszając najgorsze "do zobaczenia" mojego życia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć