 |
|
Co wy kurwa nazywacie miłością? Te wasze związki na miesiąc? Kurwa... 3 miesiące? A Kurwa wiecie jak to jest kochać tylko jego przez 7 jebanych lat? Kiedy nie dostałam nic więcej poza 1 tańcem.... Kiedy nie dostałam nic więcej poza wiązanką wyzwisk? Kiedy w chwilach, kiedy wydawało mi się że to wszystko minęło spotykałam kogoś kto mnie kochał, a ja nie potrafiłam pokochać nikogo innego? Wiecie jakie to uczucie kiedy ranicie ludzi przez jebanego dupka, o którym już dawno powinniście zapomnieć? I kiedy wydaje wam się że wszystko się układa i próbujecie pokochac kogoś innego - on nagle pierwszy pisze i próbuje zagadać? I kiedy potem zaczynacie pisać trochę więcej i to wszystko co było kiedyś wraca znowu? I potem on przestaje odpisywać.... i potem jest znowu... i potem kurwa znowu cierpisz , cierpisz o wiele mocniej, ale wiesz że zawsze pozwolisz mu wrócić, wiesz że zawsze kurwa zrobisz dla niego wszystko, Ty to wiesz... a jego to wszystko jebie/fl
|
|
 |
|
Wszyscy inni są szczęśliwi, co ich obchodzi Twoje gówniane życie?
|
|
 |
|
Ciągle tylko łzy, smutek i ból istnienia. Nie umiem się wypłakać, bo wiem że to kurwa nic nie zmienia. Nikt nie chce słuchać, dlaczego jest źle... co to ich kurwa obchodzi? Każdy przecież ma to gdzieś. Każdy ma swoje sprawy i problemy. Umiesz pomagać innym i zawsze ich wspierasz. Ale ze swoimi problemami zostajesz sam na sam. Nawet nie chcesz pomocy, bo jej nie dostaniesz. Oni tego nie rozumieją. Oni kurwa nie rozumieją jak to jest kochać resztkami czegoś, co kiedyś było sercem przez tyle lat... i zawsze dostawać prosto w twarz, przeplatając z milisekundami radości. Nie kurwa, oni nie wiedzą jak to jest, bo ich uczucia są zbyt płytkie, dla nich liczy się dobra impreza, dobre towarzystwo i romantyczne spędzanie walentynek a nie prawdziwa miłość,... nie kurwa miłość nie istnieje i pierdolcie się wszyscy...
|
|
 |
|
Resztki serca, kochające bezgranicznie. Mocny makijaż i czerwone usta, Smutne oczy patrzące sceptycznie, a wewnątrz czuje się pusta, pełna nienawiści do świata i ludzi, chociaż to wszystko jej wina, myśli że to sen, ale nigdy się nie obudzi, miejmy nadzieję że nie wytrzyma. Świat jej nie chce, nikomu nie jest potrzebna, nawet jeśli umrzeć zechce, nigdy nie poczuje się bezpieczna/forbidden_love
|
|
 |
|
Jakże to tak, kochać jednego i dać się kochać drugiemu? To serce może tak rosnąć i rosnąć? A skóra odpowiadać i odpowiadać na dotyk?
|
|
 |
|
Leci drugi miesiąc tego roku, a już mam go dość. Od samego początku jest okropny, nasycony nienawiścią i smutkiem. Na samą myśl, jak może być w maju bądź czerwcu to moje serce i rozum mają już dość. Początek stycznia dał mi nadzieję, że powrót do poprzedniego życia jest na wyciągniecie ręki. Tylko zapomniałam, że ten czas już minął i nikt mi go nie przywróci, kurwa.
|
|
 |
|
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego.
|
|
 |
|
"Jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie."
|
|
 |
|
Wszystko jest bez sensu, ale nic bez znaczenia.
|
|
 |
|
Ciężko było pogodzić się z faktem, że już nigdy nie zadzwoni przed snem, żeby powiedzieć mi, jak bardzo za mną tęskni, Mija kolejny miesiąc, ma kogoś już, a ja wciąż w tym tkwię. Nie wracaj, proszę Cię. Za bardzo Cię kocham, żeby z dnia na dzień zostawić to wszystko i zacząć od początku.
|
|
 |
|
Walczysz z całych sił o coś więcej niż parę chwil.
|
|
 |
|
Dziś żyje bez niego, a on beze mnie. A jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażaliśmy sobie żyć bez siebie.
|
|
|
|