głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika yennag

jesteś bez nadziejny. bo brak mi nadziei  że mnie pokochasz.

abstracion dodano: 12 marca 2010

jesteś bez-nadziejny. bo brak mi nadziei, że mnie pokochasz.

przygryzając wargę ze zdenerwowania  odblokuje nerwowo klawiaturę  co 10 sekund. w myślach miała tylko słowa 'nadzieja matką  głupich'. jednak  nie wypuszczała telefonu z rąk.

abstracion dodano: 12 marca 2010

przygryzając wargę ze zdenerwowania, odblokuje nerwowo klawiaturę, co 10 sekund. w myślach miała tylko słowa 'nadzieja matką, głupich'. jednak, nie wypuszczała telefonu z rąk.

irracjonalizm uczuć  stara się mnie uczyć jak mam  żyć.

abstracion dodano: 12 marca 2010

irracjonalizm uczuć, stara się mnie uczyć jak mam, żyć.

stanęła na marmurowym krawężniku  jak wryta. deszcz  zmoczył ją do suchej nitki. nie mogła uwierzyć  w kolejny dzień bezsilności  który został jej dany. zaczęła krzyczeć z rozpaczy. przechodni patrzyli  na nią jak na obłąkaną. klękła z bezradności  czekając na osobę  która podejdzie i przysięgnie jej  że od zaraz  wszystko będzie dobrze.

abstracion dodano: 12 marca 2010

stanęła na marmurowym krawężniku, jak wryta. deszcz, zmoczył ją do suchej nitki. nie mogła uwierzyć, w kolejny dzień bezsilności, który został jej dany. zaczęła krzyczeć z rozpaczy. przechodni patrzyli, na nią jak na obłąkaną. klękła z bezradności, czekając na osobę, która podejdzie i przysięgnie jej, że od zaraz, wszystko będzie dobrze.

bezmyślnie szła przed siebie. pustą ulicą. mroźny wiatr  rozwiewał jej włosy. łzy w jej  oczach sprawiły  że niemal oślepła. nie wiedziała dokąd idzie. powtarzała sobie w kółko  że nie wierzy w swoją naiwność. zrobiło się ciemno. usiadła na skraju krawężnika i zapaliła papierosa. nie wytrzymała. wybuchła spazmatycznym płaczem. ludzie  stawali i pytali ją  czy wszystko w porządku  czy mogą jakoś pomóc. nie była w stanie wydusić z siebie słowa. kiwała  tylko przecząco głową. na ulicy było pusto  zbliżała się północ. zobaczyła jadący z dali samochód. położyła się na ulicy. podziękowała Bogu za życie. przeklęła  swoją bezmyślność. samochód  jechał z niewiarygodną prędkością  nawet jej nie zauważył ...

abstracion dodano: 12 marca 2010

bezmyślnie szła przed siebie. pustą ulicą. mroźny wiatr, rozwiewał jej włosy. łzy w jej, oczach sprawiły, że niemal oślepła. nie wiedziała dokąd idzie. powtarzała sobie w kółko, że nie wierzy w swoją naiwność. zrobiło się ciemno. usiadła na skraju krawężnika i zapaliła papierosa. nie wytrzymała. wybuchła spazmatycznym płaczem. ludzie, stawali i pytali ją, czy wszystko w porządku, czy mogą jakoś pomóc. nie była w stanie wydusić z siebie słowa. kiwała, tylko przecząco głową. na ulicy było pusto, zbliżała się północ. zobaczyła jadący z dali samochód. położyła się na ulicy. podziękowała Bogu za życie. przeklęła, swoją bezmyślność. samochód, jechał z niewiarygodną prędkością, nawet jej nie zauważył ...

  a co jeżeli boję się miłości  na tyle  że nie będę w stanie nigdy pokochać?   będę Cię kochał bez odwzajemnienia. na zawsze.

abstracion dodano: 12 marca 2010

- a co jeżeli boję się miłości, na tyle, że nie będę w stanie nigdy pokochać? - będę Cię kochał bez odwzajemnienia. na zawsze.

nieodwzajemniona miłość  rodzi się z niedopowiedzeń.

abstracion dodano: 11 marca 2010

nieodwzajemniona miłość, rodzi się z niedopowiedzeń.

są słowa  których nie dam rady cofnąć.

abstracion dodano: 11 marca 2010

są słowa, których nie dam rady cofnąć.

jak go tylko cholernie uwielbiam i tylko mi się cholernie podoba. fakt  że cholernie świetnie mi się z nim rozmawia  i mam cholerne motylki w brzuchu  na jego widok  nie oznacza  że go kocham.

abstracion dodano: 11 marca 2010

jak go tylko cholernie uwielbiam i tylko mi się cholernie podoba. fakt, że cholernie świetnie mi się z nim rozmawia, i mam cholerne motylki w brzuchu, na jego widok, nie oznacza, że go kocham.

  dlaczego płaczesz?   zakochałam się.   przecież to wspaniałe uczucie!   nie  kiedy kochasz po raz  kolejny. znów ze złudną nadzieją  na wielką a w szczególności odwzajemnioną  miłość. doskonale  wiedząc  że po raz  kolejny doznasz tego pieprzonego rozczarowania.

abstracion dodano: 11 marca 2010

- dlaczego płaczesz? - zakochałam się. - przecież to wspaniałe uczucie! - nie, kiedy kochasz po raz, kolejny. znów ze złudną nadzieją, na wielką a w szczególności odwzajemnioną, miłość. doskonale, wiedząc, że po raz, kolejny doznasz tego pieprzonego rozczarowania.

fakt  że dostaję palpitacji serca  na samą myśl o Tobie  jeszcze niczego nie oznacza.

abstracion dodano: 11 marca 2010

fakt, że dostaję palpitacji serca, na samą myśl o Tobie, jeszcze niczego nie oznacza.

serce po raz kolejny  wymsknęło mi się spod kontroli.

abstracion dodano: 11 marca 2010

serce po raz kolejny, wymsknęło mi się spod kontroli.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć