 |
Ludzie są na tyle szczęśliwi , na ile sami sobie na to pozwalają .
|
|
 |
Ponieważ cała ja kocham całego Ciebie . Kocham Twoje krzywizny i krawędzie . Wszystkie Twoje idealne niedoskonałości.
|
|
 |
Przeciw wszystkiemu, co ciągle nas dzieli.
|
|
 |
Najpiękniejszym darem jaki mamy to uśmiech, którym możemy obdarować drugą oosobę,Ale najmilej nam jest wtedy gdy uśmiecha się do nas osoba która nie tylko mimiką twarzy to pokazuje, ale również oczami osoba która bardzo lubimy. To chyba jest najpiękniejsze uczucie wiedząc, że dla kogoś jesteśmy bardzo ważni. Widząc jak się cieszy gdy nas widzi. Doceńmy to i cieszmy się tym co niematerialne i unikatowe. A przede wszystkim prawdziwe..
|
|
 |
O trzeciej nad ranem , człowiek powinien spać a nie tęsknić.
Chociaż czasami o trzeciej nad ranem , umiera się z miłości...,
|
|
 |
Wspomnienia są jedynym rajem, z którego nie można nas wygnać.
|
|
 |
Jej nagłe wybuchy złości i pokręcony charakter - raz była słodką delikatną dziewczynką , a za chwilę dziką i namiętną kobietą.
|
|
 |
Bo piękno to stan duszy. Piękne są nie te kobiety, które malują sobie usta czerwoną szminką, ale te, które chcą przytulać innych, gdy źle się czują, te które z nieśmiałością mówią o tym, czego się boją i że czegoś nie rozumieją. Te, które potrafią powiedzieć, że sobie nie radzą .Piękne są te które chcą mówić prawdę..
|
|
 |
Dobrze wiesz, że nie jestem dziewczyną pożądającą złota i diamentów, żeby kochać. Wystarczyłby kwiatek, nawet nie ten z kwiaciarni. Ale mały, zerwany ukradkiem z czyjegoś ogrodu, bez wstążek, za to z uszkodzonym płatkiem, wręczony ze szczerym uśmiechem. Taki prezent wzbudziłby we mnie prawdziwe szczęście i jeszcze większą miłość.
|
|
 |
|
Pamiętasz mnie? Pamiętasz kolor moich oczu? A pamiętasz barwę mojego głosu? Pamiętasz to, kiedy pierwszy raz usłyszałeś mój głos, i spławiłam Cię, bo nie miałam czasu, wtedy się pokłóciliśmy. Pamiętasz tą pierwszą kłótnie? Po której nie odzywaliśmy się do siebie przez tydzień. Pamiętasz to? Najdłuższy okres, kiedy nie rozmawialiśmy ze sobą. Okres, w którym trudno Nam było odezwać się do siebie. Po tygodniu jednak to Ty przeprosiłeś. Pamiętasz te pierwsze przeprosiny? Pierwsze i nie ostatnie. Pamiętam to jeszcze, że nigdy nikogo nie przepraszałeś. Byłeś zimnym draniem i nie potrafiłeś wydusić z siebie tych słów. Do mnie jednak się przełamałeś.Pokazałeś mi,że jestem dla Ciebie kimś bliskim. Pamiętasz to? Bo ja bardzo dokładnie. Pamiętam, kiedy przyznałeś się, że jesteś zimny, ale, że nie chcesz mnie ranić. Przyznałeś się do błędu, i po raz pierwszy przyznałeś mi rację. Pamiętasz? Pamiętasz tą przyjaźń ponad wszystko? Powiedz mi teraz, co się z Nami stało? Gdzie to wszystko jest?
|
|
 |
Znowu siedzisz w mojej głowie i robisz totalny rozpierdol. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Mogę popełnić błąd - wszystko stracić od ręki. Może już go zrobiłem, myśląc że był niewielki?
|
|
|
|