 |
|
'Siedziała samotnie w autobusie z słuchwkami na uszach,
myślała o nim malując na szybie serce..'
|
|
|
|
upita szczęściem, naćpana marzeniami, oczarowana tobą
|
|
|
|
',Ile ty masz lat dziewczynko ?
- Wystarczająco żeby Cię kochać, i widocznie wystarczająco żeby być ranioną..
|
|
|
|
Miałam jeden nałóg, przez Ciebie mam już dwa...
|
|
|
|
Moje serce... Chcesz.?!
To bierz... proszę bardzo...
Jesteś pewny.?! Tylko ostrożnie... to ze szkła...
Pragniesz tego.?!
Musisz uważać... na wszystko co robisz...
Kochasz?Tylko nie upuść... potłucze się...
Na czym Ci zależy.?!
A więc dobrze... ale nie stłucz..
Zranisz?
Już go nie skleisz...
|
|
|
|
-Czemu nie śpisz?
-A Ty?
-Bo myślę...
-O czym?
-O Tobie...
-O czym o mnie...?
-O tym, że bardzo się cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi bardzo smutno, kiedy odejdziesz.
-To nie pozwól mi odejść... obiecujesz? Obiecaj!
-Zrobiłbym dla Ciebie wszystko...
-Nie trzeba wszystko.
-Tylko co...?
-Tylko mnie kochaj...
|
|
|
|
może i zapomniała załatać dziur .
dziur, przez które wlewasz w nią swoją obojętność .
dziur. które ranią ją . ranią ja jak nic innego .
ale co z tego ? no co z tego ?
skororo pomimo tego ciągle się uśmiecha ?
uśmiecha się do Ciebie pomimo bólu jaki jej zadajesz .
|
|
|
|
- Mogę tutaj usiąść?
- Nie.
- Dlaczego? Przecież jest wolne.
- Ale ja już zarezerwowałam Ci miejsce.
- Tak? A gdzie?
- O tutaj… w moim sercu
|
|
|
|
ludzie znają różne rodzaje moich uśmiechów. uśmiech, kiedy ktoś strasznie wpadnie mi w oko. uśmiech, gdy staram się kokietować. uśmiech z grzeczności, jeśli żart mnie nie bawił. uśmiech, gdy dostaję prezent lub kwiaty. uśmiech, kiedy Ktoś mnie przeprasza. uśmiech, kiedy wypiję o jednego drinka za dużo. uśmiech, gdy coś/ktoś mnie na prawdę rozśmieszy. uśmiech, którym dodaję otuchy. uśmiech, kiedy tylko ja znam czyjąś tajemnicę. uśmiech, gdy uważam, że ktoś zrobił coś strasznie głupiego. uśmiech, kiedy widzę Kogoś pierwszy raz od wielu lat. uśmiech, gdy w tłumie nieznanych ujrzę znajomą twarz. uśmiech, gdy staram się ukryć łzy. uśmiech, kiedy dostanę pozytywną ocenę. uśmiech, gdy dostanę smsa od Bliskiej Osoby. jest ich wiele. tylko Ciebie obdarzyłam uśmiechem całkowicie odmiennym od tych wszystkich, takim, gdy kogoś cholernie, bezgranicznie kocham. nie doceniłeś. to poznaj ten uśmiech, który pojawia się, gdy planuję słodką zemstę, Skarbie.
|
|
 |
|
-Ale kochałaś go ? - Ja no co Ty , coś Ci się chyba pomyliło. Ja ... ja tylko go lubiłam.Lubiłam jego oczy przypominające czekoladę* i mogłabym wpatrywać się w nie do końca swojego życia.Lubiłam jego uśmiech cholernie szczery choć często sarkastyczny ,przechodzący nutką cynizmu i denerwujący. O tak często się śmiał a gdy sytuacja była kompletnie nie odpowiednia potrafił robić to jeszcze głośniej i zawsze miał wtedy gdzieś zdanie innych.Lubiłam jego umięśnione ciało,czułam się przy nim tak dobrze,tak bezpiecznie.Ale chyba najbardziej lubiłam tą jego życiową postawę , na totalnym luzie , olewce,był mistrzem krzywych akcji i brawurowych sytuacji i nie wiem jak to robił ale wszystko zawsze wychodziło mu za pierwszym razem.I wiesz chyba uzależniłam się od całej tej jego persony ale nie , nie kochałam go.... a przynajmniej nigdy nie powiedziałam tego na głos / nacpanaaa *zmienialam kolor oczu noo
|
|
|
|
- czemu się tak na mnie patrzysz?
- bo dostaję oczopląsu kiedy patrzę na cokolwiek innego
|
|
|
|
Dodaj komentarz
