 |
Cz.1.Nudziłam się , wszyscy gdzieś powyjeżdżali na weekend , a ja musiałam zostać. Nawet On musiał być u babci bo urodziny czy coś . Poszłam na przedszkole , do piaskowany - zawsze się tam bawiłam jak byłam mała , dzięki temu miejscu poznałam moich kochanych przyjaciół . Narysowałam serduszko na piasku . – Dlaczego tu jest serduszko ? Dlaczego jesteś smutna ? Tęsknisz za kimś ? Bo wiesz ja nie mam przyjaciół , sama przychodzę się bawić , a Ty chyba już jesteś za stara na piaskownicę – usiadła naprzeciwko mnie mała dziewczynka i zaczęła do mnie nawijać . – Cześć mała ! Serduszko jest dla tego ,że kogoś mocno kocham , smutna bo nie ma Go przy mnie i tęsknie za nim . Wiesz ,że ja swoją pierwszą przyjaźń zawarłam w tej piaskownicy , a później z innymi osobami i trwam przy nich do dziś . Zobaczysz .. Jeszcze trochę i kogoś poznasz , tak.. ja już wyrosłam z zabaw no ale czasami chcę wrócić do dzieciństwa i tu przychodzę . Ej ! Dlaczego się śmiejesz ? /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Cz. 2. – Bo jakiś Pan za Tobą stoi już jakiś czas i się uśmiecha. Dziękuje - pocałowała mnie i poszła się bawić . – Kotek ? ! Co Ty tutaj robisz ? ! Byłeś u babci . – A no byłem , ale nudno mi bez Ciebie to wróciłem . Wiedziałem ,że tutaj będziesz bo gdzie indziej mogłabyś pójść . No i wysłuchałem pięknego monologu z Twoich cudownych ust , a następnym razem jedziesz ze mną . – Tak jest szefie . Love You . / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Cz.1. Siedziałam w domu i czekałam na tego jedynego , spóźniał się już 30 minut , nagle zadzwonił telefon - numer zastrzeżony , zdziwiona odebrałam telefon - ze szpitala , jakis idiota wjechał w Twój motor na którym jechałes do mnie. Rzuciłam słuchawkę i pojechałam do szpitala , w którym sie znajdujesz. W czasie drogi zadzwoniłam do Twoich rodziców i do przyjaciół. Po paru minutach byłam już przed Twoją salą , byłeś podłączony do jakiś ` gówien `. Płakałam - nie mogłam opanować łez . Na korytarzu zobaczyłam Jego rodziców i naszą ekpię .Podeszli do mnie , wypytywali się co się w ogóle stało , powiedziałam co wiedziałam - nic . Rodzice pytali się gdzie On jechał tym zasranym motorem. - To moja wina , musiałam mu coś ważnego powiedzieć. Pytali się co ,ale jak w takiej chwili mogę im to powiedzieć ?! Nagle do sali wparowało pięciu lekarzy , szybko się podniosłam by zobaczyć co się dzieje .Obudziłeś się , kazałeś lekarzom przekazać ,że ja do Ciebie mam tylko wejść . /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Cz.2.Wpuścili mnie do Niego jak się uspokoiłam , widząc Cię przeraziłam się . – Kochanie nic mi nie jest , o co chodziło jak do mnie dzwoniłaś – odezwał się . – Yyy.. no bo wiesz .. powiem Ci jak już wyzdrowiejesz . – O co to nie ! mówi i to teraz ! – No dobra .. ale .. nie wiem czy po tym co usłyszysz będziesz chciał dalej ze mną być … Więc jestem w ciąży . – No co Ty Kotek , nigdy Cię nie zostawię , kocham Cię pamiętaj . Usłyszeliśmy jak na korytarzu kłócili się już kto będzie najlepszym wujkiem/ciocią .
- Ale co ? Jak to usłyszeliście ? – zapytałam się . – Skarbie dlaczego nam nie powiedziałaś ,że będziecie mieli dziecko ? A tak w ogóle nie zamknęłaś dobrze drzwi ! - powiedziała moja przyszła teściowa. – Ehh .. dobra wejdźcie wszyscy , wszystko opowiem . I dziękuje ,że byliście ze mną. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
żółte słonką z żółtą chmurką. ^^
|
|
 |
dobrze jest z kimś pozamulać. :)
|
|
 |
-Powiedz coś! Co kol wiem! Błagam. - Nie. - Ale czemu? - Bo cisza boli o wiele bardziej niż tysiąc słów. // pomaranczka
|
|
 |
Szła przed siebie i powstrzymywała się od płaczu, powtarzałeś jej ciągle żeby coś powiedziała, co kol wiek zrobiła, nawet dała Ci w twarz. Po mimo tego szła, ciągle szła dumnie. Gdy doszliście do jej bloku nie wytrzymała, zaczęła płakać. Pierwszy raz nie wiedziałeś co zrobić. Jej milczenie bolało bardziej niż policzek. // pomaranczka
|
|
|
|