 |
|
Nie potrzebuję opiekuna, tylko przyjaciela, który zawsze mnie rozśmieszy będzie przy mnie w trudnych chwilach i będzie mi powtarzał, że jestem piękna, nawet wtedy gdy będę gruba i pomarszczona .
|
|
|
|
Przyzwyczaiłam się już do tego, że życie mi się nie układa, bardziej ubolewam nad grzywką, która dalej nie może sobie znaleźć stałego miejsca.
|
|
|
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu idaję krok do przodu.
|
|
|
|
wiesz, że nie chcę by się to skończyło? :)
|
|
|
|
Chciałabym kiedyś usłyszeć od Ciebie, że żałujesz.
|
|
|
|
`Wszyscy zaczynają wracać, wszyscy, którzy kiedyś wyłożyli na mnie chuja, każda z tych osób błaga mnie teraz o drugą szansę, teraz, kiedy się podniosłam. Pierdolcie się, teraz to ja ustalam granicę, teraz jestem tą, o której zapomniałam że jestem.`
|
|
|
|
Bo lepiej jest nie walczyć, kiedy walka jest o nic.
|
|
|
|
To niebywałe, z jaką łatwością niektórzy ludzie wymazują mnie ze swojego życia.
|
|
|
|
Zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.
|
|
|
|
Dwie rzeczy powstrzymywały ją, żeby się nie zabiła. Pierwsza. Nie uważała się za egoistkę. Nie chciała, żeby ludzie tak o niej myśleli. Druga. Nie chciała dać mu tej pieprzonej satysfakcji, że jest silniejszy. Więc postanowiła walczyć i wygrała.
|
|
|
|
co byś zrobił jakbym z zaskoczenia zaczęła Cię całować?
|
|
|
|
a moi rodzice myślą, że mnie znają. skomentuje to głośnym wybuchem śmiechu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
