głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xnieznajoma

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy  na spokojnie  zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie   nieco poważniej  bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile  lecz przede wszystkim   prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci  co się wydarzyło  w jakiej kolejności  pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat  bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać  nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz  że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne  co o mnie myślisz  a wówczas powiem Ci to tylko po to  żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.

olcia181241 dodano: 29 października 2013

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.
Autor cytatu: definicjamiloscii

piękne .   teksty olcia181241 dodał komentarz: piękne .;* do wpisu 29 października 2013
już podjąłem tą decyzje nie wracam wiem że to egoistyczne przepraszam

lila1666 dodano: 28 października 2013

już podjąłem tą decyzje nie wracam wiem że to egoistyczne przepraszam

Idź własną drogą  Bo w tym cały sens istnienia  Żeby umieć żyć  Bez znieczulenia  Bez niepotrzebnych niespełnienia  Myśli złych

lila1666 dodano: 28 października 2013

Idź własną drogą Bo w tym cały sens istnienia Żeby umieć żyć Bez znieczulenia Bez niepotrzebnych niespełnienia Myśli złych

  zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza     ...

olcia181241 dodano: 28 października 2013

, zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza , / ...

   teksty olcia181241 dodał komentarz: ;) do wpisu 28 października 2013
udawanie też wymaga siły  a dziś jej nie mam  więc nie pytaj co u mnie  besty

kochamciekurwamac dodano: 23 października 2013

udawanie też wymaga siły, a dziś jej nie mam, więc nie pytaj co u mnie/ besty

i nawet twoje weekendowe spotkania z kumplami przy wódce i upijanie się byłam w stanie zaakceptować

kochamciekurwamac dodano: 22 października 2013

i nawet twoje weekendowe spotkania z kumplami przy wódce i upijanie się byłam w stanie zaakceptować

 3 nagły jego wyjazd do innego miasta zmienił wszystko. już nie było tak jak kiedyś. nie rozmawiali już tak ze sobą jak wcześniej. mieli się spotkać i niej  niestety tak nie było. spotkali się na neutralnym gruncie. opowiedział jej wszystko co się działo na wyjeździe. powiedział że nie mogą się spotykać  za bardzo mu zależy i boi się że ją zrani  nie chciał żeby cierpiała przez takiego dupka jak on. nie udało jej się przekonać go do spróbowania  aby się zmienił  chciała mu w tym pomóc  nauczyć go żyć lepiej  jednak on był nieugięty. odeszła. teraz cierpi  chce się do niego przytulić  pocałować  spędzić z nim czas. on odpisuje do niej jakby chciał zapomnieć  rani ją tym. ona nie może bez niego wytrzymać  tęskni. a takiego życia nauczyli go koledzy  szczególnie jeden  przez którego wszystko się zaczęło. ona gdy widzi tego kolegę idącego do szkoły i mówiącego 'cześć' ma ochotę go udusić  że zmienił jej miłość. obecnie nie wie co ma robić  przecież straciła sens swojego szczęścia.

kochamciekurwamac dodano: 22 października 2013

[3]nagły jego wyjazd do innego miasta zmienił wszystko. już nie było tak jak kiedyś. nie rozmawiali już tak ze sobą jak wcześniej. mieli się spotkać i niej, niestety tak nie było. spotkali się na neutralnym gruncie. opowiedział jej wszystko co się działo na wyjeździe. powiedział że nie mogą się spotykać, za bardzo mu zależy i boi się że ją zrani, nie chciał żeby cierpiała przez takiego dupka jak on. nie udało jej się przekonać go do spróbowania, aby się zmienił, chciała mu w tym pomóc, nauczyć go żyć lepiej, jednak on był nieugięty. odeszła. teraz cierpi, chce się do niego przytulić, pocałować, spędzić z nim czas. on odpisuje do niej jakby chciał zapomnieć, rani ją tym. ona nie może bez niego wytrzymać, tęskni. a takiego życia nauczyli go koledzy, szczególnie jeden, przez którego wszystko się zaczęło. ona gdy widzi tego kolegę idącego do szkoły i mówiącego 'cześć' ma ochotę go udusić, że zmienił jej miłość. obecnie nie wie co ma robić, przecież straciła sens swojego szczęścia.

 2 pisali ze sobą przez kilka dni  nagle musiał wyjechać na turniej  nie wziął telefonu  urwał się kontakt. po wakacjach często widywała go w drodze do szkoły  uczyli się obok siebie. jedyne na co było ich stać to 'cześć' rzucone przelotem. on stał często z kumplami i palił papierosa  nagle zagadał ona szybko  bez uczuć odpowiedziała. przez cały dzień miała wyrzuty sumienia czemu nie zatrzymała się  nie porozmawiała. postanowiła wieczorem napisać wiadomość na fejsie. rozmawiali ze sobą wspominając ich pierwsze spotkanie. po kilkugodzinnej rozmowie umówili się następnego dnia na spotkanie. po dwóch godzinach lekcyjnych zerwali się z lekcji i pojechali do niej  pili herbatę  rozmawiali  śmieli się i nagle ja pocałował. ona odwzajemniła pocałunek  i tak wszystko się zaczęło. spotykali się przez kilka tygodni. czuli się przy sobie szczęśliwi. zachowywali się jak para. nigdy nie czuła się tak szczęśliwie i tak bezpieczna przy żadnym chłopaku.

kochamciekurwamac dodano: 22 października 2013

[2]pisali ze sobą przez kilka dni, nagle musiał wyjechać na turniej, nie wziął telefonu, urwał się kontakt. po wakacjach często widywała go w drodze do szkoły, uczyli się obok siebie. jedyne na co było ich stać to 'cześć' rzucone przelotem. on stał często z kumplami i palił papierosa, nagle zagadał ona szybko, bez uczuć odpowiedziała. przez cały dzień miała wyrzuty sumienia czemu nie zatrzymała się, nie porozmawiała. postanowiła wieczorem napisać wiadomość na fejsie. rozmawiali ze sobą wspominając ich pierwsze spotkanie. po kilkugodzinnej rozmowie umówili się następnego dnia na spotkanie. po dwóch godzinach lekcyjnych zerwali się z lekcji i pojechali do niej, pili herbatę, rozmawiali, śmieli się i nagle ja pocałował. ona odwzajemniła pocałunek, i tak wszystko się zaczęło. spotykali się przez kilka tygodni. czuli się przy sobie szczęśliwi. zachowywali się jak para. nigdy nie czuła się tak szczęśliwie i tak bezpieczna przy żadnym chłopaku.

 1 piątek wieczór klub ona zmęczona tańcem z przyjaciółką usiadła na loży. nagle z jej kolegą przyszedł on  przestraszyła się bo myślała  że to jego brat  byli tak do siebie podobni że czasami nie do odróżnienia. usiadł naprzeciwko niej  śmiał się  ścinał wzrokiem  rzucał chamskie teksty. znienawidziła go  wypili po jednym piwie poszli na papierosa z jego kumplem  zaczęli ze sobą rozmawiać nawet śmiać się wspólnie. przetańczyli pół nocy. spodobał jej się i ze wzajemnością. musiała iść gdy żegnała się ze wszystkimi jego nie było w pobliżu  chciała odejść bez pożegnania  jednak gdy zbierała wszystkie swoje rzeczy kolega pobiegł poszukać go. wychodziła gdy nagle ktoś złapał ją za dłoń to był ON. nie miała czasu an długą rozmowę nagle oddała mu w przelocie szybki pocałunek i uciekła. następnego dnia obudził ją sms o treści 'mam nadzieję że nie obudziłem piękna    ' zastanawiała się skąd ma jej numer  nie chciał powiedzieć wspomniał jedynie że obiecał sobie że zdobędzie i tak właśnie zrobił

kochamciekurwamac dodano: 22 października 2013

[1]piątek wieczór klub ona zmęczona tańcem z przyjaciółką usiadła na loży. nagle z jej kolegą przyszedł on, przestraszyła się bo myślała, że to jego brat, byli tak do siebie podobni że czasami nie do odróżnienia. usiadł naprzeciwko niej, śmiał się, ścinał wzrokiem, rzucał chamskie teksty. znienawidziła go, wypili po jednym piwie poszli na papierosa z jego kumplem, zaczęli ze sobą rozmawiać nawet śmiać się wspólnie. przetańczyli pół nocy. spodobał jej się i ze wzajemnością. musiała iść gdy żegnała się ze wszystkimi jego nie było w pobliżu, chciała odejść bez pożegnania, jednak gdy zbierała wszystkie swoje rzeczy kolega pobiegł poszukać go. wychodziła gdy nagle ktoś złapał ją za dłoń to był ON. nie miała czasu an długą rozmowę nagle oddała mu w przelocie szybki pocałunek i uciekła. następnego dnia obudził ją sms o treści 'mam nadzieję że nie obudziłem piękna ;* ' zastanawiała się skąd ma jej numer, nie chciał powiedzieć wspomniał jedynie że obiecał sobie że zdobędzie i tak właśnie zrobił

od nienawiści do miłości

kochamciekurwamac dodano: 22 października 2013

od nienawiści do miłości

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć