 |
|
Przechodząc przez bramy cmentarza czułam już chłód, który na nim spoczywał. Nienawidzę tego miejsca. Tu widziałam Cię po raz ostatni, kiedy w dół spuszczali Twoje martwe ciało. Pamiętam ten ból, i krzyk, który już nie mógł pomóc. Pamiętam bezsilność, i ten płacz, który sam z siebie wypływał. Pamiętam to, tak dokładnie. Każdą chwilę, która tak szybko mijała. Nie wierzyłam. Nie chciałam wierzyć w to, że to się właśnie skończyło. Nie chciałam wierzyć w koniec, którego nie powinno być. Bolało mnie to, jak cholera. Bolała mnie świadomość, że Twoje oczy zamknęły się po raz ostatni. Świadomość, że już nie wrócisz. To bolało mnie najbardziej. I boli mnie to do dzisiaj. Bo zapalanie znicza, i codzienność oglądania zdjęć to już nie to samo. Chciałabym żebyś wrócił, chcę czuć Twoją obecność. Chcę wiedzieć, że jesteś, i że nas nie opuściłeś. Pokaż to, że nas kochasz. I wróć tu. Chociaż do snów, chcę tylko wiedzieć, że jeszcze pamiętasz.
|
|
 |
https://www.instagram.com/stylizacjeonline/ - moja druga pasja, zapraszam ;-)
|
|
 |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Zawieszam działalność. Nie wiem czy jeszcze kiedyś tutaj wrócę. Od jakiegoś czasu piszę dla siebie i dzięki temu czuję się lepiej. Będę w stanie przynajmniej np. wydać tomik ze swoimi aforyzmami. Niestety nie będę mogła wykorzystać tych z portalu bez wcześniejszej zgody właścicieli strony, ponieważ teoretycznie nie należą dłużej do mnie. Uroki zakładania konta w wieku 15 lat i nie czytania umowy. To jedna z przyczyn, drugą jest brak szacunku dla autora. Mam dosyć walk o wpisy z kopiarzami, którym tak ciężko jest dopisać mój nick czy już na upartego skopiować cały wpis wraz z podpisem. Szkoda, że tylko sławni ludzie mają ten przywilej. Dziękuję wszystkim za komentarze, odwiedziny i zainteresowanie przez te wszystkie lata. Czasem będę tutaj zaglądać. Pozdrawiam.
|
|
 |
A idź w cholerę. Tylko wróć zaraz. / Monika Sawicka, Ja w dwóch zdaniach.
|
|
 |
jestem tak skomplikowana, że czasem nawet sama gubię się w swoich myślach. / tonatyle
|
|
 |
marzyciele mają najgorzej. są tak bardzo zaabsorbowani swoim światem, że zapominają o rzeczywistości. nie walczą o pragnienia, ponieważ wierzą, że same się spełnią. ufają, że wyobraźnia wystarczy. nic bardziej mylnego. / tonatyle
|
|
 |
wiesz dlaczego tak ciężko znoszę filmy przepełnione miłością? ponieważ są zbyt piękne i nieprawdziwe. miłość jest niezwykła, dwoje bohaterów przeżywa coś takiego, o czym ja nawet nie jestem w stanie marzyć. nieważne, jak kończą się ich losy. po obejrzeniu i tak czuję niedosyt w moim życiu. zaczynam wierzyć w miłość bajkową, a taka zwyczajnie nie istnieje. / tonatyle
|
|
 |
często dobija mnie myśl, że jestem za słaba. niewystarczająco inteligentna, utalentowana czy odważna. niby zawsze znajdzie się ktoś, kto wykpi określony pomysł czy myśl, choćby była nie wiem jak prawdziwa, mądra i charakterystyczna. mimo to, nie potrafię przestać. wciąż chcę być lepsza, a tak bardzo brakuje mi motywacji. / tonatyle
|
|
 |
Jestem czytelniczką. Nie dlatego, że nie mam własnego życia, ale dlatego, że chciałam mieć wiele. / tumblr {tłumaczenie: tonatyle}
|
|
|
|