 |
w końcu mam starszego "brata" . moge się z nim bić, pluć, wyklinać i chodzić z nim gdzie tylko chce . I aż dziwne, że jest nim mój były chłopak... [ jestembeznicku ]
|
|
 |
W sumie to nie dużo zmieniło się przez ten rok . Kiedyś pisałam jak to zajebiście spędziłam wakacje'11 , dziś tak samo mogę pisać o tegorocznych . W sumie to były tysiące razy lepsze od poprzednich, ekipa w połowie nowa, lepsze relacje z niektórymi, więcej przygód, przypałów... Rok temu każde ognisko wyglądało tak samo, dziś nie... Dziś każde ognisko jest na spontanie , albo siedzimy na stacji paliw, albo w naszej miejscówce i wspominamy , dziś przypał wygląda u nas inaczej , to coś poważniejszego niż wyjebanie się w sklepie , teraz przypał to zatargi z policją... I choć mamy mnóstwo problemów to jest tego plus, zapracowaliśmy sb na zajebiste wspomnienia i wiemy, że póki jesteśmy razem to przejdziemy przez to gówno z uśmiechem na twarzy . [ jestembeznicku ]
|
|
 |
Pewnego dnia się odezwiesz . Przypomnisz sobie jak było nam dobrze . Przypomnisz sobie wszystkie sny i marzenia . Zawieszone w powietrzu
|
|
 |
Nigdy do tej pory nie myślałam, że spróbuje alkoholu, papierosów - dziś to codzienność . Do tej pory nie brałam miłości na serio - dziś wiem jak bardzo może ona boleć. Dotychczas jakoś dogadywałam się z rodzicami - a dziś nocuję u koleżanek by nie wdawać się w kolejną kłótnie z mamą . W podstawówce byłam wzorową uczennicą, paski na świadectwie, wyróżnienia i te sprawy - teraz ledwo co przechodzę z klasy do klasy . Zazwyczaj kłótnia z przyjaciółką/przyjacielem polegała na 'fochu forever na 5 min' - dziś potrafimy docinać sobie przez tydzień , bić się, wyklinać...potem przytulić się i znów bronić nawzajem . Coroczne moje wakacje spędzałam z rodziną, narzekałam, że nigdzie nie jedziemy - teraz ? Teraz narzekam, że nie chcę z nimi jechać . Proszę, to tylko kilka przykładów jak gimnazjum, wiek i towarzystwo potrafi zmienić człowieka [ jestembeznicku ]
|
|
 |
Gdy byliśmy razem , obiecałam Ci, że nigdy nie zapalę . Dziś to szlugi zastępują mi Ciebie . [ jestembeznicku ]
|
|
 |
Pamiętasz pierwszy melanż? Pamiętasz, jak upiłaś się do nieprzytomności? Pamiętasz pierwszą ściemę rodzicom, żeby móc iść na imprezę? Pamiętasz pierwszy papieros? Pierwsze kupione piwo i wypite gdzieś w krzakach, żeby nikt nie widział? Pamiętasz jak przyprowadzali Cię do domu, bo ledwo trzymałas się na nogach? Pamiętasz, kiedy wracałaś w nocy po grubym melanżu i każdy samochód wydawał się podejrzany?Pamiętasz wszystkie akcje, skradanie się, uciekanie? Pamiętasz dawkę adrenaliny? Ten dreszczyk emocji? / pm
|
|
 |
Mamo, proszę, spójrz mi w oczy i powiedz, że mi wybaczasz. Wiem, że przeze mnie cierpiałaś, nie mogłaś spać po nocach, bo się o mnie martwiłaś. Pamiętam, jak wracałam z imprezy o 3 w nocy, a ty czekałaś, wyglądając na mnie z okna. Wybacz, że zniosłam na Ciebie tyle problemów i kłopotów. Liczę, że kiedyś mi wybaczysz.
|
|
 |
Teraz, kiedy mam czas dla siebie. Regeneruję wszystkie rany, słowa przez które cierpiałam, złe uczynki, Ty, bezczelnie po długim czasie postanowiłeś znów namieszać mi w głowie i odpisałeś na smsa. Użyłeś słów, jakich do tej pory nigdy od Ciebie nie usłyszałam. Dokładnie pamiętam, napisałeś 'cieszę się, że napisałaś' Nigdy do mnie tak nie pisałeś. Nie tak. Może stęskniłeś się? A może po prostu tak dla zajęcia czasu? Dla zabicia nudy? Nie wiem i może nawet nie chcę tego wiedzieć, ale wiedz, że sprawiło mi to wiele radości.
|
|
 |
Nie chcę, może nie mam czasu, ani ochoty, ani jakichkolwiek wykazujących chęci aby zatracać się w tym coraz bardziej.Aby tracić oddech. Czuć motyle w brzuchu. A zarazem strach. I niepewność. A później mimo mojej silnej woli, znów po raz kolejny czuć smutek. I tak jest za każdym razem. Nie chcę, bo czuję, że to mnie niszczy.
|
|
 |
I pamiętam Cię , choć Ty nie chcesz znać mnie już
|
|
 |
Zapach Jego bluzy przeszedł na moje ciało . Siedzę i myślę, a przez ten zapach perfum i papierosów, mam wrażenie, że On siedzi obok mnie . [ jestembeznicku ]
|
|
|
|