Teraz, kiedy mam czas dla siebie. Regeneruję wszystkie rany, słowa przez które cierpiałam, złe uczynki, Ty, bezczelnie po długim czasie postanowiłeś znów namieszać mi w głowie i odpisałeś na smsa. Użyłeś słów, jakich do tej pory nigdy od Ciebie nie usłyszałam. Dokładnie pamiętam, napisałeś 'cieszę się, że napisałaś' Nigdy do mnie tak nie pisałeś. Nie tak. Może stęskniłeś się? A może po prostu tak dla zajęcia czasu? Dla zabicia nudy? Nie wiem i może nawet nie chcę tego wiedzieć, ale wiedz, że sprawiło mi to wiele radości.
|