|
teraz brakuje słów, chociaż tak wiele chciałoby się powiedzieć.
|
|
|
i nic tak nie krzywdzi jak przypadkowe słowa dające nadzieję.
|
|
|
16 : 17 i znów się spóźniłam.. a tak chciałam żebyś o mnie myślał.. chociaż raz..
|
|
|
` zachowaj te kilka słów, aż będziemy razem ....
|
|
|
Prawda jest bolesna chcesz? Masz ja w pełnej krasie
|
|
|
a czym bardziej o Ciebie prosiłam, tym bardziej Bóg mnie nie słuchał.
|
|
|
i z nadzieją patrzę na ekran telefonu, czy przypadkiem Ci nie odbiło i nie przypomniałeś mi o swoim istnieniu.
|
|
|
boję się uczucia, które towarzyszy mi za każdym razem, gdy cię mijam.
|
|
|
Dzieki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. A ludzie tak dziwnie się patrzą. Jakby uśmiech był czymś niecodziennym... ;)
|
|
|
tak, czasem będę żałować, że się wtedy nie udało. że jak zwykle mnie ktoś olał, ktoś się mną zabawił, że znowu miałam złudzenia, że nie wykorzystałam w pełni jego uśmiechu. ale to musiało skończyć się tak, jak się skończyło..
|
|
|
i tu już nie chodzi o to, że ona mi Cię odebrała, ale o to, że na to pozwoliłeś..
|
|
|
piłam, bo chciałam utopić swoje smutki, ale teraz te cholerstwa nauczyły się pływać.
|
|
|
|