 |
w mojej sytuacji każdy by się rozchorował.
I pewnie bym żałował, brnął w to bagno tak bez końca,
bez nadziei na ratunek - tak człowieka zgnoić można.
Szczęśliwy człowiek co w imię miłości doznał tyle bólu, upokorzeń,
że chciał umrzeć, rozpoznaj.
|
|
 |
"Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie, oddalić się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwa, pozwolić by pozostało nieostre, nie dać mu się wciągnąć. Tak, by uniknąć bólu."
|
|
 |
Stoi za mną, zakrywa mi usta jak próbuję się uśmiechnąć. Idę, idzie za mną. Wracam, ciągnie mnie do pokoju, na łóżko i karze płakać. Przypomina, że jestem słaba, że sobie z niczym nie poradzę... że nie jestem nic warta... piszę mi w myślach najgorsze scenariusze, przyciska do poduszki, karze krzyczeć, karze łkać, przypomina najgorsze chwile, nie widzę jej, a nazywa się depresja.
|
|
 |
Wstaje rano, ogarniam się. Śniadań nigdy nie jem, w pośpiechu wychodzę na autobus. Mijam starszą Panią koło windy, szybko jedne drzwi, drugie. Biegiem na przystanek. Kurwa znów się spóźnił, a takie zimno. Czekam, jest przyjechał. Wsiadam, idę usiąść wyjmuje książkę i zaczynam czytać, no tak ustępuję miejsce starszej Pani. Wysiadam, uczelnia, koleżanki, uśmiech, kolokwium, sesja. Wracam, obiad, serial. Może wyjść pobiegać, no tak nie mam butów... kolacja, kąpiel, łóżko, misiek, serial. Zasypiam. Pomyślałbyś, że posypał mi się świat, bo Jego już nie ma w moim życiu?
|
|
 |
I to nie tak, że nie kocham Cię już. Minęło tyle miesięcy... miesięcy bez Ciebie. Może nauczyłam się żyć bez Ciebie? Może sama sobie wmawiam, że tak będzie łatwiej... ale dla kogo? Dla mnie? Dla Ciebie? Jest wiele rzeczy o których chciałabym wykrzyczeć Ci w twarz, ale jesteś już tylko wspomnieniem mojej pierwszej niezapomnianej miłości.
|
|
 |
Oczyść swoją dusze z toksyn
Promienie słońca łap
Odnajdź spokój ducha w sercu
I żyj do końca tak
|
|
 |
Obudź się
Umarłeś mentalnie
Czas byś się odrodził
Znowu wiesz
Ze nadmierny stres potrafi zaszkodzić zdrowiu
|
|
 |
Dobroć serca dziś szacunek u nielicznych budzi
Unikaj wszelakich afer
I toksycznych ludzi
Wszystko co dajesz to do ciebie wraca
|
|
 |
"Kiedyś ktoś mnie zapytał: Co dla Ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam, nie wiem. Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem: Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha całą sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności. Tak. Tak bym odpowiedziała."
|
|
 |
"Trzy miesiące temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na Ciebie i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać."
|
|
 |
ja od teraz przede wszystkim musze sam sobie wybaczyć to znaczy że dusza walczy czuje potrzebe
zmiany ,wystarczy nikt nie chce być tu wykorzystywanym
|
|
 |
nic nie musisz, czujesz jak powraca równowaga
jak się dusisz w tym, to właśnie oddech w tym pomaga
|
|
|
|