głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xiowntheworldx

Potrzebuję siły. Potrzebuję odszyć się od wszystkiego  co wywiera na mnie atak wspomnień. Potrzebuję tej ciszy  wśród chaosu i dźwięku łamanych serc. Chcę uciec choć na kilka dni  by móc zaspokoić potrzebę spokoju  zupełnie sama  by zaznać smak goryczy samotności  bądź by odpocząć od bałaganu  który rozprzestrzenia się gdzie tylko spojrzę. Potrzebuje kogoś  kto pomoże mi wstać  bo z każdą próbą uniesienia się  spadam na dno na nowo. Zapomniałam  jak to jest uśmiechać się z myślą   Mam wszystko  co potrzebne mi do szczęścia  . Zapomniałam jak to jest cieszyć się każdym dniem  bo niczego niezwykłego w nich nie ma.   longing kills

longing_kills dodano: 27 października 2012

Potrzebuję siły. Potrzebuję odszyć się od wszystkiego, co wywiera na mnie atak wspomnień. Potrzebuję tej ciszy, wśród chaosu i dźwięku łamanych serc. Chcę uciec choć na kilka dni, by móc zaspokoić potrzebę spokoju, zupełnie sama, by zaznać smak goryczy samotności, bądź by odpocząć od bałaganu, który rozprzestrzenia się gdzie tylko spojrzę. Potrzebuje kogoś, kto pomoże mi wstać, bo z każdą próbą uniesienia się, spadam na dno na nowo. Zapomniałam, jak to jest uśmiechać się z myślą " Mam wszystko, co potrzebne mi do szczęścia ". Zapomniałam jak to jest cieszyć się każdym dniem, bo niczego niezwykłego w nich nie ma. | longing_kills

jesteś naprawdę dobra. :  teksty shit.life dodał komentarz: jesteś naprawdę dobra. :) do wpisu 22 października 2012
przebudzam się o 4 rano  próbuje zasnąć   starania idą na marne. siedzę na łóżku trzymając się za głowę kilka dobrych minut  po czym stanowczo wstaje  wychodzę na balkon zapalić i już robi się widno. odpalam fajkę i zaciągam się głęboko  wydmuchując dym zanikający w powietrzu. głuche ulice  słychać jedynie szczekanie psa odbijające się o stare bloki  rozmowy z góry małżonków  którzy spieszą się do pracy  ćwierkanie ptaków na drzewie  i mój własny oddech. Ściskam pięść i opieram się o barierkę  spoglądając w dół   dość wysoko. nie myślę o tym  żeby skoczyć  choć żyć nie ma po co  myślę tylko o wolności w trakcie lecenia w dół  o tym pięknie kilku ostatnich sekund. ocknąłem się. widzę mgłę  robi mi się coraz to bardziej zimno  dostaje gęsiej skórki. ocieram ramiona dłońmi  biorę ostatniego macha i zamykam balkon. niewyspane oczy  kac  alkohol pulsujący jeszcze we krwi  ból głowy. idę wziąć chłodniejszy prysznic a potem wychodzę z domu.   shit.life

shit.life dodano: 22 października 2012

przebudzam się o 4 rano, próbuje zasnąć - starania idą na marne. siedzę na łóżku trzymając się za głowę kilka dobrych minut, po czym stanowczo wstaje, wychodzę na balkon zapalić i już robi się widno. odpalam fajkę i zaciągam się głęboko, wydmuchując dym zanikający w powietrzu. głuche ulice, słychać jedynie szczekanie psa odbijające się o stare bloki, rozmowy z góry małżonków, którzy spieszą się do pracy, ćwierkanie ptaków na drzewie, i mój własny oddech. Ściskam pięść i opieram się o barierkę, spoglądając w dół - dość wysoko. nie myślę o tym, żeby skoczyć, choć żyć nie ma po co, myślę tylko o wolności w trakcie lecenia w dół, o tym pięknie kilku ostatnich sekund. ocknąłem się. widzę mgłę, robi mi się coraz to bardziej zimno, dostaje gęsiej skórki. ocieram ramiona dłońmi, biorę ostatniego macha i zamykam balkon. niewyspane oczy, kac, alkohol pulsujący jeszcze we krwi, ból głowy. idę wziąć chłodniejszy prysznic a potem wychodzę z domu. / shit.life

nie mam marzeń  ale Ciebie pragnę najbardziej w świecie.   shit life

shit.life dodano: 22 października 2012

nie mam marzeń, ale Ciebie pragnę najbardziej w świecie. / shit_life

lubię sobie zapić smutki czy błędy  ta  choć to bezsensu to dla mnie to najwłaściwsze rozwiązanie. lubię dzwonić do kumpla zaczynając od : siema mordo  załatwisz dla mnie ?   a On od razu wie o co chodzi i w ciągu godziny puka do drzwi. nie przepadam za baletami  choć często chodzę do klubów  co nie najlepiej się kończy. wiem  że mam te mordy obok siebie  co pójdą ze mną wszędzie i nie są tylko od picia czy ćpania. potrafią w jakiś sposób uspokoić choć na chwilę  to cierpienie  które pozostawiła ona  zapełnić tą pustkę  którą wypełniała miłością. wiem  że mogę na nich polegać  zadzwonić o 4 w nocy by wpadli napić się ze mną  bo sam już ledwo stoję na nogach. cieszę się  że mogę liczyć na tych  od których odciąłem się nie raz tylko po to  by powrócić niosąc za sobą setki melanżów i litrów wódki.  shit.life

shit.life dodano: 22 października 2012

lubię sobie zapić smutki czy błędy, ta, choć to bezsensu to dla mnie to najwłaściwsze rozwiązanie. lubię dzwonić do kumpla zaczynając od : siema mordo, załatwisz dla mnie ? - a On od razu wie o co chodzi i w ciągu godziny puka do drzwi. nie przepadam za baletami, choć często chodzę do klubów, co nie najlepiej się kończy. wiem, że mam te mordy obok siebie, co pójdą ze mną wszędzie i nie są tylko od picia czy ćpania. potrafią w jakiś sposób uspokoić choć na chwilę, to cierpienie, które pozostawiła ona, zapełnić tą pustkę, którą wypełniała miłością. wiem, że mogę na nich polegać, zadzwonić o 4 w nocy by wpadli napić się ze mną, bo sam już ledwo stoję na nogach. cieszę się, że mogę liczyć na tych, od których odciąłem się nie raz tylko po to, by powrócić niosąc za sobą setki melanżów i litrów wódki. /shit.life

odebrałaś mi siły  a picie czy ćpanie mnie wzmacnia. wiem  że nienawidziłaś tego  gdy to robiłem  lecz dziś nawet nie interesuje Cię  czy u mnie wszystko wporządku. to przykre  jak wiele czasu i poświęcenia  przepadło jednym słowem  shit.life

shit.life dodano: 22 października 2012

odebrałaś mi siły, a picie czy ćpanie mnie wzmacnia. wiem, że nienawidziłaś tego, gdy to robiłem, lecz dziś nawet nie interesuje Cię, czy u mnie wszystko wporządku. to przykre, jak wiele czasu i poświęcenia, przepadło jednym słowem /shit.life

biorę od życia co się da  a życie daje mi tyle  na ile mnie stać.  shit.life

shit.life dodano: 22 października 2012

biorę od życia co się da, a życie daje mi tyle, na ile mnie stać. /shit.life

przecierpiałem już  jeszcze ilość bólu tłumionego w moim sercu nie zmalała. możesz już wrócić  przecież to nie minie..  shit.life

shit.life dodano: 22 października 2012

przecierpiałem już, jeszcze ilość bólu tłumionego w moim sercu nie zmalała. możesz już wrócić, przecież to nie minie.. /shit.life

Wskaż drogę do szczęścia  pozostawiam swój los w Twoich rękach. A Ty pokaż sens istnienia  bo dla mnie go  kurwa nie ma.   longing kills

longing_kills dodano: 18 października 2012

Wskaż drogę do szczęścia, pozostawiam swój los w Twoich rękach. A Ty pokaż sens istnienia, bo dla mnie go, kurwa nie ma. | longing_kills

  I znowu walę krechę z myślą  że będzie tą ostatnią. I albo się zaćpam  albo skumam  że nie warto.

longing_kills dodano: 17 października 2012

" I znowu walę krechę z myślą, że będzie tą ostatnią. I albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto. "

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko  tak  spróbujmy znowu . To umiejętność wybaczania  chociaż to oczywiste  że nadal pamiętasz  a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz  że ryzyko utraty jest wyższe  wiesz  że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie  a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę? . Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz  że jest dobrze  bo przecież on sam powiedział  nie chcę już do tego wracać   a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić  żeby wytłumaczył czemu tak zrobił czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca które nawet nie piśnie  bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam?  esperer

longing_kills dodano: 17 października 2012

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko "tak, spróbujmy znowu". To umiejętność wybaczania, chociaż to oczywiste, że nadal pamiętasz, a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal,który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz, że ryzyko utraty jest wyższe, wiesz, że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie "a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę?". Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania,którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz, że jest dobrze, bo przecież on sam powiedział "nie chcę już do tego wracać", a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić, żeby wytłumaczył czemu tak zrobił,czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca,które nawet nie piśnie, bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam? /esperer
Autor cytatu: esperer

Wypijmy zdrowie  choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym.   pezet

crazydream dodano: 15 października 2012

Wypijmy zdrowie, choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym. / pezet

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć