 |
kiedy przejmujesz się problemami , tracisz czas w którym mógłbyś być szczęśliwy.
|
|
 |
Smutek,smutek. Rozkuwał marzenia z kajdan myśli i przenikał duszę na wskroś, jak noc przenika wodę. Zostawał z człowiekiem sam na sam niby ulotny, a niewątpliwie cień jego postaci. W którąkolwiek stronę, od jakiej kolwiek rzeczy wzrok było obrócić, wił się po ziemi nie docieczony a wszędzie obecny.
|
|
 |
I die everytime you walk away. [ Alex Hepburn - Under ]
|
|
 |
widzę w towich oczach strach, podzielmy ból na pół.
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
Dopóki walczysz, nie przegrywasz. Dopóki wierzysz w siebie, nie jesteś najgorszy. Dopóki chcesz, możesz osiągać.
|
|
 |
Trzymaj fason małolacik i nie pozwól się zeszmacić.
|
|
 |
daj mi sie sobą zachłysnąć, przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta, niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni, kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy, ściskaj moje nadgarstki tak mocno, by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię, pogryź, rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę, pobij, wylej kwas, chce żeby bolało, żebym pamiętała, chce jakiś namacalny ślad po tobie, gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. [ slaglove - KOCHAM ♥ ]
|
|
 |
zawsze piątkowe wieczory kończyły się tym samym, jeden z przyjaciół odprowadzał mnie do domu, nawet gdy byliśmy pokłóceni szedł obok mnie w milczeniu. Do domu wracałam zawsze w 15 minut, jednak nie tej nocy. Wyszliśmy lekko po drugiej, w miejscu nie oświetlonym zatrzymal mnie chcąc wyjaśnić ostatnią spine. Nie miałam już sił, mówiłam przez łzy wszystko co mnie bolało, byłam ostro najebana, w takiej sytuacji zawsze płacze za mnie wódka. "Miałeś mnie kompletnie w dupie, wszystko zrzuciłeś na mnie, zostałam z tym kompeltnie sama, nie daje już rady." Biłam go, szarpałam się z nim, on przytulił mnie "wiem że nie uwierzysz, ale codziennie myśle o Tobie, jesteś ważna dla mnie, nie wyobrażasz sobie jak się ucieszyłem jak zobaczyłem wiadomości od Ciebie po tej kłótni, nikt nigdy tak ważny dla mnie nie był zrozum to kurwa wreszcie". Odepchnęlam go, biegnąc przed siebie. Gdy się kładłam miałam kolejną dawke rozkmin. / olkin
|
|
 |
po raz kolejny to samo. Ciągłe wiadomości, że jak tylko zjedziesz to musimy się wreszcie zobaczyć gdyż "Twojej mordki nie widziałem już z 4 miesiące", na każdym kroku nawiązywanie do tamtych chwil, odliczanie do powrotu do kraju, odliczanie do spotkania ze mną, planowanie wszystkiego, a jednak jesteś w tej jebanej polsce i kurwa nie jesteś w stanie mnie o tym poinformować, znikasz z fejsbuka gdy tylko się pojawiam, tak jakby to wszystko nic dla Ciebie nie znaczyło. Nie musisz się bać, nie napisze, nie zależy mi, nie boli. /olkin
|
|
 |
Kochani! serdecznie Wam dziękuje za ponad 2000 obserwowanych, jesteście niesamowici ! nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. :) - M.
|
|
 |
Niektóre uczucia można zabić, zabijając jednocześnie siebie.
|
|
|
|