głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyluzowana

czy żałuje? oczywiście  że nie. nie można żałować tego  że się było szczęśliwym.

nonmenefregauncazzo dodano: 30 listopada 2011

czy żałuje? oczywiście, że nie. nie można żałować tego, że się było szczęśliwym.

pozwól odejść tym  którzy nigdy nie będa przy Tobie szczęśliwi.

mietowa dodano: 29 listopada 2011

pozwól odejść tym, którzy nigdy nie będa przy Tobie szczęśliwi.

Każda sekunda zmienia człowieka.. a każde nowe doświadczenie.. to kolejna cegiełka w murach jego charakteru.. Każde wspomnienie.. Jest jak okno..  Czasami jest zbyt brudne.. by wejrzeć we wspomnienia.. A czasami tak przejrzyste.. że widzimy się znów w danej sytuacji.. Bez żadnej powłoki.. Życie jest zbyt krótkie.. i nie ma w nim czasu na podejmowanie słusznych decyzji…  A ważniejsze od marzeń i wspomnień.. Są sekundy które trwają..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Każda sekunda zmienia człowieka.. a każde nowe doświadczenie.. to kolejna cegiełka w murach jego charakteru.. Każde wspomnienie.. Jest jak okno.. Czasami jest zbyt brudne.. by wejrzeć we wspomnienia.. A czasami tak przejrzyste.. że widzimy się znów w danej sytuacji.. Bez żadnej powłoki.. Życie jest zbyt krótkie.. i nie ma w nim czasu na podejmowanie słusznych decyzji… A ważniejsze od marzeń i wspomnień.. Są sekundy które trwają.. |szysza.zo

Leczysz wszystkie moje rany.. Potem odrywasz plastry .. Rozdrapujesz je.. i polewasz wodą utlenioną… Co cholernie szczypie… Potem.. Dbasz o mnie.. Przytulasz.. Pozwalasz się wypłakać.. pocieszasz.. wywołujesz uśmiech.. Potem znów.. coś idzie źle… Rozszarpujesz wszystkie prawie już zagojone rany.. Polewasz spirytusem.. I cieszysz się jak dziecko.. z mojego nieszczęścia.. Potem odchodzisz.. I wracasz z bandażami.. I tą całą swoją „miłością”.. by zacząć całą historię od nowa..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Leczysz wszystkie moje rany.. Potem odrywasz plastry .. Rozdrapujesz je.. i polewasz wodą utlenioną… Co cholernie szczypie… Potem.. Dbasz o mnie.. Przytulasz.. Pozwalasz się wypłakać.. pocieszasz.. wywołujesz uśmiech.. Potem znów.. coś idzie źle… Rozszarpujesz wszystkie prawie już zagojone rany.. Polewasz spirytusem.. I cieszysz się jak dziecko.. z mojego nieszczęścia.. Potem odchodzisz.. I wracasz z bandażami.. I tą całą swoją „miłością”.. by zacząć całą historię od nowa.. |szysza.zo

Czy  gdy puścisz moją rękę  wciąż będziesz pamiętał jej dotyk.? Czy gdy odpowiesz.. wciąż będziesz pamiętał pytanie.? Czy odwróciwszy wzrok.. wciąż będziesz pamiętał kolor mych oczu.? Czy  gdy wypuścisz mnie objęć.. wciąż będziesz czuł ciepło mojego ciała..? Czy gdy odejdę.. Wciąż będziesz pamiętał rytm moich kroków.? Czy  gdy odsuwając się ode mnie  wciąż będziesz czuł mój zapach.? Czy.. gdy oderwiesz swoje usta od moich.. Wciąż będziesz czuł ich nacisk.? Niee.. Wiem. . Mnie się nie pamięta.. Mnie się nie pragnie.. Mnie się nie kocha… Bo po co.? Po co pamiętać kogoś takiego jak ja.?  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Czy, gdy puścisz moją rękę, wciąż będziesz pamiętał jej dotyk.? Czy gdy odpowiesz.. wciąż będziesz pamiętał pytanie.? Czy odwróciwszy wzrok.. wciąż będziesz pamiętał kolor mych oczu.? Czy, gdy wypuścisz mnie objęć.. wciąż będziesz czuł ciepło mojego ciała..? Czy gdy odejdę.. Wciąż będziesz pamiętał rytm moich kroków.? Czy, gdy odsuwając się ode mnie, wciąż będziesz czuł mój zapach.? Czy.. gdy oderwiesz swoje usta od moich.. Wciąż będziesz czuł ich nacisk.? Niee.. Wiem. . Mnie się nie pamięta.. Mnie się nie pragnie.. Mnie się nie kocha… Bo po co.? Po co pamiętać kogoś takiego jak ja.? |szysza.zo

  Taak.. ja też Cię bardzo lubię.. Ale nie będę z Tobą chodzić.. Ponieważ potrzebuję mężczyzny.. a nie chłopca.. – Powiedziała..– Ale  przecież się dogadujemy.. – posmutniał.. – Jesteś moim przyjacielem i uwielbiam Cię.. ale potrzebuje kogoś kto będzie mnie ogarniał.. I będzie mi pomagał.. – powiedziała zbliżając się do Niego  tak że ich usta dzieliły centymetry.. – Potrzebuję mężczyzny.. – Czemu do cholery wciąż to powtarzasz.?! – zapytał wkurzony.. – Bo czego mi brakuje.? Wspieram Cię.. ogarniam.. słucham..Doradzam Ci.. Jestem poważny i Cie uwielbiam.. Niby czemu nie zasługuję na miano mężczyzny.?! – Wyszeptał w jej twarz… która była coraz bliżej.. – Bo mężczyzna już dawno by mnie pocałował.. – Odszepnęła.. Odwróciła się i odeszła z podniesioną głową.. lekko kołysząc biodrami.. Zostawiając go samego.. w ciężkim szoku..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

- Taak.. ja też Cię bardzo lubię.. Ale nie będę z Tobą chodzić.. Ponieważ potrzebuję mężczyzny.. a nie chłopca.. – Powiedziała..– Ale, przecież się dogadujemy.. – posmutniał.. – Jesteś moim przyjacielem i uwielbiam Cię.. ale potrzebuje kogoś kto będzie mnie ogarniał.. I będzie mi pomagał.. – powiedziała zbliżając się do Niego, tak że ich usta dzieliły centymetry.. – Potrzebuję mężczyzny.. – Czemu do cholery wciąż to powtarzasz.?! – zapytał wkurzony.. – Bo czego mi brakuje.? Wspieram Cię.. ogarniam.. słucham..Doradzam Ci.. Jestem poważny i Cie uwielbiam.. Niby czemu nie zasługuję na miano mężczyzny.?! – Wyszeptał w jej twarz… która była coraz bliżej.. – Bo mężczyzna już dawno by mnie pocałował.. – Odszepnęła.. Odwróciła się i odeszła z podniesioną głową.. lekko kołysząc biodrami.. Zostawiając go samego.. w ciężkim szoku.. |szysza.zo

Dobrze jest się przytulić do kogoś.. gdy jest zimno.. Możesz objąć choć na chwilę swoje własne słoneczko.. Świecące tylko dla Ciebie.. Choć przez tą krótką chwilkę.. Poczuć się częścią czyichś ramion..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Dobrze jest się przytulić do kogoś.. gdy jest zimno.. Możesz objąć choć na chwilę swoje własne słoneczko.. Świecące tylko dla Ciebie.. Choć przez tą krótką chwilkę.. Poczuć się częścią czyichś ramion.. |szysza.zo

Marzę o tym by ktoś pewnego dnia.. Wziął mnie na kolana.. I patrząc w oczy.. wyszeptał.. że mnie kocha i że życie beze mnie nie miałoby dla niego żadnego sensu.. Po czym złożyłby delikatny pocałunek na moim czole.. szepcząc  żebym nigdy nie odchodziła.. szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Marzę o tym by ktoś pewnego dnia.. Wziął mnie na kolana.. I patrząc w oczy.. wyszeptał.. że mnie kocha i że życie beze mnie nie miałoby dla niego żadnego sensu.. Po czym złożyłby delikatny pocałunek na moim czole.. szepcząc, żebym nigdy nie odchodziła..|szysza.zo

Powinni wymyślić lekcję na której będziemy badać duszę.. Poznawać wszystkie jej anomalie   choroby.. i złe stany.. Gdzie nauczą nas gdzie znajduje się umysł.. gdzie uczucia.. i gdzie ból.. Na której nauczą nas jak odczytać uczucia z oczu.. i jak się odkochać.. Jak przeżywać umysłowy ból i zawody.. Coś na miarę biologii..  Tylko że badalibyśmy coś niematerialnego.. szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Powinni wymyślić lekcję na której będziemy badać duszę.. Poznawać wszystkie jej anomalie, choroby.. i złe stany.. Gdzie nauczą nas gdzie znajduje się umysł.. gdzie uczucia.. i gdzie ból.. Na której nauczą nas jak odczytać uczucia z oczu.. i jak się odkochać.. Jak przeżywać umysłowy ból i zawody.. Coś na miarę biologii.. Tylko że badalibyśmy coś niematerialnego..|szysza.zo

Weź pomyśl o mnie tak jakoś o 23:23.. będzie mi miło..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Weź pomyśl o mnie tak jakoś o 23:23.. będzie mi miło.. |szysza.zo

Ciekawe czy kiedy się uśmiecham.. czyjś świat wiruje..  szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Ciekawe czy kiedy się uśmiecham.. czyjś świat wiruje.. |szysza.zo

Miłość jest jak deszcz.. Najpierw wkurwia.. Potem mamy ją w dupie.. a na końcu.. za cholerę nie chce się wracać do domu.. Tylko tańczyć w kałużach.. szysza.zo

szysza.zo dodano: 28 listopada 2011

Miłość jest jak deszcz.. Najpierw wkurwia.. Potem mamy ją w dupie.. a na końcu.. za cholerę nie chce się wracać do domu.. Tylko tańczyć w kałużach..|szysza.zo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć