|
Marzę o tym by ktoś pewnego dnia.. Wziął mnie na kolana.. I patrząc w oczy.. wyszeptał.. że mnie kocha i że życie beze mnie nie miałoby dla niego żadnego sensu.. Po czym złożyłby delikatny pocałunek na moim czole.. szepcząc, żebym nigdy nie odchodziła..|szysza.zo
|