głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyjebane_skarbie

A całował jak nikt inny.

wieczniekocha dodano: 23 września 2013

A całował jak nikt inny.

Wyszło tak  że nie podjęliśmy żadnej decyzji. Trwaliśmy w tym dalej  chore co? Tyle  że ja zdawałam sobie sprawę z tego  że w każdej chwili to może się skończyć. Wszystkie te chwile przestały mnie cieszyć. Wkońcu nie wytrzymałam  zapytałam ostatni raz:  Co my ze sobą robimy? Jesteśmy razem czy co to ma być?  Zgadnij  jaka była odpowiedz.. Przecież o tym rozmawialiśmy..Możemy zostać dobrymi znajomymi:   Wyobraź sobie tą scenę. MIŁO  co? I tak o to  jeden człowiek  kilka miesięcy  a ja nie mogę się po tym ogarnąć. Bez sensu to wszystko. Wszystkie wspomnienia wracają w najmniej odpowiednich momentach..Do usłyszenia. Podpisano:Mała  Malutka  Młoda..

wieczniekocha dodano: 23 września 2013

Wyszło tak, że nie podjęliśmy żadnej decyzji. Trwaliśmy w tym dalej, chore co? Tyle, że ja zdawałam sobie sprawę z tego, że w każdej chwili to może się skończyć. Wszystkie te chwile przestały mnie cieszyć. Wkońcu nie wytrzymałam, zapytałam ostatni raz: "Co my ze sobą robimy? Jesteśmy razem czy co to ma być?" Zgadnij, jaka była odpowiedz.."Przecież o tym rozmawialiśmy..Możemy zostać dobrymi znajomymi:)" Wyobraź sobie tą scenę. MIŁO, co? I tak o to, jeden człowiek, kilka miesięcy, a ja nie mogę się po tym ogarnąć. Bez sensu to wszystko. Wszystkie wspomnienia wracają w najmniej odpowiednich momentach..Do usłyszenia. Podpisano:Mała, Malutka, Młoda..

Tym razem wkręciłam się już totalnie. Śmiało  możesz powiedzieć  że jestem głupia i naiwna  to już i tak niczego nie zmieni. Ja na prawdę czułam  że mu zależy. Każdy to widział  pytał czy jesteśmy razem. A skąd ja miałam to wiedzieć? Zbywałam wszystkich półsłówkami. Sama tego nie wiedziałam. Z czasem zaczęło mi to przeszkadzać  nie potrafiłam jak dawniej cieszyć się każdą spędzaną z nim chwilą. Zadałam mu to samo pytanie  co na początku. O dziwo odpowiedz była trochę inna. Otóż dał mi wybór  albo jesteśmy razem do października  a później zobaczymy  albo od razu się rozstajemy i zostajemy po prostu znajomymi. Warszawa  studia. On tam  ja tu  nie damy rady  to jego opinia. Ja to trochę inaczej ogarniałam  wiem  że gdybyśmy się postarali  to dalibyśmy radę. Wtedy nie byłam w stanie o tym gadać  ryczałam jak dziecko. On pocieszał  mówił:  Malutka  Malutka nie płacz! Nienawidzę jak płaczesz  nie wiem co wtedy zrobić. Proszę  patrz na mnie  porozmawiajmy jeszcze.  cz.2

wieczniekocha dodano: 23 września 2013

Tym razem wkręciłam się już totalnie. Śmiało, możesz powiedzieć, że jestem głupia i naiwna, to już i tak niczego nie zmieni. Ja na prawdę czułam, że mu zależy. Każdy to widział, pytał czy jesteśmy razem. A skąd ja miałam to wiedzieć? Zbywałam wszystkich półsłówkami. Sama tego nie wiedziałam. Z czasem zaczęło mi to przeszkadzać, nie potrafiłam jak dawniej cieszyć się każdą spędzaną z nim chwilą. Zadałam mu to samo pytanie, co na początku. O dziwo odpowiedz była trochę inna. Otóż dał mi wybór, albo jesteśmy razem do października, a później zobaczymy, albo od razu się rozstajemy i zostajemy po prostu znajomymi. Warszawa, studia. On tam, ja tu, nie damy rady- to jego opinia. Ja to trochę inaczej ogarniałam, wiem, że gdybyśmy się postarali, to dalibyśmy radę. Wtedy nie byłam w stanie o tym gadać, ryczałam jak dziecko. On pocieszał, mówił: "Malutka, Malutka nie płacz! Nienawidzę jak płaczesz, nie wiem co wtedy zrobić. Proszę, patrz na mnie, porozmawiajmy jeszcze." cz.2

Opowiem Ci coś  usiądź i posłuchaj. Był zajebistym typem człowieka. Uwielbiam takich ludzi  nie był nad wyraz mdły  nie chciał koniecznie się każdemu przypodobać. Powiem lepiej  w dupie miał opinie o sobie. Właśnie to mnie do niego ciągnęło  zawsze mówił to co naprawdę miał na myśli  nawet gdyby miało  to kogoś urazić. Wkręciłam się strasznie. Żyliśmy tak od baletu do baletu. Zaczęło mi zależeć. Słuchaj dalej  teraz będzie ciekawie. Wyobraź sobie  powiedziałam mu to  prosto z mostu  tak jak on miał to w zwyczaju robić. Myślę  że odpowiedź Cię nie zaskoczy. Nie był chętny na związek  trudno  szkoda  ale w sumie chuj z tym  przeżyłam. Ale co najlepsze  to nie koniec historii. Mimo wszystko  dalej się spotykaliśmy to tu  to tam. Teraz to nam obojgu zaczęło zależeć. Pisał  dzwonił  chciał mnie ze sobą wszędzie gdzieś zabierać  poznawał ze znajomymi  dawał bluzę  gdy było zimno  odprowadzał do domu  przytulał  całował  BYŁ i to zawsze. Tym razem wkręciłam się już totalnie. cz.1

wieczniekocha dodano: 23 września 2013

Opowiem Ci coś, usiądź i posłuchaj. Był zajebistym typem człowieka. Uwielbiam takich ludzi, nie był nad wyraz mdły, nie chciał koniecznie się każdemu przypodobać. Powiem lepiej, w dupie miał opinie o sobie. Właśnie to mnie do niego ciągnęło, zawsze mówił to co naprawdę miał na myśli, nawet gdyby miało to kogoś urazić. Wkręciłam się strasznie. Żyliśmy tak od baletu do baletu. Zaczęło mi zależeć. Słuchaj dalej, teraz będzie ciekawie. Wyobraź sobie, powiedziałam mu to, prosto z mostu, tak jak on miał to w zwyczaju robić. Myślę, że odpowiedź Cię nie zaskoczy. Nie był chętny na związek, trudno, szkoda, ale w sumie chuj z tym, przeżyłam. Ale co najlepsze, to nie koniec historii. Mimo wszystko, dalej się spotykaliśmy to tu, to tam. Teraz to nam obojgu zaczęło zależeć. Pisał, dzwonił, chciał mnie ze sobą wszędzie gdzieś zabierać, poznawał ze znajomymi, dawał bluzę, gdy było zimno, odprowadzał do domu, przytulał, całował, BYŁ i to zawsze. Tym razem wkręciłam się już totalnie. cz.1

Kocham Cię najmocniej  zara bede.

wieczniekocha dodano: 23 września 2013

Kocham Cię najmocniej, zara bede.

zbyt dużo się dzieje. przypał goni przypał. pogubiła się w tym wszystkim. chwilowy brak czasu na cokolwiek. trzymajcie się. wrócę niedługo. ♥     n e

nieobliczana_egoistka dodano: 22 września 2013

zbyt dużo się dzieje. przypał goni przypał. pogubiła się w tym wszystkim. chwilowy brak czasu na cokolwiek. trzymajcie się. wrócę niedługo. ♥ // n_e

Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda  że na ręce :

wziuum dodano: 22 września 2013

Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda, że na ręce :)

Nie byłeś wart tego całego zamieszania. Jesteś emocjonalnym dnem  przykro mi. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Nie byłeś wart tego całego zamieszania. Jesteś emocjonalnym dnem, przykro mi./esperer

:  teksty wziuum dodał komentarz: :* do wpisu 22 września 2013
Lubię Cię tak bardzo  że zginiesz jako ostatni.

wziuum dodano: 22 września 2013

Lubię Cię tak bardzo, że zginiesz jako ostatni.

Czasami świadomie wybieram tą drogę do domu  która jest dłuższa. Nie chcę wracać do miejsca  gdzie kiedyś byliśmy razem  nie chcę wracać do tego pustego łóżka ze świadomością  że może i jest w nim więcej miejsca dla mnie  ale wcale nie jest wygodniej. Powłóczę nogami do domu i zostawiam na pustych ulicach cały mój żal  smutek  a przecież nikt nie słyszy jak łzy uderzają o chodnik. Kiedy już przekraczam próg domu  uśmiecham się i udaję taką szczęśliwą jak nigdy. Wprost odwrotnie proporcjonalnie do tego co czuję naprawdę. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Czasami świadomie wybieram tą drogę do domu, która jest dłuższa. Nie chcę wracać do miejsca, gdzie kiedyś byliśmy razem, nie chcę wracać do tego pustego łóżka ze świadomością, że może i jest w nim więcej miejsca dla mnie, ale wcale nie jest wygodniej. Powłóczę nogami do domu i zostawiam na pustych ulicach cały mój żal, smutek, a przecież nikt nie słyszy jak łzy uderzają o chodnik. Kiedy już przekraczam próg domu, uśmiecham się i udaję taką szczęśliwą jak nigdy. Wprost odwrotnie proporcjonalnie do tego co czuję naprawdę./esperer

Patrzę na siebie i widzę kompletnie innego człowieka niż jeszcze rok temu. W jednej ręce blant  w drugiej piwo  towarzystwo już nawalone  a nawet jeśli nie to dokładnie do tego zmierzają. Śpię nie wiadomo gdzie  budzę się koło nie wiadomo kogo i po raz kolejny muszę zabić te cholerne wyrzuty sumienia. Mama się martwi  ale spokojnie  ja też się martwię. Życie zweryfikowało moje poglądy  zdeptało wielkie plany i zostawiło tylko jakieś marne ochłapy  z których ciężko coś stworzyć. Nie od uwierzenia  że to miłość mnie tak zniszczyła. Jestem zła  bo ta miłość była zła. Kontynuuje jej destrukcyjne działania. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Patrzę na siebie i widzę kompletnie innego człowieka niż jeszcze rok temu. W jednej ręce blant, w drugiej piwo, towarzystwo już nawalone, a nawet jeśli nie to dokładnie do tego zmierzają. Śpię nie wiadomo gdzie, budzę się koło nie wiadomo kogo i po raz kolejny muszę zabić te cholerne wyrzuty sumienia. Mama się martwi, ale spokojnie, ja też się martwię. Życie zweryfikowało moje poglądy, zdeptało wielkie plany i zostawiło tylko jakieś marne ochłapy, z których ciężko coś stworzyć. Nie od uwierzenia, że to miłość mnie tak zniszczyła. Jestem zła, bo ta miłość była zła. Kontynuuje jej destrukcyjne działania./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć