głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wydajecisie

Potrzebuję teraz kogoś  kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu  bez zbędnych pytań  wszystko to  co kłębi mi się w głowie. To  że jestem zmęczona codziennością. To  że zabija mnie rutyna  która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To  że mam dosyć   wciąż tych samych twarzy  tych samych osób. To  że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę  wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram   bo nie chcę  żeby ktokolwiek mnie znalazł.

definicjamiloscii dodano: 25 luty 2015

Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.

Jesteś stałym opóźnieniem. Jesteś dla mnie bardziej ziomkiem. Proszę cię  nawet mnie nie znasz... Myślisz  że rozpoczynam nowe relacje  po prostu trzymam się z dala i potrzebuję własnej przestrzeni  czasu dla siebie  wentylacji. Czy czas mnie goni? bo straciłam cały mój czas na ciebie  Nie mam czasu dla ciebie  brak mi cierpliwości

maagdaaa6 dodano: 23 luty 2015

Jesteś stałym opóźnieniem. Jesteś dla mnie bardziej ziomkiem. Proszę cię, nawet mnie nie znasz... Myślisz, że rozpoczynam nowe relacje, po prostu trzymam się z dala i potrzebuję własnej przestrzeni, czasu dla siebie, wentylacji. Czy czas mnie goni? bo straciłam cały mój czas na ciebie Nie mam czasu dla ciebie, brak mi cierpliwości

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to  że jesteś? Jak wytłumaczyć  że w życiu najbardziej boję się tego  co piękne?

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne  o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy  związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić  narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę   a on i tak będzie chciał być obok  uparcie twierdząc  że nie ma lepszego miejsca  niż to przy mnie  niezależnie od wersji mojej osoby  która akurat wchodzi w grę.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry  jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję  że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem  niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym  że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej  a ja dostrzegam serce. I słyszę  jak tłumaczy mi coś  a zdanie kończy się uzasadnieniem  ... bo Cię kocham .

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".

Dojrzejesz. Zobaczysz  że miłość nie jest tam  gdzie są melanże  dziki seks  pakowanie się w kłopoty  kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam  gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on  czekający z kolacją  który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam  gdzie obok niego zasypiasz  a on drapie Cię po plecach  bo wie  że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo  a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby. esperer

esperer dodano: 21 luty 2015

Dojrzejesz. Zobaczysz, że miłość nie jest tam, gdzie są melanże, dziki seks, pakowanie się w kłopoty, kłótnie i godzenie się. Miłość jest tam, gdzie wracasz do domu. Gdzie jest on, czekający z kolacją, który weźmie z Ciebie cały ciężar dnia. Miłość jest tam, gdzie obok niego zasypiasz, a on drapie Cię po plecach, bo wie, że to uwielbiasz. Nie jest tam gdzie jaskrawo, a tam gdzie płomyk miłości tej jednej osoby./esperer

Padaam z nóg   chcę już weekend. A tu tyle pracy .. Nie daje rady .

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 19 luty 2015

Padaam z nóg , chcę już weekend. A tu tyle pracy .. Nie daje rady .

 Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Pomyśl  jak bardzo ją zraniłeś  skoro przestała się do Ciebie odzywać

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 19 luty 2015

"Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Pomyśl, jak bardzo ją zraniłeś, skoro przestała się do Ciebie odzywać "

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna  za mało dobra i wystarczająca  by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona  taka  która rani jak cholera  taka  która zabiera wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 19 luty 2015

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]

jego nie da się opisać żadnymi słowami  obrazkami  gestami. i to pewnie śmieszne słyszeć z moich ust po raz kolejny 'on jest inny'  ale nic więcej nie przychodzi mi do głowy. nie przyjdzie do mnie z kwiatami   raczej z paczką fajek i gibonem. nie będzie ze mną płakał   raczej kopnie mnie mocno w tyłek i powie 'weź się w garść'. nie będzie mnie całował przy wszystkich   woli zostawić sobie tą przyjemność kiedy będziemy sami. nie zawsze potrafi być poważny i śmieje się chociaż nie powinien. nie chce mnie przelecieć  bo chce się ze mną kochać. i lista jego wad jest niezliczona  ale nie ma nikogo innego na tym świecie  kto byłby dla mnie odpowiedniejszy.

abstrakcyjnamilosc dodano: 19 luty 2015

jego nie da się opisać żadnymi słowami, obrazkami, gestami. i to pewnie śmieszne słyszeć z moich ust po raz kolejny 'on jest inny', ale nic więcej nie przychodzi mi do głowy. nie przyjdzie do mnie z kwiatami - raczej z paczką fajek i gibonem. nie będzie ze mną płakał - raczej kopnie mnie mocno w tyłek i powie 'weź się w garść'. nie będzie mnie całował przy wszystkich - woli zostawić sobie tą przyjemność kiedy będziemy sami. nie zawsze potrafi być poważny i śmieje się chociaż nie powinien. nie chce mnie przelecieć, bo chce się ze mną kochać. i lista jego wad jest niezliczona, ale nie ma nikogo innego na tym świecie, kto byłby dla mnie odpowiedniejszy.

Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa. esperer

esperer dodano: 18 luty 2015

Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa./esperer

Myślę  że raz w życiu zdarza sie taka Miłość. Taka Miłość  po której każda następna musi okazać się mniejsza  taka  do której porównuje się wszystkie inne  przez co te wszystkie inne skazane są na porażkę.

maagdaaa6 dodano: 16 luty 2015

Myślę, że raz w życiu zdarza sie taka Miłość. Taka Miłość, po której każda następna musi okazać się mniejsza, taka, do której porównuje się wszystkie inne, przez co te wszystkie inne skazane są na porażkę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć