 |
|
Mogłabym wypisać gdzieś wszystkie słowa, które kiedykolwiek padły z Twoich ust, myślami narysować Twoje oczy w każdym momencie, w którym w nie patrzyłam. Znam każdą linię na Twojej dłoni i z zamkniętymi oczami odnalazłabym ją w śród milionów innych. Smak Twoich ust zawsze będzie tym, który poznałabym zawsze - Ty: właśnie Ty jesteś moim ideałem. I chociaż ludzie mówią "ideały nie istnieją" to co może być bardziej idealne od osoby, którą kochamy tak mocno, że wręcz boimy się, że się zmieni. Wiem - to chore, ale uzależniłam się od Ciebie, dokładnie takiego jakim jesteś. Choć Cię kocham, potrafię realnie patrzeć na rzeczywistość - ranisz mnie, czasem nawet za bardzo, ale to moja wina - bo pozwoliłam Ci odejść.
|
|
 |
CO TY O MNIE WIESZ?
Nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po przebudzeniu się,
do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wkurwi. Wiesz
jakie jest moje drugie imię? Ile jestem zdolna zrobić dla
przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie
łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam, a
przy jakim płaczę? Czy jadam śniadania? Jakie jest moje
marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na
niektórych ludzi? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy
na różne sprawy? Palę czy piję? Od czego jestem
uzależniona? Masz chociaż pojęcie, ile łyżeczek cukru
sypie do herbaty? No właśnie..
GÓWNO O MNIE WIESZ.
|
|
 |
' wiem jak ułożyć rysy twarzy by smutku nikt nie zauważył ' / Szymborska
|
|
 |
Tylko prawdziwa miłość potrafi pojąć, że czasem jest lepiej gdy druga osoba odejdzie, a po odejściu nie czuje się złości na tę osobę, lecz szczerze życzy jej szczęśliwych lat życia. / kwejk
|
|
 |
noc, w słuchawkach kolejny klasyk, kubek gorącej czekolady ogrzewa dłonie. spoglądam w gwiazdy, znowu zatracając się w blasku ich światła, mam nadzieję, że właśnie w tej chwili, On również się im przygląda, że uśmiechając się wspomina tamte chwile, kiedy to niebo, było wspólne. kiedy te gwiazdy na niebie kreśliły dla nas uśmiech, kiedy nazywaliśmy je swoimi imionami, i żałuje, że dokładnie w tej chwili, nie może przytulić mnie do siebie, szepcząc do ucha, tak jak kiedyś, że to gwiazdy właśnie przy mnie wymiękają, bo dla Niego ja jestem, jakby tą jedyną i najpiękniejszą z tego całego, pieprzonego gwiazdozbioru. / endoftime.
|
|
 |
twoje obietnice i zapewnienia były kłamstwami. gdyby nie były, dotrzymałbyś ich.
|
|
 |
i wiesz co? nie płakałam. nie poleciała ani jedna łezka. wciąż jestem szczęśliwa, bo wiem, że będziesz tego żałował i kiedy będziesz chciał mnie odzyskać, ja już będę należała do kogoś innego.
|
|
 |
kto ma fbl. ? :D podajcie link :D: >
|
|
 |
podetnij sobie żyły, przecież żyć nie warto,
to kwestia chwili, widzisz w tym lekarstwo ?
tu wszystko dzieje się raz to czego mamy się bać ?
zapachem śmierci ciągle drażni nas miasto.
|
|
 |
Tak podobasz mi się. Nie tak bardzo jak myślisz.
Tak możesz zamówić taksówkę.
Tak ja zapłace.
Nie interesuje mnie sport. Tak jedziemy do Ciebie.
Nie nie przeszkadza mi bałagan.
Tak jem śniadanie w łóźku. Nie musimy dużo rozmawiać.
Nie opowiem wszystkiego znajomym.
O której kończysz?
|
|
|
|