 |
to co ostatnio poczułam leżąc na łóżku, nie zapomnę tego, poczułam taką cholerną pustkę, poczułam, że chciałabym, żebyś był przy mnie, ale to się nigdy nie spełni, te kilometry, te godziny trasy samochodem czy autobusem. byłoby bez sensu, ja tu, a Ty tam. / rebellioous ♥
|
|
 |
zobacz, znowu wszystko się pieprzy. / rebellioous ♥
|
|
 |
Przyjaźń to przyjaźń. nie powinna mieć definicji.
|
|
 |
uspokaja mnie. jednym uśmiechem, słowem, spojrzeniem.
|
|
 |
Wszyscy wydają się być fajni, dopóki nie poznasz ich bliżej .
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
Tak wiem. Jestem jedną z tych, które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy
|
|
 |
wakacje, piękne zachody słońca, letni deszcz, spacerujące i całujące się zakochane pary , dużo wolnego czasu = +3274570284 do myślenia o miłości
|
|
 |
skup się, za kilka minut będzie coraz ciężej.
|
|
 |
gdy rany powoli zaczną się zabliźniać, to wróci, być może zaledwie na krótką chwilę, tak godną wstrzymania oddechu, by znów za chwilę, bez powodu zniknąć, by ten kawał mięsa, zwany sercem na nowo po brzegi zapełnić wyłącznie bólem, by na jej dłoniach pozostawić jedynie krew, w oczach łzy, a na psychice draśnięcie, podobno, kolejne z serii tych kierowanych wciąż nieustannym uczuciem. / endoftime.
|
|
|
|