 |
Każda łza żłobi smutek na twarzy. Każda łza zabiera do krainy śmierci. W każdej łzie tonę, zatracam się. Umieram w niej. Każda łza jest taka ciężka kiedy nikt jej nie ociera. / strawberry_lady
|
|
 |
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
 |
Po raz tysięczny zburzyłeś mój świat jednym, krótkim, pięcioliterowym wyrazem. / strawberry_lady
|
|
 |
A może chcę spróbować? Może chcę z Tobą być, ale boję się? Boję się, że mnie zranisz, pozwolisz mi cierpieć. Boję się tęsknoty za Tobą, gdy odejdziesz. Boję się, że Twoje słowa będą puste, nic nie warte. Boję się reakcji innych i swojej. Boję się miłości i bliskości. / love_krowe
|
|
 |
wciąż błądzę wśród złudzeń, tamtych niedotrzymanych obietnic, chwil szczęścia, świadomości sensu i wciąż nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego co się stało, nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że Jego już nie ma, że połowa mojego serca bez Niego jest martwa, a ja chociaż nadal oddycham to tak naprawdę od dawna nie żyję, tkwiąc jedynie dla zasad, w tym codziennym syfie. / Endoftime.
|
|
 |
już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.
|
|
 |
Był kiedyś w moim życiu chłopiec. Wydawało mi się, że będzie zawsze. O każdej porze dnia i nocy. Uważałam, że nigdy nie odejdzie, nie zostawi mnie przy najbardziej sprzyjającej okazji. Nie kochał mnie. Nie byliśmy parą. Nasze relacje były dosyć odległe od przyjaźni i jakiegokolwiek uczucia. Odszedł. Z dnia na dzień przestał się do mnie odzywać. Pewnego dnia uświadomiłam sobie, że już go nie ma a on się nawet nie pożegnał. Nie rzucił w moją stronę nawet głupiego 'Nara'. Zostałam sama ze ściśniętym sercem i słowem 'Kocham' na mokrych ustach od łez. / love_krowe
|
|
 |
dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.
|
|
 |
To obrzydliwe kiedy wokół jest tyle miłości, a Twoja jedyna, prawdziwa miłość leży kilka metrów pod ziemią od kilku miesięcy. / strawberry_lady
|
|
 |
Trudno jest żyć i uśmiechać się kiedy przeszłość nie dając rady wyważyć drzwi znajduje sposób żeby wśliznąć się przez okno, a jednym podmuchem wiatru niszczy wszystko co tak starannie układałaś przez lata. / strawberry_lady
|
|
 |
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
 |
Uwielbiam się z nim kłócić kto ma do kogo podejść na przerwie. / love_krowe
|
|
|
|