głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wieszjakjest

To był jeden z tych dni  kiedy budził ją ból..Nie wiadomo co ją bolało i dlaczego.To jeden z tych dni  kiedy chciało jej się płakać choć nie wiedziała dlaczego. To był jeden z tych dni  kiedy ze słuchawkami w uszach w rozciągniętym dresie  za dużej bluzie i wełnianych skarpetkach siedziała na parapecie zwinięta w koc. Patrząc godzinami przez okno. Tak bez powodu. To był jeden z tych dni  kiedy nie ogarniała swojego życia... Jeden z tych dni kiedy było jej źle .Po prostu było jej źle tak bez przyczyny .

irememberyou dodano: 4 maja 2011

To był jeden z tych dni ,kiedy budził ją ból..Nie wiadomo co ją bolało i dlaczego.To jeden z tych dni, kiedy chciało jej się płakać,choć nie wiedziała dlaczego. To był jeden z tych dni, kiedy ze słuchawkami w uszach,w rozciągniętym dresie, za dużej bluzie i wełnianych skarpetkach siedziała na parapecie zwinięta w koc. Patrząc godzinami przez okno. Tak bez powodu. To był jeden z tych dni ,kiedy nie ogarniała swojego życia... Jeden z tych dni kiedy było jej źle .Po prostu było jej źle tak bez przyczyny .

nadchodzi dzień  kiedy robisz makijaż tylko dlatego  że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to  aby powstrzymać się przed płaczem.

irememberyou dodano: 4 maja 2011

nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.

chciałam napisać coś refleksyjnego na temat naszej przyjaźni. może kiedyś mi się uda  ale dziś niestety. wybaczcie proszę państwa  ale nie mam weny. napiszę tak: jesteście najlepsze  najwspanialsze  najbardziej kochane  najcudowniejsze. potraficie zamienić zwykłą przejażdżkę w zajebistą przejażdżkę. jakieś medżik normalnie. generalnie  po prostu was kocham. dziękuję.

schokoladenfarben dodano: 2 maja 2011

chciałam napisać coś refleksyjnego na temat naszej przyjaźni. może kiedyś mi się uda, ale dziś niestety. wybaczcie proszę państwa, ale nie mam weny. napiszę tak: jesteście najlepsze, najwspanialsze, najbardziej kochane, najcudowniejsze. potraficie zamienić zwykłą przejażdżkę w zajebistą przejażdżkę. jakieś medżik normalnie. generalnie, po prostu was kocham. dziękuję.

miej tę litość i nie pokazuj mi się na oczy suko.

schokoladenfarben dodano: 2 maja 2011

miej tę litość i nie pokazuj mi się na oczy suko.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni  jeden pocałunek związku nie tworzy.

schokoladenfarben dodano: 2 maja 2011

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, jeden pocałunek związku nie tworzy.

 może tloske tortu? XDXDXDXD   a jaki smak?   noo.. hm. taki tortowy.   a owoce?   wino... grona XD

schokoladenfarben dodano: 1 maja 2011

-może tloske tortu? XDXDXDXD - a jaki smak? - noo.. hm. taki tortowy. - a owoce? - wino... grona XD

  hej. co tam? żyjesz?   heh. no właśnie jest wszystko w porządku  a nawet wesoło. a Ty już jesteś w domu?   no nie własnie jestem obok łąki. wiesz bo ja dzwonię ze sprawą. tak jakoś wcześniej nie było okazji. pamiętasz jak na ognisku mówiłaś  że poszłabyś na wesele  ale z osobą towarzyszącą i że możesz dopiero za rok?   no pamiętam  pamiętam  a co?   bo ja się chciałem zapytać  czy może chciałabyś iść ze mną we wrześniu.   o matko zatkało mnie  wiesz?   haha.   no naprawdę! strasznie mi miło. i pójdę z chęcią.   wiem  że drobnostka  ale pierwszy raz ktoś mnie poprosił mnie jako osobę towarzyszącą i mi baaardzo miło :

schokoladenfarben dodano: 1 maja 2011

- hej. co tam? żyjesz? - heh. no właśnie jest wszystko w porządku, a nawet wesoło. a Ty już jesteś w domu? - no nie własnie jestem obok łąki. wiesz bo ja dzwonię ze sprawą. tak jakoś wcześniej nie było okazji. pamiętasz jak na ognisku mówiłaś, że poszłabyś na wesele, ale z osobą towarzyszącą i że możesz dopiero za rok? - no pamiętam, pamiętam, a co? - bo ja się chciałem zapytać, czy może chciałabyś iść ze mną we wrześniu. - o matko zatkało mnie, wiesz? - haha. - no naprawdę! strasznie mi miło. i pójdę z chęcią. | wiem, że drobnostka, ale pierwszy raz ktoś mnie poprosił mnie jako osobę towarzyszącą i mi baaardzo miło :)

nie wiedzieć czemu o godzinie 23.00 zgasły wszystkie lampy na każdej ulicy. strasznie się bałam sama iść. niczym superbohater zadeklarowałeś mi  że mnie odprowadzisz bo  nie pozwolisz żebym sama wracała o tej porze do domu. rozmawialiśmy sobie luźno  a w pewnym momencie nasze oczy skierowały się na niebo. widziałam tylko trzy rzeczy. gwiazdy  moje drżące ręce i Twoje niesamowicie niebieskie oczy. śmiejące się  jak nie mogłam zobaczyć Wielkiego Wozu i Małego Wozu. ale Ty omal nie przeoczyłeś spadającej gwiazdy. złapałam Twoją dłoń i wskazałam na nią.     wiesz  że podobno jak się zobaczy spadającą gwiazdę i pomyśli życzenie  to się spełni?    powiedział.    no wiem  wiem. tylko mnie jakoś ta teoria zawodzi.   no u mnie też z nią kiepsko.  zaczęliśmy się śmiać. piękne te gwiazdy. ale było coś jeszcze piękniejszego. Twoje oczy i uśmiech. marzyłam  żeby dać Ci buziaka. o tym pomyślałam jak spadała gwiazda. chyba była jakaś trefna.

schokoladenfarben dodano: 30 kwietnia 2011

nie wiedzieć czemu o godzinie 23.00 zgasły wszystkie lampy na każdej ulicy. strasznie się bałam sama iść. niczym superbohater zadeklarowałeś mi, że mnie odprowadzisz bo, nie pozwolisz żebym sama wracała o tej porze do domu. rozmawialiśmy sobie luźno, a w pewnym momencie nasze oczy skierowały się na niebo. widziałam tylko trzy rzeczy. gwiazdy, moje drżące ręce i Twoje niesamowicie niebieskie oczy. śmiejące się, jak nie mogłam zobaczyć Wielkiego Wozu i Małego Wozu. ale Ty omal nie przeoczyłeś spadającej gwiazdy. złapałam Twoją dłoń i wskazałam na nią. " - wiesz, że podobno jak się zobaczy spadającą gwiazdę i pomyśli życzenie, to się spełni?" - powiedział. "- no wiem, wiem. tylko mnie jakoś ta teoria zawodzi. - no u mnie też z nią kiepsko." zaczęliśmy się śmiać. piękne te gwiazdy. ale było coś jeszcze piękniejszego. Twoje oczy i uśmiech. marzyłam, żeby dać Ci buziaka. o tym pomyślałam jak spadała gwiazda. chyba była jakaś trefna.

a co to jest brudzio? dowiedziałam się jak mnie pocałowałeś w policzko.

schokoladenfarben dodano: 28 kwietnia 2011

a co to jest brudzio? dowiedziałam się jak mnie pocałowałeś w policzko.

płacz! niech popłyną strumieniami Twoje łzy.

schokoladenfarben dodano: 28 kwietnia 2011

płacz! niech popłyną strumieniami Twoje łzy.

przytulił i pocałował. nie mnie. ją.

schokoladenfarben dodano: 28 kwietnia 2011

przytulił i pocałował. nie mnie. ją.

była u mnie wczoraj malutka kuzynka. z wytęsknieniem opowiadała mi o swoich marzeniach. takich  jakie na pięciolatkę przystało. basen  domek dla lalek  nowy pluszak  różowe buciki. i w pewnym momencie powiedziała: '  moje marzenia nigdy się chyba nie spełnią.' rozbawiona odparłam: ' spełnią się  spełnią. z wiekiem będziesz miała całkiem inne te marzenia. haha. zobaczysz zresztą. ' nagle zapytała: ' a Twoje się spełniają?'. w oczach znikło rozbawienie  a na jego miejsce momentalnie wpłynęły łzy. w głowie pojawił się Twój cudowny obraz. błyszczące oczy. ' nie. '   powiedziałam.

schokoladenfarben dodano: 28 kwietnia 2011

była u mnie wczoraj malutka kuzynka. z wytęsknieniem opowiadała mi o swoich marzeniach. takich, jakie na pięciolatkę przystało. basen, domek dla lalek, nowy pluszak, różowe buciki. i w pewnym momencie powiedziała: ' -moje marzenia nigdy się chyba nie spełnią.' rozbawiona odparłam: ' spełnią się, spełnią. z wiekiem będziesz miała całkiem inne te marzenia. haha. zobaczysz zresztą. ' nagle zapytała: ' a Twoje się spełniają?'. w oczach znikło rozbawienie, a na jego miejsce momentalnie wpłynęły łzy. w głowie pojawił się Twój cudowny obraz. błyszczące oczy. ' nie. ' - powiedziałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć