głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiacus2011

Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień  zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisał przez parę dni  zrozumiem. Jeśli nagle przestanie mi zależeć  mam nadzieję  że zrozumiesz.

bezimienni dodano: 9 sierpnia 2012

Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisał przez parę dni, zrozumiem. Jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz.

Powtarzające sie momenty czynią coś mniej nieznanym  ale to co przeżywasz mówi więcej o Tobie samym. Tęsknię za sytuacją gdy chcę  by coś trwało wiecznie  ale wiem że wszystko czego chce zawiera się w momencie   w prostych sytuacjach dających dużo radości  a czasem tak po prostu w zwykłej codzienności. Bo warto dbać by mieć co wspominać i za czym tęsknić  tak by sny rozkładały osobowość w proste wersy  ...  Zdjęcia   albumy i wszystkie zapiski niezwykłych momentów  odżywają gdy ktoś bliski trzyma je w ręku i chyba marzą o tym by były powodem nie nostalgii ale marzeń. Ja tak jak one zatrzymuje się na chwilę czasem.   eMWu   chwile. ♥

bezimienni dodano: 6 sierpnia 2012

Powtarzające sie momenty czynią coś mniej nieznanym, ale to co przeżywasz mówi więcej o Tobie samym. Tęsknię za sytuacją gdy chcę, by coś trwało wiecznie, ale wiem że wszystko czego chce zawiera się w momencie - w prostych sytuacjach dających dużo radości, a czasem tak po prostu w zwykłej codzienności. Bo warto dbać by mieć co wspominać i za czym tęsknić, tak by sny rozkładały osobowość w proste wersy (...) Zdjęcia , albumy i wszystkie zapiski niezwykłych momentów, odżywają gdy ktoś bliski trzyma je w ręku i chyba marzą o tym by były powodem nie nostalgii ale marzeń. Ja tak jak one zatrzymuje się na chwilę czasem. / eMWu - chwile. ♥

Wiedziałam. Miałam zupełną świadomość tego  że prędzej  czy później to się stanie. Wszystkie te pocałunki  szepty do ucha  małe i większe gesty  sprawiły  że stał się dla mojego serca priorytetem. Szkoda tylko  że ja wciąż byłam dla niego jedynie kiepską opcją.   bezimienni

bezimienni dodano: 6 sierpnia 2012

Wiedziałam. Miałam zupełną świadomość tego, że prędzej, czy później to się stanie. Wszystkie te pocałunki, szepty do ucha, małe i większe gesty, sprawiły, że stał się dla mojego serca priorytetem. Szkoda tylko, że ja wciąż byłam dla niego jedynie kiepską opcją. / bezimienni

  I zawsze pamiętaj  że jesteś kimś wyjątkowym. Jedyne co musisz zrobić  to pozwolić innym zobaczyć  że taki jesteś.

bezimienni dodano: 6 sierpnia 2012

" I zawsze pamiętaj, że jesteś kimś wyjątkowym. Jedyne co musisz zrobić, to pozwolić innym zobaczyć, że taki jesteś. "

Serwował mi coraz to nowsze kłamstwa  puste obietnice i nic nie znaczące wyznania  a ja  na kolanach układając serwetkę ułożoną z marzeń  czekałam na kolejne porcje  łudząc się  że nasycą mój brak miłości.   bezimienni

bezimienni dodano: 25 lipca 2012

Serwował mi coraz to nowsze kłamstwa, puste obietnice i nic nie znaczące wyznania, a ja, na kolanach układając serwetkę ułożoną z marzeń, czekałam na kolejne porcje, łudząc się, że nasycą mój brak miłości. / bezimienni

Znacznie łatwiej byłoby mi żyć  gdybym sama uwierzyła w to  że to nie jest ktoś dla mnie. Tak  myślę  że łatwiej byłoby  gdybym uwierzyła w to  że jest chujem bez uczuć. Ale nie potrafię. Niezależnie od tego  co robi  dla mnie i tak pozostanie wartościowym człowiekiem  pomijając już te jego magnetyczne oczy i kuszący głos.   bezimienni

bezimienni dodano: 21 lipca 2012

Znacznie łatwiej byłoby mi żyć, gdybym sama uwierzyła w to, że to nie jest ktoś dla mnie. Tak, myślę, że łatwiej byłoby, gdybym uwierzyła w to, że jest chujem bez uczuć. Ale nie potrafię. Niezależnie od tego, co robi, dla mnie i tak pozostanie wartościowym człowiekiem, pomijając już te jego magnetyczne oczy i kuszący głos. / bezimienni

Chcę żebyś był pewny  tego co robisz  bo ja już nie mam siły znów o kimś zapominać  rozumiesz?

bezimienni dodano: 21 lipca 2012

Chcę żebyś był pewny ,tego co robisz, bo ja już nie mam siły znów o kimś zapominać, rozumiesz?

‎'Popatrz jak wszystko szybko się zmienia  coś jest  a później tego nie ma. Człowiek jest tylko sumą oddechów  wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.  Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno  to moja udręka  to jej sedno. Wiem tylko   że wszystko się zmienia  coś jest a później tego nie ma. To nie ściema  każda historia ma swój dylemat  ma swój początek i koniec jak poemat  nowy temat  kreci i nęci  a później umiera. Nic nie trwa wiecznie  niebezpiecznie jest wierzyć w to  że coś trwa wiecznie. Dobre momenty  jak fotografie: zbieram w swej głowie jak w starej szafie.' ♥

bezimienni dodano: 21 lipca 2012

‎'Popatrz jak wszystko szybko się zmienia, coś jest, a później tego nie ma. Człowiek jest tylko sumą oddechów, wiec nie mów mi że jest jakiś sposób. Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno, to moja udręka, to jej sedno. Wiem tylko, że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma. To nie ściema, każda historia ma swój dylemat, ma swój początek i koniec jak poemat, nowy temat, kreci i nęci, a później umiera. Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie. Dobre momenty, jak fotografie: zbieram w swej głowie jak w starej szafie.' ♥

Co było w tym całym zamieszaniu najlepsze? Ten moment. Ta chwila  gdy nic nie mówił  tylko przytulał mnie najmocniej jak potrafił  a ja czułam jak szybko bije jego serce  tylko dla mnie.   bezimienni

bezimienni dodano: 19 lipca 2012

Co było w tym całym zamieszaniu najlepsze? Ten moment. Ta chwila, gdy nic nie mówił, tylko przytulał mnie najmocniej jak potrafił, a ja czułam jak szybko bije jego serce- tylko dla mnie. / bezimienni

  Lubisz słuchać muzyki?  A ty lubisz oddychać?

niklaus dodano: 17 lipca 2012

"-Lubisz słuchać muzyki? -A ty lubisz oddychać?"

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę  nie wiedziałam  co mam odpowiedzieć  głównie dlatego  że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm  może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka  w którego krwi krąży stale alkohol  a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy  w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem  czy to jego uśmiech  czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek  że każdy człowiek coś w sobie ma  coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę  że właśnie to sprawia  że mi na nim zależy  to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę, nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć, głównie dlatego, że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm, może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka, w którego krwi krąży stale alkohol, a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy, w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem, czy to jego uśmiech, czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek, że każdy człowiek coś w sobie ma, coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę, że właśnie to sprawia, że mi na nim zależy, to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo. / bezimienni

Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego  kim jestem  na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy  kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść  ale z racji tego  że działo się to dość rzadko  nienawidziłam tej ciągłej huśtawki  która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to  że wcale nie chciałam z niej wysiąść  licząc na to  że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam..   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego, kim jestem, na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy, kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść, ale z racji tego, że działo się to dość rzadko, nienawidziłam tej ciągłej huśtawki, która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to, że wcale nie chciałam z niej wysiąść, licząc na to, że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam.. / bezimienni

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć